to rysunek jutro.
Jak cień nie za cienisty, to miskant Morning L. będzie ok.
Funkie chciałam w łanie, zamiast bluszczu żeby tam z nim kłopotu nie było , żeby się nie rozłaził. Ale jak będziesz go wycinać kiedy się zacznie rozłazić, to możesz posadzić też funkie kępami w bluszczu.
W suchej rzece mogą być plamy rojników, kępy sucholubnych, niewielkich traw- kostrzewy niebieskie, kostrzewa owcza, nawet owies wieczniezielony.

w nr 5 mogą być wrzośce, carex Ice dance, czy też cis repandens
Co do okolic ławki- Fajnie. Tam chyba będzie dość mocny cień, nie wiem czy miskant da radę bez słońca. Tu sama zaobserwuj jak dużo tam cienia. Zamiast miskanta możesz dać inną trawę- trzęślicę trzcinowatą czy modrą- ale tez nie jęśli cień tam jest głęboki.

Pięknie wyglądają z kwiatostanami.
Do niedawna mój Miskant ch. variegata miał jeszcze zielona źdźbła.

Przedstawię jeszcze jedną moją rabatkę, która niedługo (jak tylko przyjdzie wiosna) przemebluję praktycznie w całości. Więc mogą to być fotki archiwalne....
Wszystkie moje miejsca w ogrodzie powstawały z potrzeby chwili, czyli posadzenia tego co mi się spodobało i kupiłam. Miejsce też zostało wybrane przypadkowo, bo jak pisałam wcześniej ciągle się przymierzamy do zrobienia prawdziwego trawnika w dalszej części ogrodu.... I padło tak "nie w pięć ni w dziewięć". Tym razem to była fascynacja trawami i chęć przesadzenia pięknego liliowca od mojej mamy w bardziej widoczne miejsce. Liliowec jest piękny, żółty, kwitnie praktycznie całe lato.. a wsadziłam go za żywopłot, bo tylko tam miałam przekopany kawałek ogródka. Szkoda mi było daru prosto z serca od mojej mamy (cudowna, wspaniała kobieta..mój wzór dobroci niedościgły) i szkoda było takie śliczne pozostawić w miejscu zapomnianym....
Więc łopata w dłoń, przebieranie każdego sztycha z chwastów, dziura w ziemi, taczki piachu, na dno kamień.... kilka dni przygotowanie tylko terenu, nasadzenia poszły szybko i powstała kolejna rabatka z trawami i liliowcem.. po drodze zakupiłam magnolie (jak urosną to nie weim co zrobię..znów za gęsto). W dniu 5 września 2009 roku miałam swoją wymyśloną rabatę z trawami:



PS. Miskant duży, bo przekopałam go z innego miejsca.... jak zawsze odpowiednio dobranego (czyt. źle dobranego).

10 października nawet to jakoś się zaprezentowało, chciaż pusto było niemiłosiernie:



Za rok się okazało, że wcale nie jest tak pusto jak myślałam....acha, wiosną kwitną celulowe....by nie było pustych przebiegów.
Ale teraz chcę pokazać jak się zmieniało w odstępach rocznych, czyli 2010....


Jednak natrafiłam na foto z wiosny... 2011 nie mogę się powstrzymać i wstawię. Mam nadzieję, że mi admin wybaczy, że w jednym poście więcej niż 4 zdjęcia...



I przyszedł rok 2011....dużo traw już przeniosłam w inne miejsce... zrobiło się strasznie ciasno.... a to dopiero lipiec, gdzie trawy jeszcze szaleją.
Niestety za trawami wymyśliłam skalniak, mało tego, skalniak zrobiliśmy i mi go trawy zasłaniają z tarasu i okna.. Więc znów łopata w dłoń.... i w bój. I napewno nie będzie to bój mój ostatni



PS. Placyk pod ławeczkę mojej własnoręcznej roboty.... M.uważa, że od złej strony się wzięłam za robotę....a bo ja się na tym znam.... Pod łąwkę i tak nikt nie zagląda

