Ireno, to nie pojedyncze chciejstwa lecz np. pokoje ogrodowe i inne dziedzińcowe ogrody - a wiec nierealne. Najważniejsze w tym wszystkim jest to, że mi się ustaliło co lubię i w czym dobrze się czuję

A, o to chodzi....miejsca masz, możliwości...powoli zrobisz, najważniejsze, że wiesz, co lubisz, to jednak najistotniejsze
i jak słyszałam, młode wino jest
a my nie robiliśmy, winogrona się zmarnowały, no psiaki jadły, ludziom rozdawałam, zrywałam i woziłam po wszystkich...

Irenko, rozplenice pod sosnami to strzał w 10- uwielbiam tę rabatkę Twoją
zresztą nie tylko ją.

A z kocanką mam tak samo w tym roku, na schodach rośnie jak szalona nawet teraz
zauważyłam że nie lubi południowej strony, za to północno-zachodnią uwielbia

Witam serdecznie fajne fotki i ten kolor żurawki urzekający i widzę że pokusiłaś się o wycięcie płożaka ja na wiosnę chyba poszaleję z wycinaniem a może wiesz kochana jak trafić do Debruśi zamknęła wątek i jej nie ma nie wiem co jest grane buźiaki przesyłam

Irenko ... Zaś mi szczenka zjechała ... Co tam rośnie za tymi wrzosami ???? Jest naprawdę pięknie

Tak mi to na hebe wygląda ... Ale czy ja wiem.....

Irenko buziaczki i pozdrowionka zostawiam

Irenko pozdrawiam i życzę końca roku bez zimy

Irenko piekne kolory jesienne pokazujesz,pozdrawiam

irena_milek napisał(a)

no to rabaty obsadzane latem, dziś w jesiennej odsłonie

Irenko te fotki rewelacyjne - trawki w takiej ilości robią klimacik - te sosny Ci ich nie zasypią? u mnie strasznie sosny sypią igliwiem

Rozplenice pod sosną zachwycaja. Podob mi się bardzo kompozycja pomarańczowych żurawek z brązową trawką, będę kopiować