Zaczęły kwitnąć piwonie. Zdjęcie z przed tygodnia - jeszcze pąki
A to kupiona niedawno
Piwonia Karl Rosenfield. Niestety trochę się rozczarowałam - z etykiety wyglądała na ciemno czerwoną a w rzeczywistości jest ciemno różowa, tylko o ton ciemniejsza od mojej starej odmiany
Kupiłam też białą. Z niepokojem czekałam czy będzie faktycznie biała. Po dzisiejszym obchodzie z ulgą odetchnęłam. Pąki już rozkwitają -białe! Jutro zdjęcia

Kupiona biało różowa niestety nie zakwitnie. Były pączki ale potem tak jakby zamarły i niestety nie rozwinęły się. Czy ktoś wie co jest powodem takiego stanu?
I pytanie do odwiedzających: czy mrówki na piwoniach należy traktować jak szkodniki?
I wstawię jeszcze zdjęcie piwonii ostatnio spotkanej w szkółce (niestety nie była do kupienia

) Gdy ją zobaczyłam to oniemiałam. Kwiat większy niż moje dwie dłonie a kolor niesamowity!
Niestety od tygodnia przechodzą u nas burze z mocnymi ulewami i piwonie pod ciężarem wody prawie się położyły. Dzsiaj późno wróciłam (z uroczej Kielnarowej) i jutro spróbuję je ratować.