Nie śnieży u Was? U mnie jest znowu piękna, biała zima, jestem w dalszym ciągu zwolniona z prac ogrodowych.
Miałam chwilę, kiedy czułam, jak zaczyna mi się bakcyl rozwijać w organizmie, ale nie, jeszcze wytrzymam Nadmiar energii może uda się zużyć na biegówki.
Tutaj deszcz prawie non stop od 11tej, na zmianę pada albo leje naprawdę intensywnie. W nocy spadło trochę śniegu, ranek wydawał się całkiem przyjemny a potem niebo zaczęło płakać na dobre... jeszcze kilka takich dni i zamiast biegówek będę mogła SUPa wyciągać.
Doskonale Cię rozumiem - u mnie za płotem będą na pewno działki. Oby jak najpóźniej, ech
Edit: Podziwiam ogrom posianych nasion, jak wszystko zakwitnie, to zrobi się pięknie
Śmigasz na biegówkach ? super! Ja dopiero się do nich przymierzam, miałam plan, ze może w przyszłym tygodniu wypożyczę na kilka dni, ale jak na razie pogoda nie zachęca.
To takie przygnębiające patrzeć jaką człowiek prowadzi ekspansję.
Przeglądam ostatnio IG i relację jakiejś budowy domku w środku lasu. Ludzie są przeszczęśliwi ale las niestety nie. Potem będę oglądać relacje z tego samego konta IG o tym jak to wstrętne sarny zjadają warzywa, a okropne dziki wykopują cebule . Echch ...