i to już koniec relacji zostaliśmy zaproszeni na kolejny dzień otwarty, który ma być w okresie kwitnienia miskantów jeśli pojedziemy, na pewno będą zdjęcia
... no jak ja mogłam Poszarskiego z Przewalskim pomylić...?.. no jak????? muszę się na naparstnicach skupić zatem... czy to ma coś wspólnego z naparem czy z parą?....
Na razie muszę poczekać, aż ziemia odparuje. Strasznie mi dały te deszcze popalić... rośliny mi padły Umbrycośtam zżółkły, krzewuszka przestała kwitnąć... .. mam nadzieję, ze teraz już będzie tylko lepiej...
W przypadku piwonii nie wiem skąd u mnie tyle cierpliwości. Będę czekać, bo uwielbiam zapach i wielgachne kwiatostany
A ja myślę, że każdy potrafi Nie mam ani specjalnie "wypasionego" aparatu, ani nigdy nie robiłam zdjęć.. ba.! nawet nieco zawsze ręka mi drży zanim wcisnę "enter", bo mi się takie zwyczajne wydają Bardzo się ciesze, że odnajdujesz w nich to co ja - piękno prostych roślin..
Kce, kce, tylko pracuje w ogrodzie, zeby było co pokazywać Przecież nie będę ciągle jednego chaberka pokazywać Chociaż.. ja go kofam
Anulka, jesteś nieoceniona z Twoimi radami i wiedzą na temat roślin Czekam na zdjęcie kfitnącej katalpy, na pewno jest zjawiskowa U Ciebie jest cudny okaz, pięknie wyglądają jej zielone lliście i korona... ja chyba jednak nie mam miejsca na takie drzewko. Ona pięknie prezentuje się jako soliter... no.. chyba, że posadzę ją w zamian za planowane wcześniej brzozy...... kto wie...
Witaj, miło mi słyszeć takie komplementy Jeśli mój ogród może być dla kogoś inspiracją to znaczy, ze ... stał się ogrodem Szukaj drogi, teraz pewnie masz tysiąc myśli na minutę, ale to normalne
Ależ ten spacerek był cudowny! Agnieszka Twój ogród jest dla mnie nieskończoną doskonałością!
I kolory i widoki i kamienie -cudne! Dobrze że nie ukryłaś swojego raju przed światem i dzielisz się nim sprawiedliwie
Pozdrawiam serdecznie