Powiększyłam plan i wycięłam tylko przedogródek. Trochę zmieniły się proporcje, ale nie na tyle, żeby zaszkodziło w orientacji. Koła trochę przeszły w jajo.
Zaznaczyłam miejsce, gdzie myślę zostawić kamyczki. Oczywiście trzeba na tym tle rozmieścić jakieś rośliny, ale skąpo. Na pewno rojniki, rozchodniki, może jakieś kostrzewy niskie niebieskie, może miejscami wyższe trawy?
Na razie mam pomysł tylko odnośnie nasadzeń nr 1 i 2.
1. Myślę, że bluszcz dobrze będzie się tu sprawował. Z bluszczu na wiosnę muszą wystawać białe lub kremowe cebulowe (chyba tulipany będą dobrze wyglądać, a może wcześniejszą wiosną jeszcze krokusy wyjdą, czy są za niskie?), a w lecie chciałabym tu mieć na wierzchu powojnik na leżąco, najlepiej z białymi kwiatami, ale nie cały łan tylko w kilku miejscach placki kwiatów.
2. Trzmielina Emerald Gaiety (biało-zielona) trzymana w ryzach raczej na płasko.
Ten cały kąt zacieniony marzy mi się zielono-biały. Biały będzie tu ładnie rozświetlał. Do tego przy ławce może uda się H. Limelight + funkia Patriot + miskant Morning Light. Czyli też biały + zielony.

3, 4, 5 - do przemyślenia. Podobają mi się łany wrzosów i wrzośców. Może spróbować na rabacie 3 kilka odmian, ale nie mocno kontrastowych, tylko żeby kolory się rozmywały, przechodziły delikatnie jeden w drugi? Nie wiem czy do żwiru będą pasować, bo po jednej str. będą graniczyły ze żwirem.

Te przejścia w rabatach po prawej str. trzeba zrobić. To wyżej do słupa elektrycznego, a to niżej to wylot z trasy objazdowej motorowo-rowerowej. Ale tu już trzeba jakieś naturalne przejścia zastosować, nie kładki czy mostki. Może płaskie kamienie zakopane, a może tylko kora, tylko że korę chyba zaraz mi rozniosą.

Mariusz_Surowinski napisał(a)

Miscanthus sinensis 'Strictus' i 'Zebrinus' - miskant chiński

Obie odmiany sa bardzo podobne i tak naprawdę trzeba sie głęboko zastanowić, który jest który Teoretycznie 'Strictus' jest bardziej wyprostowany. Tutaj nie ma czego komentować, odmiany znane, bardzo popularne, około 1,8 m wys. Nie kwitną.

Jak to nie kwitna???? U mnie zakwitly w tym roku.... Teoretycznie Zebrinusy.... Starsiejsze, sa u mnie jakies 3 lata
Chyba, ze zakwitl miskant cukrowy, ktorego probuje wytepic, ale mogl sie w kepy dostac... Jak rany noooo

Miskant olbrzymi w moim ogrodzie , jak go nie masz , a podoba się , to już go masz .

jest pięknie......taką zimę lubię....muszę Wam to pokazać

małe fragmenty ogrodu....detale, które bardzo cieszą...
w wersji słonecznej, ale też wietrznej i śniegowej
pod świerkiem bardzo mało śniegu, oby moje jakuszimanki wytrzymały.....miskant "Variegatus" cały zielony....kiścień jak zwykle ok

No to jestem. Wybaczcie mi tego Painta, proszę.
Wariant 1
Od granicy: świerk Will's zwerg, następnie zestaw jodła piccolo + sosna górska Vorella+trzmielina z białym obrzerzem. Od strony drogi, z drugiej strony rzeczonego świerku: hortensje limelight 2szt.i miskant na plecach, rząd RH białych, przed nimi 3 rozplenice japońskie.Za RH świerk Will's zwerg, niżej wierzba hakuro (ew. trzmielina na pniu) i zestaw jodła piccolo+sosna górska Warella+trzmielina biała.
Wariant 2
Znów zaczynamy od lewej:szmaragd, dereńbiały ivory halo, trzmielina biała, przed smaragdem sosna Warella+ jodła Piccolo, wiśnia umbraciflera, różanecznik biały 1szt., ekran z cisa, przed nim trzmieliny na pniach a po obu końcach hortensje limelight, potem różanecznik biały i analogicznie do drugiej strony -umbraciflera, szmaragd, itd.

