Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "miskant"

Michael my Garden 14:37, 10 mar 2011


Dołączył: 28 lut 2011
Posty: 69
Do góry
Pozwoliłam sobie zrobic na szybko taka wizualizację, niestety może niezbyt dokładną ze wzgledu na brak niektórych roślin w programie. Tam gdzie jest ten miskant to powinien być zebrinus
Mój zielony świat.. 20:26, 08 lut 2011


Dołączył: 20 sty 2011
Posty: 170
Do góry
U nas dzisiaj 8 stopni, wczoraj aż 10.Pogoda zachęcała, aby wyjść już z tych domowych pieleszy.....och jaka nuda w domu....oby do wiosny!!!
Wzięłam się za rozsadzanie traw(rozplenica i miskant),obcięłam wszystkie nisko położone gałęzie świerka kłującego no i dokończyłam wapnowanie trawnika.
Jak na początek lutego to chyba nie źle popracowałam,choć mój M pukał się w czoło i powtarzał ,,Dana to dopiero luty,dziewczyno zdążysz się jeszcze narobić" .Ale co począć jak we mnie tyle zapału ?... mam już dość siedzenia w domu...
Przy okazji zauważyłam na ogrodzie pierwsze zwiastuny wiosny i choć to tylko maleńkie kwiatuszki przebiśniegów ,to mile zaskoczyły....



Agnieszkowy ogródek 13:07, 31 sty 2011


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
Do góry
Obeszłam dzisiaj rano ogród i zobaczyłam puste miejsce po przemarzniętej pigwie. Rosną tam dwie tuje Golden Globe. Po pigwie zrobiło się miejsce na trzecią. Zastanawiam się czy ładnie wyglądałyby takie 3 tuje, a w środku trawa, coś jak miskant Zebrinus, albo trzcinnik Karl Foerster (z tych, które wykorzystała Gosia w projekcie półkolistej rabaty). Może taka fontanna tryskająca spomiędzy tych trzech złoto-żółtych kul wyglądałaby fajnie? Nie mogę zbytnio posadzić tam czegoś bardziej okazałego, bo miejsce jest mocno nasłonecznione, ale pod spodem prowadzi rura drenażowa od rynny, a z tej akurat zawsze najwięcej wody. Więc pewnie słońce praży mocno, a w ziemi nieco głębiej mokro. Tuje to pięknie znoszą, fantastycznie rosną, ale drzewko jakiekolwiek chyba tego nie zdzierży.... Może więc taka trawa? Byle nie za obszerna....



Zdjęcie nieostre, ale chodzi mi o pokazanie z grubsza miejsca. Mam jeszcze te żółte tuje na półkolistej rabacie, więc muszą stamtąd wywędrować. Te małe berberysy wyjadą stąd, więc nie zwracajcie na nie uwagi

Buddleje obok też chcę przesadzić w linię żywopłotu, pomiędzy tuje, gdzie wypadła mi jodła koreańska (z nadmiaru wilgoci) Może w tym miejscu, obok tej kompozycji z kul tujowych i trawy posadzę tego modrzewia? Obok w prawo jest jodła koreańska. Poszukam potem innych zdjęć.
Agnieszkowy ogródek 22:14, 17 sty 2011


Dołączył: 13 lis 2010
Posty: 1276
Do góry
Agnieszka napisał(a)
Ta "moja" hortensja jednak odpada: miejsca cieniste i półcieniste. A na tej rabacie jest patelnia.... ((

Ale co tam: Anabelle też ładna ))


Ja bym się upierała przy Anabelle akurat w tym miejscu
Miskant Giganteus wbrew pozorom jest bardzo odporny, wiatr mu nie dokuczy.
Niestety nie widziałam tych skyrocketów na żywo ale skoro Danusia ma obawy związane z przesadzaniem to pewnie ma rację. Tylko co z nimi zrobić ???
Nie wiem czy mogą zostac tam gdzie rosną w tej chwili, chyba musisz określic dokładnie ich położenie i nanieśc na plan . Zrobiłam go w skali 1cm = 1m.
W kwestii przesadzania to trzeba to zrobić bardzo umiejętnie aby nie stracić roślin, dotyczy to zwłaszcza starszych egzemplarzy. To jest trudniejsze niż sadzenie nowych roślin z doniczek.
Agnieszko zapomniałam o różyczce miniaturowej ale na pewno uda Ci się ją gdzieś ulokować już w trakcie prac.
Na kawke z przyjemnością wpadnę pod warunkiem, że nie mieszkasz na krańcu Polski ))
Agnieszkowy ogródek 20:29, 17 sty 2011


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
Do góry
No już się troszkę uspokoiłam Pozbierałam myśli. Oczywiście będę jeszcze długo analizować Twój projekt, ale pewne spostrzeżenia już się nasunęły ...

