i znowu było czyszczenie i układanie piór


a potem mnie pan gasior zobaczył, że idę drogą


i musiałam się oddalić by mnie nie zaatakował.
Koniec historii A może nie. Ciekawe czy jutro nadal będą?

Bardzo ładny
A szkody to może dzięcioł, u nas kiedyś w domku dzieci zrobił dziurę i w murłacie, która wystaje z domu.

Ale rezydencja . Fiu fiu.
Goncik pierwsza klasa, podobnym obijaliśmy dachy bud dla piesków .

A odnośnie zniszczeń, to może macie możliwość zainstalowania tam np. fotopułapki?

Kawał dobrej roboty ładnie się całość prezentuje i wpasowuje w otoczenie
A jak się zazieleni to już w ogóle będzie ładnie, no i gwarno i wesoło

Po prostu, super!!!

To jest toaleta, ale zarazem umizgi do gąsiora. Gęsi o tej porze zaczynają składać jaja i są wzmożone zaloty połączone z kopulacją.
Zobacz jak sobie para znalazła miejsce w ściółce i jakaś kałuża jest. Wątpliwa sprawa,że gęsi daleko odlecą,jaja są obciążeniem.
To samo jest u łabędzi,kaczek. Kury później.

Ale wspomnienia woliera na medal

U mnie też przebiśniegi i pierwiosnki ruszyły też,..... robiłam sadzonki lawendy po cięciu....Jak to ja oczywiście bez zdjęć.... bo sprzątanie wiosenne zaczęłam i zeszło do zmroku.

Gąski czaderskie, to dzikie, bo mogłabyś do nowego zagonić i udomowić