Mam ten sam dylemat Będę sadzić Pissardi lub Nigry i potrzebowałam hortensji, które przebarwiają się na mocny róż. Zdecydowałam się na Diamant Rouge Rendia. Jeszcze nic nie kupuję, bo najpierw muszę darń zerwać. To po świętach. Dodam na pewno miskanty ML bo bardzo mi się podobają. Tylko nie wiem, czym niskim podsadzić. Żurawki citronelki ślicznie wyglądają ale u mnie nie dadzą rady. Może tawułą japońską Golden Princess podsadzę. A ty co niskiego będziesz dawać?

Hortensja lubi lekko kwaśny odczyn ziemi a lawenda zasadowy to nie bardzo razem chyba że zmienisz odczyn gleby w ramach rabaty. A może niską szałwię omszałą odmiany Deep Blue, zobacz jaka jest fajna i bardziej zwarta niż kocimiętką. W ub roku posadziła ją sobie nasza Anita...poszukam fotki to ci wkleję albo zobacz w wątku "Ania z zielonego wzgórza"

o matko, nawet nie miałam pojęcia, że tak długo trzeba czekać na wschody rozplenicy.
U mnie najlepiej szałwia powschodziła, zaczęła się pojawiać stipa i pomidorki, a siałam wszystko 14.03.

bratki! One nie boją sie zimna. Mam jakies siewki tu i tam i zwykle mam kwiatuszki nawet zimą, pod śniegiem (o ile jest śnieg )
Przed domem mam duza donica obsadzoną bratkami w róznych odcieniach niebieskiego plus żółte. Wysadziłam je chyab tydzień temu (a może dwa? czas tak pędzi....) I hiacynty podpędzone w domu wywędrowały jakis czas temu do skrzynek przy wejsciu.



Aga, ale wysiewy Co hodujesz oprócz stipy w ilosciach jak widze hurtowych ?

Szałwia dla Oli i przetaczniki

Paulinka planuj następne rabaty z myślą o różach - to królowe ogrodu tak jak hortensje

O matko najdroższa Piękne sieweczki
Tytoń też wysiałaś... mówisz, że lepiej teraz, a nie do gruntu? Ja miałam do gruntu sypnąć.

Szałwia powiela cechy rośliny matecznej? Może sobie też jakąś odmianową wysieję jeszcze, bo tam moja mi się nie podoba, bo to zwykła omszona, też wysiewana z nasion.

Przez Ciebie skusiłam się na wysianie kilku pomidorków. Miałam nasiona prosto z Holandii, szkoda nie spróbować.

Ale nie panikuję bo dużo ich nie było..liście host ponagryzane i szałwia ogołocona była.Chyba,że szałwię młóciło coś innego bo tak też mogło być...

Hej Aniu, żeby Ci jeszcze bardziej namieszać (jak burza mózgów, to na całego) może pomyśl nad tym, czy warto byłoby w tą różankę wkomponować tak ze 3 cisy fastigiata. Miałabyś wtedy też coś zimozielonego.Kolumnowe nasadzenia nawiązałyby do obelisków pod oknem i obelisków przy ścieżce do altany. Gdzieś widziałam śliczną bylinową rabatę właśnie z takimi cisami i wyglądało to wspaniale. Niestety, nie mogę tego zdjęcia znaleźć. To był jakiś projektant, ale nie Oudolf...
Zamiast liatry może szałwia Caradonna? Jest bardzo sztywna, nie pokłada się. Możesz też powtórzyć lawendę, ona też jest zimozielono-szara