Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "szklarnia"

Pszczelarnia 18:18, 22 lis 2022


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry





Szklarnia już uprzątnięta ale umyję ją wiosną. W połowie listopada jedliśmy jeszcze resztki naszych pomidorów.




W listopadzie też obejrzałam wystawę w Zamku Sarny





Migawki z ogródka 20:02, 18 lis 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
tulucy napisał(a)



Haniu, szklarnia jest w ogóle genialna. Jeszcze ciągle jemy pomidory. A dużo zielonych dojrzewa w pudełkach. Wczoraj zbierałam ostatnie.




Wczoraj zjedliśmy ostatnią swoją fasolkę szparagową, a dzisiaj rzodkiewkę. Smutno mi się jakoś zrobiło z tego powodu.
Gratuluję zakończenia sezonu.
Migawki z ogródka 16:03, 18 lis 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13441
Do góry
Kasiu, w skrzyni bałabym się, że przemarznie.


Haniu, szklarnia jest w ogóle genialna. Jeszcze ciągle jemy pomidory. A dużo zielonych dojrzewa w pudełkach. Wczoraj zbierałam ostatnie.


Sałatka pokrzywowa 10:00, 15 lis 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
Roocika napisał(a)
Domek, szklarnia, lasek Malowniczo i klimatycznie to wygląda. Ta miedziana róża nietuzinkowa.




Klimat w budowie Koko - tak, taki dziwoląg, a ja lubię dziwolągi. Jak na gwiazdę przystało, nieco kapryśne babsko. W tym roku szczególnie. Muszę jej poświęcić więcej uwagi, może będzie łaskawsza w następnym sezonie.
Sałatka pokrzywowa 07:51, 15 lis 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8713
Do góry
Domek, szklarnia, lasek Malowniczo i klimatycznie to wygląda. Ta miedziana róża nietuzinkowa.

Zieleń, drewno i antracyt 12:13, 10 lis 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13228
Do góry
Do archiwum powiadasz? Może też tam zajrzę - motywacji potrzebuję, a tylko marudzenie mnie dopada jak na bałagan ogrodowy patrzę.
Wydaje mi się, że szklarnia jest z samej sosny, chociaż pamiętam, że mieliśmy kilka fajnych, sezonowanych dębowych kantówek i nie pamiętam gdzie ostatecznie trafiły.
Zieleń, drewno i antracyt 14:29, 27 paź 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13228
Do góry
Magara napisał(a)
Zuza, u Ciebie zdecydowanie ogród nie wygląda na końcówkę października Pomidory jeszcze? Papryki???
Ja już w skrzyniach warzywnych mam ogarnięte i pozamiatane, w szklarni takoż, ale tam mnie zaraza goniła bo nie dopilnowałam
W zeszłym tygodniu kompost swój przesiewałam, skrzynie warzywne zasilone, teraz tylko myślę co zrobić żeby koty zrozumiały, że to jednak nie są kuwety
Dziś ostatnie taczki kompostu rozgrabiłam w moim foliaku i już myślę o zimowych wysiewach sałat i szpinaku
A Ty tu takie widoki serwujesz??? Czyżbym była zbyt wyrywna w pracach porządkowo-warzywniczych???

Wiesz co, w zeszłym roku ostatnie zielone pomidory zbierałam koło 20tego listopada, więc to nic nadzwyczajnego Wydaje mi się, że szklarnia z poliwęglanu komorowego trochę dłużej trzyma ciepło. Skrzynie warzywne też mam już prawie puste, zostały resztki porów, buraki i szpinak nowozelandzki (mam go pierwszy rok i nie wiem jak długo wytrzyma).
Magda ma rację, u Was są mniejsze amplitudy temperatur chociaż sezon krótszy.
Zazdroszczę weny do zimowych wysiewów warzywnych, ja jak co roku raczej odpuszczę.
Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 12:37, 16 paź 2022

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry
Szklarnia w połowie opróżniona. Wszystko co już niczego nie wyprodukuje. Szkoda wyrywać papryki, baklazany, ale nie ma wyjscia...





