Artur bez migdałka nie ma wiosny

Anita , Ewa sprawa załatwiona

dawno nie było nic różowego bez obaw to nie migdałek

za płotem

Szafirki przekwitają

Obiecane japonki 'Golden Princess' i 'Goldflame'

piwonie przesadź ale daj jej innej ziemi ziemi - niewiem czy to ma znaczenie ale u mojej mamy mokro a u mnie sucho i to jeszcze na góreczce rośnie tu na dowód data 2011, 2012 a sadzona była w 2009,wcześniejsze fotki muszę znaleźć




to tuje były w tych doniczkach,za długo były i przerosły korzenie i jak je wyjmowałam to się uszkodziły i padły ,dlatego jak Twoje kopane całkowicie były to pewnie jakbyś obcięła jak Danusia wtedy radziła to by przetrwały ale to szkoda było je tak drastycznie ciąć ..

tujki spoko, moje były sdzone w 2008 maleńkie i sa wielkie juz ,muszę je przyciąć żeby w szerokośc szły ...

rutewka - lfficial&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=DnyLUdeTMMOI4gSuwIDgAg&ved=0CDMQsAQ&biw=1280&bih=863" target="_blank" rel="nofollow">https://www.google.pl/search?q=rutewka&client=firefox-a&hs=9dP&rls=org.mozillalfficial&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=DnyLUdeTMMOI4gSuwIDgAg&ved=0CDMQsAQ&biw=1280&bih=863

różowy floks chętnie, ten mój biały albo biało różowy..a te co kupiłam w B,ledwo wyrosły a jeden nawet padł
tawułka z siewki myslę że to ta :

Witam wszystkich ogrodowiczów

Chyba nic jeszcze tutaj nie pisałam, ale śledzę stronę i forum od dawna.
Jako osoba, śmiało mogę powiedzieć, UZALEŻNIONA od powojników postanowiłam się ujawnić. Może będzie to jakąś formą terapii
Ostatnio kupiłam w przydomowym markecie cztery powojniki, bo biedactwa nie były podlewane i z dnia na dzień wyglądały coraz gorzej. Jeszcze tam kilkadzisiąt umiera, więc póki co już tam na zakupy nie pójdę.
W sumie mam ich obecnie 15, a hodowlą zajęłam się 2 lata temu, jak tak dalej pójdzie, to ja nie wiem
Póki co pola do popisu nie mam dużego, bo dom jest w trakcie budowy i obsadzam pnączami tylko 20-to matrowy betonowy płot. A wcisnęłam tam już: 15 powojników, 5 róż, 1 milina, 1 winnika "Elegance", 1 wiciokrzewa pomorskiego, 1 dławisza (to chyba był błąd), 2 winobluszcze i niezliczoną ilość pnących się między nimi bluszczy...

Tak to wyglądało 2 lata temu, gdy wsadziłam pierwsze malusie bluszczyki:


A w zeszłym roku, czyli po roku mojej działalności było tak:






Mam tego dużo, ale chyba na początek wystarczy

Pozdrawiam serdecznie

AgnieszkaW napisał(a)

o poranku

U mnie identycznie prawie tylko jeden bardziej jak ten po lewej

Faktycznie śpiący lekko ten tulipan

Kindzia napisał(a)

Ale słoneczko świeci, żyć się chce

u mnie słońce na zmianę z chmurami i duchota...cosik wisi w powietrzu. M kosi trawnik, a ja podrzucę Kubę na rozszerzenie z języka i podjadę po nawóz...licząc po cichu na deszcz ....ale fakt, pogoda taka, że człowiekowi od razu lepiej

Przy tarasie... kiedy ja się tych roślin pozbędę? Szkoda mi, bo od Babci... plany mam rozległe, ale może dałoby się je wkomponować jakoś?


Funkie babcine przy ścieżce powili widać:


Rh niedługo będzie kwitł


Warzywnik dzisiaj jadę po nowe skrzynki

Truskawki odkryłam, bo kwitną - chyba muszą być zapylone?



Limki ładnie rosną - niedawny zakup, 5 szt wymieniłam:


Frosted Curls powoli odbijają 0 chyba?


Przed domem - mało kolorów, koniecznie cebulowe jesienią dosadzę :

Tulipanek w kolorze ulubionym Młodej


Moje Carnival de Nice:


Brateczki walczą o miejsce w balii z liliami i powoli przegrywają muszę im znaleźć inne miejsce


Niedługo zakwitną czosnki:


Fiołek samosiejka:



ma takie ciekawe czarnonakrapiane białe kwiatki

Czosnek niedźwiedzi zaraz zakwitnie:


Te długie wąsy to iryski - kwiatów dawno nie ma, a one rosną




Marikena coraz więcej


Szafirki - może kiedyś się rozrosną


Sasanki od północnej strony dopiero teraz kwitną:

A miłorząb już pokazuje swoje urocze falbanki .. Cieszy się na przesadzanie Bidulo

Miłorząb teraz ma falbanki, jak pożółknie będą kurki do octu

Możesz powiedzieć jak tam asortyment u Żurka, bo byłam tam 2 razy tej wiosny i było słabo, tzn mało powystawiane. Fakt, że było jeszcze zimno.
Głównie chodzi mi o kule bukszpanowe i cisy.

gierczusia napisał(a)

Klombiki bossskie .... A to zdjęcie.. Po prostu szczenka opada

nom, chociaż jedno amatorowi siem udało

Tulipanki jeszcze mają się dobrze

Debora- dzięki za linki, poczytam na pewno.
Psiaki są bardzo grzeczne, słuchają komend, nowofunland jest młody, ma 1,5 roku, spokojny , jest wielki i ciężki, sunia ma 5 lat, to anioł, też lubi poszaleć.Szkody na pewno będą,nie ma bata, trzeba tylko wszystko tak obmyślić, by były jak najmniejsze.
Ilość spacerów i wypadów poza dom na pewno się zwiększy. Psiaki wyszalałe poza domem nie mają już potrzeby wyładowywania energii na swoich włościach. Jednak codziennie tak się nie da ze względu na naszą pracę.

Polinka- a dużego masz psiaka? Sznurek, zawsze to jakieś rozwiązanie, a najważniejsze ,że działa


Pytanko1: Grusza komisówka. Czytałam gdzieś ,że do owocowania potrzebuje pyłków innego gatunku gruszy. Czy to znaczy że trzeba obok niej posadzić inną gruszę?

Aniu powiedz czy cośsie dzieje mojej różyczce??

ma takie pozwijane listki.

Stelaże:

A tak będa wyglądały jak je poskręcam




Fotele jeszcze czekają w piwnicy na reaznimację
No to chyba tyle z relacji obrazkowej mojego doniczkowego ogródka

Stolik ogrodowy:



Krzesełka w trakcie niestety bo czasu brak na montaż
oparcia:

siedziska

No i czas na moje ogrodowe meble
Kanapy ogrodowe, jeszcze czekaja na pomalowanie, deszcz cały czas weryfikuje mi plany:

Tu chyba poległ mój jedyny stożek bukszpanowy daje mu jeszcze szanse na reanimację ale wygląda kiepsko