Potwierdzam klon Red sunsed piękny jest, miałam 3 szt 2 się ostały. Jeden wypadł bo się odkleił w miejscu szczepienia.
Kupiłam dosyć spore drzewa 3 czy 4 sezon ale nie mają specjalnie dużych przyrostów. A jak u ciebie to wygląda?
W jakiej glebie rosną. Może u mnie za mokro chociaż w lecie jak sucho to mają klapnięte liście.
Jak lubisz że takie bo kolorki je do inne to kup sobie jeszcze klona Brendy winę lub Oktober Glory.
Brandy Wine widziałam na przykład u Asi Rojodziejowej- bardzo ładny, wielopniowy i pięknie się też przebarwia.
October Glory znam stąd, że szkółka, w której kupowałam te moje, przywiozła mi najpierw Red Sunset przebarwione na żółto (!). Jak pojechałam do nich z liśćmi mojego klona, powiedzieli, że chcę mieć October Glory a nie Red Sunset. Choć ten mój pierwszy też u nich kupowałam i nazywał się wówczas Red Sunset właśnie Oj, wspominam to spięcie niemiło. Nie potrafiłabym rozróżnić, czym one się od siebie różnią- a szkółka chyba też
Moje mają dość żyzną glebę i raczej nie mają sucho. Ale przyrosty też bez szału. Latem martwiłam się, czy nic im nie jest, bo faktycznie- dokładnie jak piszesz- liście miały oklapłe. Żyją, mają się dobrze Chyba w przyszłym sezonie zetniemy im czubek, żeby się zagęściły bardziej.
Nie skąpię, nie skąpię. Tylko znowu plany na ten tydzień miałam ogromne, a siedzę na HO pod kocem z nierozłączną paczką chusteczek pod ręką- przeziębienie i totalna niemoc jakaś mnie dopadła. A bodziszki bym przesadziła chętnie jeszcze i jeżówki podzieliła. Sesleria też się już do rozmnożenia nadaje. Echhhh...
Korzystając jednak z okazji, że jestem od rana w domu, udało się od drugiej strony cyknąć zdjęcia:
Graby domagają się zabiegów pielęgnacyjno- opryskowych, bo jakieś takie brzydkie liście w brązowe plamy mają
Ale czy widzicie na tym zdjęciu po lewej, jak mi w tym roku pięknie na ogrodzeniu powojnik się pnie? To tylko w tym roku tak bardzo urósł. Ciekawa jestem, czy już wiosną zakwitnie i będę mieć prawie jak u Kamili ?
Wiosną obowiązkowe przesuwanie rozplenic do przodu mnie czeka. Może je od razu rozmnożę też przy okazji