Aniu,zamieniam fotke na nocna sowke

BEATA_S napisał(a)

o te Beatko mi biega. W O-cu kupowane? Nie widziałam ich w Casto.

Eluniu! Cudnie jest u Ciebie, a te deszcze , chociaż mi się znudziły to dobrze robią roślinkom. W ubiegły czwartek posadziłam 65 szt jałowców płożących (malutkie sadzoneczki) i bałam się , że wyschną w moim piachu. Latałam z wodą rano i wieczorem, a teraz komfort - podlewa niebo .
Od środy ma być inaczej, to znów trzeba będzie podlewać.
Elu, jakby ci sie gdzieś wysiały jakieś niepotrzebne pęcherznice to nie wyrzucaj od razu, może udałoby mi się kiedyś po nie podjechać. A może spotkamy się w czerwcu!

Tak kwitły u mnie tarczownice, pierwszy raz. Wczorajsze deszcze strąciły kwiaty ale już pokazały się większe liście.
Pozdrawiam cieplutko i gratuluję, ogród wymuskany i kolorowy!

Jesteśmy EKO na całego (nie licząc herbatek i innych confidorków)
Recykling z dętek

trawa doniczkowa zielistka na rabacie z tiarelką




rozplenica japońska HAMELN






owies wiecznie zielony

Ech chwalą mnie tu chyba za bardzo. Obrosnę w piórka.
Dziękuję.
Bogdziu, powiedz jeszcze co to za jedne?Impeditum czy nie? Da się stwierdzić?

Ram tam tam magnolia tu - z prawej

Magnolia tam

Pod tujami źle jej było tylko jeden pączek. Mam nadzieje, że przy tarasie wydobrzeje i odwdzięczyć sie cieniem i pięknymi kwiatami

Bogdzia napisał(a)

A w ogrodzie najbardziej zachwyca mnie Dominik.Prawda że piekny?

Piękny jest. On też ma tak trochę inaczej ustawione listki, czy mi się tylko wydaje?

Wklejaj proszę normalnie u nas zdjęcia, nie przez żabę bo "zjada" zdjęcia.

Wg mnie problem jest błahy bardzo, to żadna choroba, po prostu kosisz w pasy, trawnik się kładzie raz w jedną raz w drugą stronę i dlatego tak wygląda.

A skoś na okrągło, to pasy będą okrągłe i pokaż zdjęcia. Jaką masz kosiarkę, z wałem dociskającym?

A w ogrodzie najbardziej zachwyca mnie Dominik.Prawda że piekny?

To moja trawka, zasadzona w zeszłym sezonie letnim, jako mała kępka. Dosłownie kilka listków. Teraz to solidna karpa, która za chwilę zajmie całą rabatkę. Czy posadzenie w plastykowej donicy bez dna jak napisała Danusia zahamuje jej rozrost w boki? Czy mimo wszystko, od dołu/korzenia się nie rozkrzewi?

Teraz jest wszystko troszkę większe : w oddali "małpi gaj".



Nie bardzo wiem co posadzić pod cyprysami.



Nie było też obrzeży rabatkowych





Tak było kiedyś, śmiesznie...




Zamiast ładnej kostki miałam kamienie


Teraz te rabaty są połączone w jedną.
I wyglądają mniej więcej tak




pozdrawiam wszystkich odwiedzających

Tess napisał(a)

Tu posadzone (część):

Pocieszający widok, bo nie tylko ja mam moc wypełnionych drobiazgami doniczek obstawiona jestem naokoło aż M się ze mnie śmieje

jeszcze się pochwalę ukończoną ścieżką ! widać dziury w trawie po poprzednich, kwadratowych płytach...ale zarosną ! trawa dosiana, nawodnienie chodzi więc lada chwila będzie git

Dziś sporo miałam pracy ale to był bardzo dobry dzień bo do lasu wróciła wilga. Lata i nawołuje. Uwielbiam pracowac przy wtórze jej wołania. Cieszę się jak dziecko.



Wilgi nie widziałam tylko słyszałam a zrobiłam zdjęcie takiemu ptaszkowi



To samiec pleszki , śliczny.

Ubiorek wieczniezielony z bliska





i niezapominajki


i dąbrówka rozłogowa

AgnieszkaW napisał(a)

Dobrze Bogdziu, że zdrówko wróciło. Czekamy na rododendronowy (i nie tylko) spektakl. Serdecznie Cię pozdrawiam

Na razie do tych które już pokazywałam doszły tylko takie.
ale inne już mają pączki w pogotowiu np moja ulubiona Melina.

Ola, a ja Ci chciałam pokazać jak malowniczo wyglądają dwie brzózki posadzone blisko siebie. To są najzwyczajniejsze brzozy samosiejki, a te szlachetne o bieluśkiej korze jeszcze ładniej się będą prezentować. Wklejam zdjęcie, jak obejrzysz, to mogę usunąć.

KasiaWB napisał(a)

Aniu, gratulacje z okazji tysiączka i ja melduję się w nowym wątku
Piękne zakupy zrobiłaś to się będzie działo
i ja miałam szałwię omączoną - niebieską i białą niską i wysoką i oczywiście już jej nie ma ;( myślę, że mimo że wymarza, to warto ją mieć co roku, bo ładnie się prezentuje
Pozdrawiam i kwiatuszki kaliny angielskiej dla Ciebie

Kasiu dziękuję za życzenia i kalinę miałam ją w zasięgu ręki i nie kupiłam ;( a Ania monte... zachęcała...weź i...nie wzięłam szkoda

Ania kombinuję jak mogę a jak nie mogę to jeszcze bardziej kombinuję

czekam na gałęzie Inversa spływające po murku