Haniu Ty wiesz jak mi humor poprawic. Ja ranniki przykryłam wiadrem z liscmi bo zapowiadali mrozy i nie było sniegu a potem tyle śniegu napadało że całe wiadro sniegiem przysypane i go nie widac, a dzis jeszcze nadal śnieg pada.Nie wiem czy im teraz nie za ciepło pod tym okryciem. U mnie sniegu więcej niż na Boże Narodzenie ale lepiej ze jest bo mróz też był duzy. Pozdrówka śle.
Kochani
Pisanych jojecek, wirzbowych bazicek, kiełbasy święconej, dużo krzanu do niej, baby polukrzonej, kukielki pieconej, Zmartwychwstanio w dusy i Wiesny... po usy!
Pisanych jojecek, wirzbowych bazicek, kiełbasy święconej, dużo krzanu do niej, baby polukrzonej, kukielki pieconej, Zmartwychwstanio w dusy i Wiesny... po usy!
Dajanko dziś w moim ogrodzie jest tyle śniegu, a powinno być radośnie, kolorowo, fiołkowo...
ciężki śnieg połamał mi kolejne, bardziej kruche roślinki. Wkrótce, rzeczywiście, zaczniemy działać w ogrodzie od tego samego etapu
Dzień dobry Małgosiu, dziękuję za życzenia i ja Tobie życzę przyjemnie spędzonego świątecznego czasu... i by przedświąteczny "młyn" za bardzo Cię nie zmęczył. Mnie udało się w tym roku go uniknąć, nawet obowiązki zakupowe wziął na siebie mąż, ale zrobił zdjęcie z centrum handlowego, żebym " nie było mi żal"
Witaj Małgosiu, dziękuję za życzenia. Również życzę spokojnych, radosnych, zdrowych świąt, oczywiście dużo wiosennego słońca. U mnie dzisiaj wietrznie i słonecznie ale zobaczymy co będzie dalej, bo opady mają się przemieszczać w moje regiony. Pozdrawiam i przesyłam wielkanocne pisklaczki