Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "ElzbietaFranka"

Ranczo Szmaragdowa Dolina II 18:32, 24 lut 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88580
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)






To jest toaleta, ale zarazem umizgi do gąsiora. Gęsi o tej porze zaczynają składać jaja i są wzmożone zaloty połączone z kopulacją.
Zobacz jak sobie para znalazła miejsce w ściółce i jakaś kałuża jest. Wątpliwa sprawa,że gęsi daleko odlecą,jaja są obciążeniem.
To samo jest u łabędzi,kaczek. Kury później.

Dzisiaj nadal były i siedziały równo, fotki nowe mam, ale moja czerwona kurtka kręcąca się cały dzień po ogrodzie mocno je denerwowała i gdzieś koło 15.00 zerwały się do lotu i poleciały w stronę Wisły, ufff bo już się martwiłam, ze muszę jakoś z sąsiadem negocjować ich pobyt na tym polu, martwiłam się też czym młode by wykarmiły bo w upały rów suchy, a woda na polu teraz po roztopie potem nie ma chyba, że zaleje powodzią. Może już nie wrócą...
Pamiętajcie o ogrodach 17:36, 24 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Pracy od groma. U ciebie nie jest mokro ja muszę jeszcze odczekać. Jeszcze mam sporo śniegu szczególnie w cieniu
Ziemia zmarznieta śnieg topnieje woda stoi w dołkach.

U nas trochę jeszcze za wcześnie na cięcie traw jeszcze zaczekam z 2 tygodnie. Zawsze przycinam piła trwa to pół godziny. Nożycami pewnie by to trwało że 2 dni. U mnie te duże trawy nie nadają się do kompostu za grube i za dużo ich. Tak myślałam aby je w tym roku wrzucić do drewnianych rabat na dno.
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 17:17, 24 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
i znowu było czyszczenie i układanie piór


a potem mnie pan gasior zobaczył, że idę drogą


i musiałam się oddalić by mnie nie zaatakował.
Koniec historii A może nie. Ciekawe czy jutro nadal będą?






To jest toaleta, ale zarazem umizgi do gąsiora. Gęsi o tej porze zaczynają składać jaja i są wzmożone zaloty połączone z kopulacją.
Zobacz jak sobie para znalazła miejsce w ściółce i jakaś kałuża jest. Wątpliwa sprawa,że gęsi daleko odlecą,jaja są obciążeniem.
To samo jest u łabędzi,kaczek. Kury później.
Mirkowy ogród (początki) 20:45, 23 lut 2021


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Tawuły się pięknie przebarwiają każda jedna odmiana od cytryny do bordowych liści. Wymagają cięcia (ja tnę 2 razy do roku) i słonecznego miejsca.

Ostatki pokazujesz aby tak było mam fotki z 2013 roku pamiętny rok 4 kwietnia eM zamawiał spychacza aby śnieg ogarnął bo na działkę nie można było wjechać tyle śniegu było. Bardzo mokra wiosna robiłam oczko.
Dopiero luty. W czwartek 15 stopni na plusie.

Elu ja też mam kilka odmian tawuły.
Bardzo je lubię bo u mnie bez problemu rosną.Ja tnę wiosną i po kwitnieniu.
Ptasi gaj 18:23, 23 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Byłam u Irenki ma piękne Magnolie szkoda,że u mnie nie mogą się zaaklimatyzować. Miałam piękna magnolie w zeszłym roku nie wiem co się stało listeczki i co niektóre paki się rozwinęły i przyszły ogrodnicy -8 zmarzła i już nie odbiła.

Była piękna jak kwitła i po okwitnieciu, długie lśniące liscie. Szkoda






Zacisze Alicji 18:21, 23 lut 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10925
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Azalie są piękne też u mnie pięknie kwitną nie zależnie od koloru. Co najważniejsze nie są kłopotliwe. Jedynie kiedyś u mnie złapały mączniaka,ale teraz pilnuje po przekwitnięciu pryskam mlekiem lub woda z sokiem z grejpfruta.
Z rododendronami to wyższa szkoła jazdy.

Te co pokazujesz to już większe pewnie ponad 10 lat.
Może ja też swoje pokaże.




Elu! Też bardzo mi się podobają azalie i różaneczniki. Nie znałam sposobów na mączniaka, zresztą do tej pory mi się nie przytrafił u azalii.
Masz rację, roślinki są już starsze.
Koniecznie pokazuj swoje. Chętnie przyjdę pooglądać. Pozdrawiam!
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 18:03, 23 lut 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88580
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)






Ale się uśmiałam.kleska urodzaju.