Przyznam, że wybrane iglaki znam tylko z obrazka, zatem jeśli wybór nietrafiony to piszcie drodzy forumowicze. Starałam się ograniczyć iość gatunków, wprowadzić trochę symetrii i wpisać się w propozycję "okienną" zaproponowaną wyżej.

Podpatruję to nowo powstające dzieło i zastanawiam się z jakiego powodu miskant powinien być nie kwitnący?
Że Variegatus jest mało stabilny to potwierdzam, u mnie tez mam z tym kłopoty, ale poprzecznie prążkowane juz są dużo sztywniejsze, taki Strictus dość wysoki ale też zwykle nie zakwita, podobnie jak maluszek z tej grupy Gold Bar, a Little Zebra taki średniej wysokości , poprzecznie prążkowany ale zakwita dość regularnie, Dla mnie kwitnące miskanty są ozdobne nawet zimą, a te bez kwiatów zimą nie wyglądają tak atrakcyjnie.
Chociaż Morning Light jest faktycznie ładny nawet jak nie kwitnie

Danusiu - te kropeczki źle odczytałaś - miskanty są dwa, tojeści jest tyle

Miskant jest varegiatus
Cebule posadź w tojeści

Kaisia napisał(a)



My tu gadu gadu, a pomysł na rabatę frontową rabatę przedstawia się następująco



Dwa cisy na pniu otoczone obwódką z bukszpanu sięgającą do schodów (jeszcze nie wiem czy kostka będzie po fali czy prosto), dwie hortensje silver dollar i nie wiem czy jeden miskant czy dwa - długość całości to 3,5 metra

Sebastianie czy dobrze ja widzę chcesz na każdej rabacie naprzemiennie wsadzić po dwie hortensje i po dwa miskanty , czy to tylko wycinek rabaty?
Ogólnie rabata bardzo mi się podoba, dla kolorku wsadziła bym jeszcze coś żółtego lub czerwonego, zastanawiam się czy te hortensje nie będą tutaj za wysokie, rabata nie jest za szeroka przynajmniej na taką nie wygląda, zobacz na hortensję Bobo jest mniejsza a też piękna, a Twoje Silver Dolar na pewno znalazły by inne miejsce w Twoim Ogrodzie
Pomyśl o wiośnie na tej rabatce, wiem o czym mówię bo patrzyłam na moją trawiastą wiosną i bardo mi się nie podobała, dosadziłam tam krokusy i tulipany zobaczymy jak będzie teraz.

Jednak będą dwie hortensje i jeden miskant między nimi.

Rabaty mają po 90 cm szerokości i 3,5 metra długości

Tutaj z drugiej strony



Na wiosnę na pewno będą tu kwitnąć cebulowe.
Z tymi żurawkami na boku nie wiem - mogą się nie zmieścić - mogę dać np. po trzy za miskantem - hortensje przykryją resztę ziemi
Chyba, że tojeść rozesłaną - tylko ona nie jest zimozielona...

Sebek napisał(a)

My tu gadu gadu, a pomysł na rabatę frontową rabatę przedstawia się następująco



Dwa cisy na pniu otoczone obwódką z bukszpanu sięgającą do schodów (jeszcze nie wiem czy kostka będzie po fali czy prosto), dwie hortensje silver dollar i nie wiem czy jeden miskant czy dwa - długość całości to 3,5 metra

Sebastianie czy dobrze ja widzę chcesz na każdej rabacie naprzemiennie wsadzić po dwie hortensje i po dwa miskanty , czy to tylko wycinek rabaty?
Ogólnie rabata bardzo mi się podoba, dla kolorku wsadziła bym jeszcze coś żółtego lub czerwonego, zastanawiam się czy te hortensje nie będą tutaj za wysokie, rabata nie jest za szeroka przynajmniej na taką nie wygląda, zobacz na hortensję Bobo jest mniejsza a też piękna, a Twoje Silver Dolar na pewno znalazły by inne miejsce w Twoim Ogrodzie
Pomyśl o wiośnie na tej rabatce, wiem o czym mówię bo patrzyłam na moją trawiastą wiosną i bardo mi się nie podobała, dosadziłam tam krokusy i tulipany zobaczymy jak będzie teraz.