W ogródku Martki 21:41, 08 paź 2022


Dołączył: 15 paź 2013
Posty: 11463
Do góry
Ta rabata przed oknami, różanka - fajnie się rozrosła. A Szklarnia jakby tam od wieków stała Piękny masz ten ogród!
Ogródek pachnący -> moje miejsce na ziemi w budowie nieustającej ;) 21:45, 06 paź 2022


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44806
Do góry
I byłam dzisiaj przelotem u Lucy
Oczopląsu można dostać
Nic nie jest jak było
Fantastyczne miskanty, szklarnia i wiele innych…
Tempo szalone
I pycha jabłka
Osiedlowy ogródek 10:43, 18 wrz 2022


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6838
Do góry
Twoja szklarnia pewnie cieplejsze niż taki prowizoryczny foliak.
Chociaż pod samym blokiem jest cieplo od ściany plus folia, zobaczę jak papryki i bakłażany będą się teraz miały. Tam jak przygrzeje to gorąco jak w Egipcie
Ogrody Botaniczne KEW w Londynie 15:59, 13 wrz 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Kolejna szklarnia na szlaku i widoki znów silnie oddziałujące na puls. Waterlily House to sama słodycz, a główną bohaterką tego miejsca jest południowoamerykańska lilia wodna Victoria boliviana. Ze względu na dużą wyporność bez problemu mogłaby służyć za materac






Niestety, na kwiat tej lilii trzeba chwilę poczekać, może uda się go zobaczyć innym razem. Bez nudy, gdyż podziwiamy bogactwo pozostałych lilii.

Zieleń, drewno i antracyt 19:33, 24 sie 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Do góry
Na taką wycieczkę czekałam
Pas startowy stanowi świetny punkt odniesienia, jak oś czasu. Podoba mi się bardzo
Widok na drewutnię z hortensjami i rabatą cienistą daje przyjemny dla oka widok. Nie wiedziałam do tej pory, jak ulokowana jest szklarnia, teraz widzę wyraźnie i bardzo mi się ten pomysł ciągu drewutnio-szklarniowego podoba. Rabata daliowa zaraz obok daje czadu. Suszy nie widać. Rabata prostopadła do ciągu szklarniowego - ma jakąś nazwę? Świetne tam panują kolorki.
Pasem startowym odleciałam
Zieleń, drewno i antracyt 09:59, 24 sie 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13228
Do góry
lilarose napisał(a)
fajna wycieczka ależ Ty masz te hektary
wszystko mi sie podoba ale najbardziej oczywiście poletko daliowe- pięknie wygląda to połączenie różu z pomarańczem
no i szklarnia jest świetna, oczywiście zazdroszczę

Hektary nie takie znowu duże, tylko albo aż 2000m, zależy od perspektywy. Aparat wszystko oddala i wygląda jakby było dużo więcej.
A wiesz, że ten pomarańcz z różem to zestaw królowej pomyłek Zamiast tego różu miała być chyba Painted Lady.
Zieleń, drewno i antracyt 21:01, 23 sie 2022


Dołączył: 13 kwi 2018
Posty: 1561
Do góry
fajna wycieczka ależ Ty masz te hektary
wszystko mi sie podoba ale najbardziej oczywiście poletko daliowe- pięknie wygląda to połączenie różu z pomarańczem
no i szklarnia jest świetna, oczywiście zazdroszczę
Pszczelarnia 22:13, 17 sie 2022


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
tulucy napisał(a)
Trochę jest takich "zmór". U mnie teraz łoboda ogrodowa. Z trzech siewek,w dodatku dwóch zmaltretowanych przez psa, po dwóch latach mam las... W pierwszym roku byłam zadowolona, bo ponoć ona działa jak strach na krety i nornice. Sprawdziłam i nie potwierdzam. Nornice chodzą sobie obok. Właśnie staram się ja usunąć w miarę możliwości, zanim zdąży rozrzucić nasiona. Nie pasuje mi też jej zastosowanie kuchenne, jako czerwony szpinak wygląda mocno nieapetycznie.

Hastatę mam od ładnych paru lat, sama wysiałam z kupnych nasionek. Do tej pory ładnie się trzyma, nie sieje się zbytnio (ale może jak zwykle za dobrze pielę chwasty wiosną).


Moja szklarnia tylko na pomidory i paprykę. Nic więcej tam nie zmieszczę. Może co nieco na półkach, jak już em mi zrobi docelowe.



Łobodę - na szczęście - łatwo można wypielić. U mnie pod kontrolą.