Sylwia życzę też szczęśliwych kurek i takiej ilości jajek

A twoje kurki wybieg będą miały?

Moje będą biegały po wolierze, a dopiero jesienią po zbiorach po warzywniku
Zieleń, drewno i antracyt 18:00, 23 lut 2021


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13294
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)




O ładne już są. Ja dopiero po niedzieli posieje. Katar mam i kicham leżę w łóżku aby nie rozsiewać.
Ładna pogoda ciepło zgrzalam się zdjęłam czapke na spacerze i katar gotowy.
Oby gorsze dziadostwo się nie przykleiło. Chodzę w masce do tłumów nie wchodzę może minie.

Barwinek to moje przekleństwo każdemu odradzam.

Zdrowia życzę
Ja dzisiaj na drugiej sesji u osteopaty byłam. Czuję się w końcu naprawiona chociaż po dzisiejszych nakłuciach mogę na razie siedzieć tylko połowicznie
Ranczo Szmaragdowa Dolina II 17:50, 23 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Taki filmik wyszperałam Tak się niosą i szczęśliwe kury
https://www.facebook.com/Xandanonline/videos/2334779559979480/






Ale się uśmiałam.kleska urodzaju.

Sylwia życzę też szczęśliwych kurek i takiej ilości jajek

A twoje kurki wybieg będą miały?
Zieleń, drewno i antracyt 15:07, 23 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
antracyt napisał(a)

Narty? Nigdzie wokół nie widziałam już odpowiedniej ilości śniegu. Na jakiejś innej planecie mieszkasz
Nad morze mamy daleko, ale to 3dniowy wyjazd, więc droga tak nie męczy. Chociaż zdarzały nam się też jednodniowe wypady Obydwoje z mężatym lubimy spokój morza poza sezonem.

A takiego przystojniaka spotkaliśmy po drodze Bąk zwyczajny Pierwszy raz widziany na żywo. Moglibyśmy go sobie dokładnie obejrzeć, bo miejsce pozwoliło na bezpieczne zatrzymanie samochodu. Zdjecie kiepskiej jakości, robione przez szybę, ale nie chcieliśmy go wystraszyć.






Bąk jak Bąk nad morzem często się trafia.

Ale ja odnośnie "autostrady" po ktorej Bąk przechodził. Raz też nad morzem chcieliśmy sobie skrócić drogę potem żeśmy zabłądzili blisko Kołobrzegu jeszcze nawigacji nie było. I natrafiliśmy na taką drogę masakra. Co jedziemy w tamte strony to wspominamy kto mógł tak drogę usłać takimi dziurami jak ci ludzie tam jeżdżą.
Myślałam, że już takich nie ma a tu masz dalej są.
Zieleń, drewno i antracyt 14:46, 23 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
antracyt napisał(a)
My właśnie w takiej małej wiosce byliśmy. Pusto i przyjemnie
Jak się w końcu zaszczepię, to na kawę się wproszę

A po powrocie taką niespodziankę zastałam papryczki cayenne i oberżyna z tego co widzę za chwilę dołączy do nich papryka od Renaty




O ładne już są. Ja dopiero po niedzieli posieje. Katar mam i kicham leżę w łóżku aby nie rozsiewać.
Ładna pogoda ciepło zgrzalam się zdjęłam czapke na spacerze i katar gotowy.
Oby gorsze dziadostwo się nie przykleiło. Chodzę w masce do tłumów nie wchodzę może minie.

Barwinek to moje przekleństwo każdemu odradzam.
April podbija las... 11:27, 23 lut 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11959
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)




Och wy moje rozczochrane. Przepiękne rabaty wszystko tam jest, ale jak ładnie się prezentuja rośliny jakby się ustawiły do foty.
Oprawić w ramki i na ścianę w eksponowanym miejscu się nadają.

Te sosny porośnięte bluszczem też kocham

Pozdrawiam



Elu, bardzo mi miło że tak podpasowała ci moja rabatka
Roślinki sadzone w rządkach albo w szachownicę. Takie moje zboczenia. Muszą się ustawiać do fotki
Niestety sosny w bluszczu trzeba mocno pilnować. Bluszcz szaleje. Ale myślę że warto, bo dodaje przytulności widokom
Ptasi gaj 10:35, 23 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Azalii mam ok 20 krzaków porozrzucanych.
Na ostatniej focie pod azaliami rośnie kłębowisko barwinka i coś te azalie nie za bardzo przyrastaja.
Tak jak ochoczo kiedyś go sądziłam tak bym go stąd usunęła. I tak zrobię. Kupię Randap bez glikifasu przytnę i posmaruje nie ma innego wyjścia.
Moje przekleństwo na działce to barwinek i bluszczyk kurdybanek.