Sebek napisał(a)

Jednak jak teraz patrzę to jeden miskant się zmieści - morning light będzie

Tylko nie wiem co na bok i pod hortensje - myślałem o tojeści, ale mi odradzają - może tylko kora wystarczy??
A może żurawki?

Albo wsadź pod miskanta i hortensje jakieś kwitnące wczesną wiosną cebulowe, bo jak przytniesz miskanta i hortensję to będzie pustawo wiosną.

a ile tam jest miejsca, chodzi mi długość płotu i odległość płotu od domu (powiedzmy długość podjazdu)?
Kula na murku? tak pałacowo . Przy samym murku mogą być trawy ozdobne, które oddzielą bukszpany od końca muru, a samo powtórzenie motywu kuli jest OK.
Jeżeli powtarzasz bukszpany na rabacie, to własnie na rabacie, a nie na trawniku.Mozna jeszcze czymś obsadzić.
W narożniku, na tym jasnym polu powinno być cos spektakularnego, jakiś soliter w niskim nasadzeniu, coś co bedzie skupiało uwagę. Jeżeli zależy Ci na połączeniu smaragd + miskant +hortensje, to może szmaragdy w tle posadzone po łuku, jedna duża kępa miskantów obsadzona hortensjami? ale nie wiem czy to najszczęśliwsze. Tam powinien być jakiś trwały układ, który będzie centrum kompozycji niezaleznie od pory roku.
W narożniku przy samym podjeździe przydałaby się roślina zimozielona, może być świerk białobok, który wczesniej planowałas w tym drugim narożniku. Np. patrząc od lewej (czyli od podjazdu) świerk, potem hortensje w grupie, w hortensjach miskant, przed nimi kule z bukszpanu i cos drobnego miedzy nimi.

może przemyśl jeszcze czy tam w rogu nie zostawić zakręconej obwódki bukszpanowej. Między obwódką a smaragdami powinno sie jeszcze cos zmieścić, sam bukszpan na tle zywotników nie wypadnie widowiskowo. Może rozplenice? Albo tawuły japońskie o jasnych liściach?

układ grodu ma być formalny czy taki bardziej w stronę ogrodów angielskich? i jakie tam są warunki świetlne? jaka jest wysokośc murku?

Jednak jak teraz patrzę to jeden miskant się zmieści - morning light będzie

Tylko nie wiem co na bok i pod hortensje - myślałem o tojeści, ale mi odradzają - może tylko kora wystarczy??
A może żurawki?

My tu gadu gadu, a pomysł na rabatę frontową rabatę przedstawia się następująco



Dwa cisy na pniu otoczone obwódką z bukszpanu sięgającą do schodów (jeszcze nie wiem czy kostka będzie po fali czy prosto), dwie hortensje silver dollar i nie wiem czy jeden miskant czy dwa - długość całości to 3,5 metra

To strona północna, mało światła - czy taki miskant da radę? Może dać tu rododendrony, azalie (nawet jest tu jeden RD pod oknem)? Czy dobrze widzę kora zaczyna się dopiero w połowie tego wywijaska?

Wybaczcie jakość mojego malunku, ale to tak na szybko. Zainspirował mnie wywijasek bukszpanowy z inspiracji podesłanych przez Danusię. Mała legenda: wywijasek bukszpanowy otoczony wąskim paseczkiem białych kamyków a po środku niego drzewko szczepione na pniu (nie wiem co), w rogu może świerk białobok, obok niego te różowe kule - azalie (nie wiem czy nie będą miały zbyt dużo słońca), kule biało-zielone- 3 hortensje limelight przeplatane jakąś trawką (może miskant).Co Wy na to?

agniecha973 napisał(a)



A mi się Goni rysunek podoba fajna rabatka, co tam dałaś?

A ja nie powiedziałam, że mi się nie podoba. Podoba, a jakże. Rabatka wzorcowa, tylko wydawało mi się, że u Sebka skromniutko z miejscem.

Tam na końcu jest może około 20 - 30 cm szerokości ziemi - a jest umieszczony jałowiec, kostrzewa i miskant - na pewno by się nie zmieściły.