Sobota była pracowita ...mialam pomocnika i ....kanciki nareszcie zrobione
Nowo założona rabata funkiowa
Hmm troszkę ńierówne ... ale cóż ....
Pomocnik się uczy
Kwitną jeszcze ostatnie tulipany
I serduszka
Kochani zaraz odpowiem .... ale mam pilne pytanie , moje lawendy mają żółte końcówki , dziwinie to wygląda , znalazłam, że może to byc wirus mozaiki ogórka
wygląda to podobnie , tylko na razie końcówki są żółte
Upps przestraszyłam się Was i zrobiłam parę zdjeć
Posadziłam w gabionach funkie bo żurawki zmarniały i już mnie wkurzały w tym miejscu
Zmiana kwiatków przy wejściu ...zamiast bratków białe pachnące surfinie
Mam zaczątki choroby grzybowej liści, są one wynikiem zbyt ciężkiej i zbitej gleby. Muszę szybko działać, teraz jednak pozostaje mi tylko spulchnianie gleby, podsypywanie kompostem, zrywanie i palenie chorych liści, no i Dithane.
Ewo zaglądaj jak najczęściej.
Ja też jestem blondynką więc ta moja kwitnąca glicynia wymyka się wszelkim regułom. Jest odrostem korzeniowym ze szczepionego egzemplarza więc teoretycznie powinna zakwitnąć po wielu latach i kwitnąć słabo. Bogata w taką wiedzę uformowałam (teraz wiem że nie fortunie) wysoki pień - splotłam trzy pędy żeby wyglądała na starszą niż w rzeczywistości. Wysoki bo dołem miał wspinać się powojnik i kwitnąć a u góry gąszcz liści glicynii. W drugim roku pokazały się pojedyńcze kwiaty a po trzech latach kwitła już normalnie. Są dwie szkoły przycinania - jedna że tniemy do końca lipca przyrosty na sześć oczek ( 6 liści) i powtarzamy pod koniec zimy zastawiając do 4 oczek. Druga szkoła mówi że docelowo tniemy już w lipcu . Z powodu braku czasu stosuję drugi sposób. A żeby było zabawniej w ubiegłym wycinałam tylko połamane pędy - burza oderwała ją od ściany a silny człowiek przymocował jak potrafił do ściany. Nie przeszkodziła jej to zakwitnąć obficiej niż zwykle
Mam jeszcze dwie inne glicynie bardzo kapryśne ponieważ kwitną jedynie po łagodnej zimie. W tym roku mają po kilka kwiatów.