Skończony plac zabaw.
Niestety dzieci nie mogą z niego w pełni korzystać

Pod placem zabaw jest sajgon - błoto jak na poligonie.
Wczoraj jeszcze przeszła ogromna burza i dolało do tego wszystkiego.
Dzisiaj kopanie ostatnich dołów pod placem zabaw, potem zasypanie wszystkiego ziemią i sianie trawy - czyli zakaz wchodzenia na trawnik

Wiadomo że jak będzie sucho na placu zabaw dzieci nie utrzymam z dala.
Nie wiem jak ta trawa tam urośnie.
Myśleliśmy jeszcze o wysypaniu placu żwirem - pan mówił że to nie za dobry pomysł, albo piachem - ale jedna i druga wersja wizualnie będzie wyglądac kiepsko - więc poczekamy i zobaczymy jak nam pójdzie z trawą
I główni zainteresowani