Może ten barwinek ładny tnę go co roku, ale Pleni się jak chwast. Piękna lawendę też mi zdominował.
Barwinek można posadzić gdzieś pod drzewami i kisić jak trawmik. Na rabatach już go więcej nie chcę.
Ptasi gaj 07:02, 23 lut 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Wszyscy coś pokazują wiosennego to i ja coś mam











Pięknie ci rosną Elu i same ładne okazy
Ptasi gaj 07:01, 23 lut 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)




Agnieszka promanal stosuje się na szkodniki które jeszcze obecnie są uśpione i trzeba nie przegapić terminu z pryskaniem. Zapobiegawczo np na cisach czerwce a na swierki czy modrzewie przeciw ochojnikowi (rodzaj mszycy Świerkowej) i przędziorkowi.

U ciebie też chyba śnieg leży.

Przeczytaj o promanalu w necie

Ja muszę oprysk cisó z tyłu domu zrobić, nie wiem co za szkodnik, chyba misecznik. Nie mam Promanalu, psiknę Decisem, też działa.
Miłkowo - sezon 2016-2022 06:27, 23 lut 2021


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
U nas Milus też ciepło. Wczoraj byłam.na spacerze zgrzalam się to zaczęłam się rozpinać i chyba się dorobiłam mam katar. Z nosa się leje poza tym wszystko w porządku. To bardzo zdradliwa pogoda tydzień temu -10 w dzień.
Szaleństwo.
Tyle u ciebie na wątku się dzieje, że człowiek nie nadąża.
Ta lista magnolii imponująca. Jestem bardzo ciekawa czy posadzona w zeszłym roku u mnie magnolia zakwitnie pąki.ma, ale różnie bywa z pogoda.
W sobotę jeszcze miałam dużo śniegu dzisiaj pewnie wszystko pływa.

Pozdrawiam

Dziś jeszcze cieplej. Masz rację, zdradliwa pogoda, mnie korzonki dopadły, ciężko mi się schylać. Katar męczący jest, ale na powietrzu chyba szybciej minie.
Z pogodą wszędzie tak samo. W cieniu koło domu jeszcze śnieg był, ten co na kupki rzucany.
Ela, jak ma pąki i pogoda nie napsoci mrozami w kwietniu i końcem marca, kwitnienie gwarantowane
Miłkowo - sezon 2016-2022 00:00, 23 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
U nas Milus też ciepło. Wczoraj byłam.na spacerze zgrzalam się to zaczęłam się rozpinać i chyba się dorobiłam mam katar. Z nosa się leje poza tym wszystko w porządku. To bardzo zdradliwa pogoda tydzień temu -10 w dzień.
Szaleństwo.
Tyle u ciebie na wątku się dzieje, że człowiek nie nadąża.
Ta lista magnolii imponująca. Jestem bardzo ciekawa czy posadzona w zeszłym roku u mnie magnolia zakwitnie pąki.ma, ale różnie bywa z pogoda.
W sobotę jeszcze miałam dużo śniegu dzisiaj pewnie wszystko pływa.

Pozdrawiam
Mirkowy ogród (początki) 23:47, 22 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Tawuły się pięknie przebarwiają każda jedna odmiana od cytryny do bordowych liści. Wymagają cięcia (ja tnę 2 razy do roku) i słonecznego miejsca.

Ostatki pokazujesz aby tak było mam fotki z 2013 roku pamiętny rok 4 kwietnia eM zamawiał spychacza aby śnieg ogarnął bo na działkę nie można było wjechać tyle śniegu było. Bardzo mokra wiosna robiłam oczko.
Dopiero luty. W czwartek 15 stopni na plusie.
Ptasi gaj 23:36, 22 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Wszyscy coś pokazują wiosennego to i ja coś mam









Zacisze Alicji 23:03, 22 lut 2021


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15064
Do góry
Azalie są piękne też u mnie pięknie kwitną nie zależnie od koloru. Co najważniejsze nie są kłopotliwe. Jedynie kiedyś u mnie złapały mączniaka,ale teraz pilnuje po przekwitnięciu pryskam mlekiem lub woda z sokiem z grejpfruta.
Z rododendronami to wyższa szkoła jazdy.

Te co pokazujesz to już większe pewnie ponad 10 lat.
Może ja też swoje pokaże.


Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies