Dobrze, że tak mało lawendy kupiłam w tym roku, nie będzie jej żal zastąpić aromatico blue.
Jak się człowiek nie zna to kupi byle co a potem tylko zostaje oglądać u Syli cuda niewidy.
...nie wiem,ma kilka nowych pędów na łodygach ...kupiłam ją w tym roku na Renku...muszę zapytać Anię,ona też ją ma...na pewno trzeba okrywać,jest taka delikatna.