U Ani klon Crimson Sentry faktycznie pokaźnych rozmiarów. Ale nie ma konkurencji i ma prawdopodobnie dobrą ziemię, nie to co mój piaseczek. Dlatego moje takie nie urosną, choć walczą, walczą
Basiu, jak to, przecież tu są piękne widoki?!
Gratulacje, ładne trawki zdobyłaś, lubię tak, od razu posadzić. W sumie to dla rośliny każdy dzień spędzony w doniczce opóźnia jej start w glebie, a więc i naszą pełnię radości Pomocnik super, gotowy na nowy rok?!
O tak, warto te piękne widoki utrwalić, bo Ty działasz błyskawicznie i stanie się to co wydaje się niemożliwe, czyli będzie jeszcze piękniej
A już na tzw. wk... to wyobrażam sobie, jak się zmienia otoczenie
końcówka sierpnia pełna imprez
ale ta najprzyjemniejsza
jak cudowne jest robienie dzieciom urodzin, docenia się bardziej, jak ma się na stanie niezainteresowaną takimi wydarzeniami nastolatkę. Już wiem, że to młodsze za chwilę mi powie- "ok ale rozumiem, że was nie bedzie na tej imprezie"
tymczasem wieszam lampiony, układam kwiaty w wazonie i z dumą przyjmuję komplementy- ciociu, twój tort najlepszy!
Znalazłam Twoje sadzonki .
Jak urośnie będziesz zadowolona. Zrobi się gęstą kulką a ja go najbardziej lubię za cienkie, delikatne, przewieszające się źdźbła bo nie ma za dużo takich trawek przez co jest lekki w odbiorze. Wolę np.od seslerii, która jest sztywna i taka trochę jakby "drewniana" .
Najpierw musiałam pogooglować co to jest ten hetero .
Mam mało fotek z rabaty, na której go mam bo ona jest przerabiana ale zrobię Ci później lepsze zdjęcia.
Na tych fotkach to te trawki z chmurką .
Bardzo go lubię i w sumie nie wiem czemu jest tak mało popularny. Ma śliczne wąziutkie źdźbła i soczystą zieleń. W ogóle nie podsycha mimo, że jest na słońcu z odrobiną cienia. Kwitnie teraz i też tworzy fajną zwiewną chmurkę. Miałam 2 malutkie sadzonki posadzone kilka lat temu. W zeszłym roku podzieliłam 1 na pół i bardzo dobrze to zniósł i dogonił pierwotny egzemplarz. Na wiosnę podzielę tę drugą sztukę na pół albo 3 kawałki bo chcę go mieć więcej.
Moim zdaniem wcale tak wolno nie przyrasta.
Jesienią jest cudnie pomarańczowy. Jedynie ten zapach jest wkurzający ale tylko jak kwitnie i do wytrzymania .
Obok 2-letnie hakonki. Widać różnicę.