Pszczelarnia 15:15, 30 lip 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13441
Do góry
Trochę jest takich "zmór". U mnie teraz łoboda ogrodowa. Z trzech siewek,w dodatku dwóch zmaltretowanych przez psa, po dwóch latach mam las... W pierwszym roku byłam zadowolona, bo ponoć ona działa jak strach na krety i nornice. Sprawdziłam i nie potwierdzam. Nornice chodzą sobie obok. Właśnie staram się ja usunąć w miarę możliwości, zanim zdąży rozrzucić nasiona. Nie pasuje mi też jej zastosowanie kuchenne, jako czerwony szpinak wygląda mocno nieapetycznie.

Hastatę mam od ładnych paru lat, sama wysiałam z kupnych nasionek. Do tej pory ładnie się trzyma, nie sieje się zbytnio (ale może jak zwykle za dobrze pielę chwasty wiosną).


Moja szklarnia tylko na pomidory i paprykę. Nic więcej tam nie zmieszczę. Może co nieco na półkach, jak już em mi zrobi docelowe.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:22, 29 lip 2022

Dołączył: 22 maj 2014
Posty: 416
Do góry
I jednak będę się trzymała swojej opinii, że warzywa najłatwiej i najlepiej uprawia się w gruncie. Ze względu na stabilną wilgotność podłoża, możliwość ściółkowania gleby i szybkość wprowadzenia do niej materii organicznej. Wyjątkiem są tu tylko pomidory, bakłażany, papryki. W ich przypadku optymalna jest szklarnia.
W skrzyniach jest jednak o wiele mniej miejsca. Sieje i sadzi się w nich bardzo gęsto lub za szybko wprowadza się kolejne wysiewy czy nasadzenia. Gleba nie ma czasu na regenerację. Przy tych upałach bardzo trudno jest zapewnić w skrzyniach stabilną wilgotność. One są dobre dla kogoś, kto potrzebuje koperku i natki pietruszki, troszkę rukoli i ziół, ale nie sprawdzą się w naszym klimacie w roli pełnowartościowego warzywnika.


Haniu, i tutaj zgadzam się z Tobą w 100%.
U mnie powstały grządki podwyższone dlatego, że nie było innej opcji...za mokro, zbyt duże wody gruntowe. szczególnie na przedwiośniu

Ale klimat się zmienia i doszłam do tego samego wniosku co Ty..tzn. obniżę maksymalnie skrzynie , , aby warzywa pobierały wodę możliwie najszybciej
Bo zrezygnować ze skrzyń tak do końca ..no nie wiem. A jak znowu będzie zbyt dużo opadów i wiosną i latem?? same dylematy...


W tym roku jedna wielka porażka w moim warzywniku . Mimo podlewania , dokładania swojej materii...

To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:03, 29 lip 2022


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
TAR napisał(a)
Haniu pieknie masz. I z glodu nie odlecisz. Zbiory przefantastyczne beda. Ja niestety jestem slabeusz w hodowli warzywno-owocowej.


Mam teraz dobry czas przy płaceniu rachunków po zakupach w markecie. Na paragonach są kwoty o 1/3 niższe. Fajnie jest wymyślać zestawy obiadowe i kolacyjne z tego, co rośnie w ogrodzie.
Uprawa warzyw jest o niebo łatwiejsza niż zakładanie i pielęgnacja ogrodu ozdobnego. I jednak będę się trzymała swojej opinii, że warzywa najłatwiej i najlepiej uprawia się w gruncie. Ze względu na stabilną wilgotność podłoża, możliwość ściółkowania gleby i szybkość wprowadzenia do niej materii organicznej. Wyjątkiem są tu tylko pomidory, bakłażany, papryki. W ich przypadku optymalna jest szklarnia.
W skrzyniach jest jednak o wiele mniej miejsca. Sieje i sadzi się w nich bardzo gęsto lub za szybko wprowadza się kolejne wysiewy czy nasadzenia. Gleba nie ma czasu na regenerację. Przy tych upałach bardzo trudno jest zapewnić w skrzyniach stabilną wilgotność. One są dobre dla kogoś, kto potrzebuje koperku i natki pietruszki, troszkę rukoli i ziół, ale nie sprawdzą się w naszym klimacie w roli pełnowartościowego warzywnika.
Do raju daleko - u Ewy 11:42, 11 lip 2022


Dołączył: 26 lip 2014
Posty: 19729
Do góry
Szklarnia i jej okolice. Wszystko bardzo malownicze i dekoracyjne.








Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies