Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

Czarodziejskie miejsce na ogród dajany

Janina 18:05, 01 maj 2013


Dołączył: 23 paź 2012
Posty: 1398
Nie było mnie na ogrodowisku chyba miesiąc, miałam traumatyczne przeżycia, w wielką sobotę zmarł mój tata. Musiałam jechać do Kielc pomóc siostrze zająć się pogrzebem, a jak wróciłam nic mnie już nie cieszyło i w dodatku padł mi komputer. Był już stary i nie opłaca się go naprawiać , muszę chyba kupić nowy korzystam z komputera Oli.
____________________
Ogródek Janiny Wizytówka
22:17, 01 maj 2013
Dajanko, po raz drugi zaczynam - poprzedni mój wpis, prawie już skończony zniknął gdy chciałam wgrać zdjęcie. Ostatnio często pojawia się jakiś "błąd wewnętrzny"... no nic, do Ciebię mogę pisać nawet wielokrotnie
Jestem u Ciebie i widzę jak pracujesz na kolanach, a Moli tylko się przygląda siedząc z boczku. Tak udaje Ci się samej coś zrobić, cieszysz się potem, gdy ogród nabiera kształtu, ale między Twoimi słowami przewija się uczucie zmęczenia i jest go zbyt wiele, nie jest zrównoważony przez odpoczynek, a i bolące stawy i kosteczki same dają już sygnały, że tak nie można. Na razie ja nie mogę realnie Ci pomóc, teraz tylko z daleka mogę wspierać Cię słowem i duchem być gdzieś w pobliżu. Może Dajanko przyjechałabyś do mnie odpocząć, pomyśl o tym. A ja, gdy może przyjadę na kilka dni do Krakowa, w czerwcu, pomogę Ci choć deskę przytrzymać z drugiego końca, gdy trzeba będzie ziemię wyrównać na nową rabatę, albo przekopię choć kawałek ziemi, albo grabkami wyrównam, czy kwiatek podam do zasadzenia, albo choć herbatkę zaparzę? Ja lubiłam zawsze pracować, to mi sprawiało przyjemność, odpoczywam przy tym, zmęczenie mi nie jest obce... a pojęcie co i jak zrobić w domu i wokół niego jakieś też już mam, wiele zrobiłam sama, a i wykształcenie techniczne mi w tym pomaga, bo oprócz mojego pierwszego zawodu, jestem też budowlańcem
Dajanko, pracujesz i pracujesz a jeszcze znajdujesz czas by mnie odwiedzić i śliczne niezapominajki podarować.
Zrobię Ci choć trochę przyjemności kwiatem magnolii? Byłam dziś na spacerze w parku...









dajana 22:56, 01 maj 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Czytałam i płakałam Iwonko, moje emocje wymknęły się spod kontroli ale to dobrze bo poczułam ulgę. Jestem od dawna taka spięta nawet ciężka praca mi nie pomaga Stanowczo za wiele muszę znosić przeciwności losu ale to nie jest temat w tym miejscu. Magnolia jest taka magiczna, subtelna i delikatna jak ty. Przepiękny kolor, sprawiłaś mi ogromną przyjemność. Największą jednak tym ze w czerwcu wybierasz się do Krakowa. Niczego nie pozwolę ci trzymać no chyba że dobrą herbatkę na schodkach. Co ja piszę nawet kanapę na taras wyniosę dla ciebie abyśmy milo i wygodnie ze sobą spędziły te cudowne chwile. Naprawdę przyjedziesz? Chyba ten ekran wycałuję że szczęścia.Lecę do Ciebie
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
23:45, 01 maj 2013
Dajanko ale ja do pracy i pomocy, a nie do wąchania kwiatów i raczenia się pysznym, drożdżowym ciastem )
Damy radę... na wszystko jest sposób gdy się nie jest osamotnionym. To działa i zawsze we dwie strony
Kasiek 00:47, 02 maj 2013


Dołączył: 03 mar 2012
Posty: 14763
Milo widziec,gdy pomiedzy dwojga ludzmi nawiazuje sie taka nic...Zwykle ludzkie cieplo,sympatia,dobre slowo...niby takie zwyczajne,a jakie wazne i potrzebne....
Spokojnej nocy,usmiechnietego poranka,sil by uwierzyc ze zawsze swieci slonce-zycze obu paniom
____________________
Bawarka
dajana 00:49, 02 maj 2013


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Iwa napisał(a)
Dajanko ale ja do pracy i pomocy, a nie do wąchania kwiatów i raczenia się pysznym, drożdżowym ciastem )
Damy radę... na wszystko jest sposób gdy się nie jest osamotnionym. To działa i zawsze we dwie strony

Mądre słowa Iwonko jest tylko jedno ale gości u mnie nie pracują fizycznie. Umysłowo ci pozwolę narysujesz mi coś czego ja nie potrafię a mam w głowie .Najpierw jednak musisz przyjechać..Nie spisz jeszcze? Dzisiaj faktycznie coś działa nie tak forum Mnie tez wyszedł kilka razy błąd na stronie i poszło w kosmos wszystko co pisałam .Idę już do łóżeczka bo jutro podobno mam rano gości chociaż trudno mi w to uwierzyć.Gdyby jednak tak się zdarzyło powinnam być wyspana. Dobrej Nocki Iwonko Do jutra Pa!
____________________
Czarodziejskie miejsce na ogród dajany[częśćII]
23:56, 02 maj 2013
DajankoMasz już wiele roślin i powoli ogród się zapełni. A ja braki kwiatów w moim, uzupełniam na razie podziwianiem różności w parku. Ten park ze zdjęć, choć nieduży, zachwyca różnorodnością flory i fauny. Z niego właśnie pochodzą też moje letnie zdjęcia motyli na kwiatach budlei, czekam na kolejny sezon.

Gdy przestanie u Ciebie padać, zrób zdjęcia i pokaż kwiatki rajskiego jabłuszka. Dla mnie zdjęcia robi moja Jolcia, ale wybiera różne obiektywy do różnego fotografowania.
No i przesyłam Ci portret kilku pączków szczuplutkich tulipanów.
Spokojnej nocy.




monteverde 00:22, 03 maj 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Kasiek napisał(a)
Milo widziec,gdy pomiedzy dwojga ludzmi nawiazuje sie taka nic...Zwykle ludzkie cieplo,sympatia,dobre slowo...niby takie zwyczajne,a jakie wazne i potrzebne....
Spokojnej nocy,usmiechnietego poranka,sil by uwierzyc ze zawsze swieci slonce-zycze obu paniom

Skąd ja to znam Kasiu? pozdrawiam Dajankę i Iwę
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
hanka_andrus 06:16, 03 maj 2013


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
A ja pozdrawiam wszystkich wizytujących ogród Dajany i jej kibicujących.
Słonecznego dnia i przyjemności na miarę sił i środków.
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Lena 07:44, 03 maj 2013


Dołączył: 08 lip 2011
Posty: 2499
dajana napisał(a)
Uśmiałam się troszkę bo przypomniała mi się pewna scena.Czystość to dobra cecha Anetko ale wszystko musi być wyważone ma się rozumieć.Mnie by taki mąż nie przeszkadzał ha,ha Wklejam moja latarenkę przed chwila zamontowaną Jeszcze tylko muszę ją okopać ale dopiero jak cement na dobre już stwardnieje W realu wygląda ładniej .Kiedy na tej rabacie rozkwitną wszystkie róże będzie ślicznie Rabata nie jest skończona, przyjdą jeszcze niebieskości no i żywopłot z bukszpanu ale go nie mam Kule drogie jak diabli a to co mam to wszystkie długości z możliwych Musi niestety poczekać Nawzajem miłej niedzieli .Zimno dzisiaj i mokro






Dajanko witaj

Popieram Gabrielę że bardzo oszczędnie wklejasz zdjęcia a ja często myślami wracam do Twojego błękitnego domku - cudowny
Latarnia super i zobaczysz z czasem ,gdy zieleń opatuli "błękitnego" to będzie raj
Nie przejmuj się brakami - każdy je ma.
Podziwiam za samozaparcie - możesz być z siebie dumna i cieszyć się z tego co osiągnęłaś - a urzędasami się już nie martw - śmiej się z tego, po co do tego wracać?

Pozdrawiam krakowianka...
____________________
Ogród Leny "Lekarz leczy, natura uzdrawia"
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies