A po drugie i tak ryby są cwane i złapać się nie dadzą
Dziś dokarmiałam lilie i dosypywałam ziemie do koszy.. przy pierwszym koszu zaliczyłam wodowanie, czyli cała mokra i kilka litrów wody w woderach
Jak się ma pecha to w każdym miejscu
Ryby potwory miały mnie w nosie w wodzie, plątały się potfffory pomiędzy nogami, a uderzenie pletwą już można poczuć .. Każdy kosz od razu został zdemolowany.. jak sięgałam to waliłam po płetwach, ale na wiele to się nie zdało; Jutro woda będzie brązowa a w koszach zero ziemi
W dodatku kaczki były po południu, skosiły eMa z kosiarską, potem przyleciały wieczorkiem jak siedziałam w kałuży. Jak mnie zobaczyły w wodzie to zrobiły zryw do góry i przydzwoniły w czereśnię ... one czują się jak u siebie.. tylko orientacja w terenie jeszcze do niczego
Lilie to piękne i bezobsługowe rośliny. Zajmują mało miejsca i w zasadzie wszędzie możesz je wcisnąć. Jedyny problem to poskrzypka którą systematycznie zbieram. Posadż koniecznie!
Jakich róży szukasz?
W Rosarium zamawiałam w ubiegłym roku, w tym roku mam z Floribundy.
Poszukaj też u Ćwieka.
Cześć Asiu. Piękne lilie masz. Może kiedyś i ja spróbuję wsadzić je u siebie.
Na razie uczę się radzić sobie z różami.
A tak przy okazji to nie dostałam żadnej róży z tych co zamawiałam. Nie przysłali do CO. Teraz będę szperać w necie bo muszę je mieć. Polecono mi rosarium i tam się zaloguję i zobaczę (chociaż to właśnie od nich miały przyjść te zamawiane). Nie wiem czemu nie wypaliło.
Dzisiaj wyrwałam całą taczkę zielicha, oczyściłam rabatę bylinową, gdzie już nie widać było jeżówek i innych. Jeżówki podzielone, sporo tego się zrobiło, ale trzeba te rabaty czymś zagospodarować. Nie mam pomysłu
ladnie powychodziły lilie, szykują się do kwitnienia irysy i liliowce. Jutro foty będę robiła.
Powiem Ci, że to niebieskie na zdjęciu to mi na zdjęcie bardziej ostróżki wygląda, chociaż w pudełku cebule lilii bankowo są
Na pewno lilie azjatyckie Ci się dość szybko namnożą. Chociaż nie pachną, to najwcześniej kwitną z lilii, bo już w czerwcu.
Właściwie lilie najwygodniej dosadzać do już zrobionej rabaty...ja tak nie zrobiłam i miałam ciężką zagwozdkę teraz wczesną wiosną, jak wreszcie wzięłam się za uporządkowanie rabaty, na której z setka lilii była wsadzona
Widziałam, ciekawy pomysł na wspólne nagranie, z ciekawością oglądałam, odcinek trzymający w napięciu, w momencie jak dzielicie z Piotrem lilie wodną w takiej zimnej wodzie i na dodatek o tej porze roku, woderów jeszcze nie przymierzałam
Ogród Piotra, wspólna pasja w uprawie lotósów, roślin wodnych i twoje bezcenne wskazówki w prowadzeniu oczek wodnych i jeszcze Bolestraszyce w tle....miło spędziłam czas przy ogądaniu
W tym rzecz, że i ja nie mam czasu, a kocham róże. I jak to pogodzić staram się wybierać odmiany odporne i żywotne,z wyjątkiem kilku "zachciewajek", jak Rhapsody in Blue czy pashmina, która zamówiona, powinna dotrzeć latem
Spieszę dodać, że szałwia, żurawki i lilie od Ciebie pięknie się przyjęły
Jestem też po emisji, oglądałam i jestem zauroczona Twoim ogrodem, ale nie miałam czasu przelecieć z gratulacjami, to jest jeden z bardziej oryginalnych ogrodów i odcinków w Mai w ogrodzie, podziwiam Cię odkąd jestem na Twoim wątku, nie mogłam uwierzyć jak zobaczyłam Was z Mariuszem jak dzielicie lilie wodną przy takiej zimnej pogodzie, ale do twarzy Wam było w tych ogrodniczkach woderach
czyli od wiosny do jesieni coś się dziej
miałam kalinę u siebie ale ciągle mi ją mszyca atakowała i tragicznie to wyglądało.Może jeszcze się skuszę na jedną i tym razem będzie lepiej ?
Mirellka zajrzyj do mnie mam problem z anabellkami
Lilie w miksie źle nie wyglądają o ile są z jednej grupy czyli azjatyckie z azjatyckimi itd mam miks w przedogródku bo łapczywy jestem i zbieram od lat
A niech to... no co za dziadostwo... a wydawałoby się, że ludzie, którzy zajmują się kwiatami to ludzie wrażliwi i nie powinni świństw innym robić... :/ No trudno, najwyżej będziemy je sobie mazakami na niebiesko malować
Hehe no może, może, bo za ogrodzeniem przed domem mieliśmy i nadal mamy nieciekawe widoki Ale i tak, choćbym se tam posadziła cuda na kiju to z takim tłem nigdy to nie będzie dobrze wyglądać. Także żywopłot ze szmaragdów na tym ramieniu działki jest już przesądzony Co będzie przed nim a co przed choinami to jest ciągle kwestią otwartą...
Limki świetnie się zagęściły, Miśki polarne wyglądają przy nich sporo ubożej