1. Nadal jestem pełna podziwu, że wstawiłaś wszystkie rośliny, które już rosną u mnie! Niesamowita jesteś!!!
2. Najbardziej mnie cieszy, że wyeksponowałaś mojego ukochanego modrzewia )) Bardzo się z tego cieszę!
3. Fajnie, że będę miała trawy (i to zebrinusa ) wspaniale!
4. Znalazłaś miejsce nawet na abelię. No szok! (jeszcze się nie doczekałam u siebie, ale podobno do jej kwiatków przylatuje gołąbek furczak, często mylnie brany za koliberka; ja go też tak kiedyś określiłam )
5. Czy miskant giganteus wytrzyma ewentualne silne wiatry? Czy nie połamią go? Przeczytałam, że rośnie do 4m wysokości. Czy jest przy tym dość stabilny? Wjazd na działkę jest od strony południowej, czyli dopóki sąsiad się nie wybuduje, miskant będzie narażony na dość silne (czasem) wiatry zachodnie....
6. Cieszę się, że nawet sosny żółte znalazły swoje miejsce ))
7. Troszkę się obawiam przesadzania Skyrocketów. Danusia widząc je "na żywo" sugerowała raczej pozostawienie ich na miejscu ze względu na okazały już wzrost...
8. Czy znasz hortensję bukietową Vanille Fraise Renhy? (jeśli nie: http://www.zszp.pl/index.php?sub=rosliny&rco=Hydrangea%20paniculata%20VANILLE-FRAISE%20'Renhy'&dnr=4&jezyk=1) Jest śliczna. Czy mogłaby zastąpić Anabelle? Nie upieram się, tak pytam, bo jest ładna i ciekawa, ale nie wiem czy będzie pasowała....
9. Masz ładny charakter pisma )))

Gosiu, na razie tyle myśli poukładało mi się w głowie. Raz jeszcze bardzo Ci dziękuję! Jak już wszystko przesadzę, to może dasz się zaprosić na kawkę na tarasie? (robię pyszne limoncello i lody waniliowe ))
Agnieszkowy ogródek 20:16, 14 sty 2011


Dołączył: 01 sty 2011
Posty: 934
Do góry
goniak napisał(a)

Wracając do rabatki:
Zamiast róż można posadzic hortensję Anabelle.
Czerwone żurawki (wybór jest duży) lubią słoneczko, gorzej z hostami, wpełnym słońcu przez cały dzień raczej sobie nie poradzą (.
Czy ten świerk nie da trochę cienia ? A jaki to wogóle jest świerk ?
Ja kolekcjonuje hosty, mam ich wiele, zwłaszcza tych nowszych odmian.
Niektóre zbywam w sezonie aby miec kaskę na kolejne nowości ))
Nie wiem gdzie dokładnie rośnie ta sosenka szczepiona rośnie ale myślę, że w razie czego można troszkę tę nowa rabatkę przesunąc aby wszystko sie zmieściło.
Miskant Giganteus jest bardzo wysoką trawą trawą ale trzeba mu zostawic miejsce na rozrastanie kępy.


Hortensje kocham namiętnie i chyba z wzajemnością )) Mam chyba ze 13 krzaków w ogrodzie, ale moją faworytką jest hortensja wiechowata Tardiva. Tę kocham do szaleństwa, bo jest niewiarygodnie wytrwała, nie przemarza, rośnie w każdym miejscu, w którym ją posadzę (a przesadzałam ją już ze 3 razy w ciągu 3 lat), wytrzymuje susze, zalania i 30-stopniowe mrozy. Do tego wszystkiego przepięknie kwitnie! Czy to nie idealna roślina? Znosi wszystkie wariactwa ogrodnika-amatora, kaprysy pogody i odwdzięcza się pięknymi kwiatami! Cudna, po prostu! Więc z przyjemnością posadzę jeszcze jedną ))

Jeśli chodzi o świerk, to jest to najzwyklejszy świerk pospolity. Rośnie pięknie (odrobinę widać go na pierwszym planie na zdjęciu z pergolą i domkiem dla dzieci, widać tam też obie sosenki szczepione na pniu), już mnie przerósł, a kupiony był chyba 120 cm .
Agnieszkowy ogródek 19:41, 14 sty 2011


Dołączył: 13 lis 2010
Posty: 1276
Do góry
anna_zochowska napisał(a)
znasz się "goniaczek" ,znasz))

Dziękuję Aniu)
Wracając do rabatki:
Zamiast róż można posadzic hortensję Anabelle.
Czerwone żurawki (wybór jest duży) lubią słoneczko, gorzej z hostami, wpełnym słońcu przez cały dzień raczej sobie nie poradzą
Czy ten świerk nie da trochę cienia ? A jaki to wogóle jest świerk ?
Ja kolekcjonuje hosty, mam ich wiele, zwłaszcza tych nowszych odmian.
Niektóre zbywam w sezonie aby miec kaskę na kolejne nowości ))
Nie wiem gdzie dokładnie rośnie ta sosenka szczepiona rośnie ale myślę, że w razie czego można troszkę tę nowa rabatkę przesunąc aby wszystko sie zmieściło.
Miskant Giganteus jest bardzo wysoką trawą trawą ale trzeba mu zostawic miejsce na rozrastanie kępy.
Agnieszkowy ogródek 19:44, 12 sty 2011


Dołączył: 13 lis 2010
Posty: 1276
Do góry
Bardzo dobrze, ze założyłaś swój wątek ogródkowy, bo będziesz miała wszystko w jednym miejscu.
Kontrolowany nieład to według mnie bardzo trafne określenie stylu w ogrodzie, który ja też lubię
Wszystkie trawy, które Ci zaproponowałam są kępowe i absolutnie nie rozłażą sie po ogrodzie, rozrastają się wyłacznie w obrębie własnej kępy.
Unikaj natomiast miskanta cukrowego, bo ten to dopiero lubi latac po ogrodzie !!!!
Trawa z kotkami to właśnie rozplenica japońska, fantasycznie romantyczna )
Miskant Zebrinus też świetnie wygląda jak się rozrośnie.
Myślę, że śmiało możesz sobie zafundowac miskanta giganteusa, to prawdziwy gigant wśród traw i robi wrażenie w ogrodzie.
Koteczka Fela jest piękniasta )
Rośliny na podmokłą rabatę 17:24, 27 gru 2010


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Mysiu, zaraz się zastanowię nad doborem roślin, dodałam na pierwszy rzut na to stanowisko hosty, języczki. O trawach zdaje się już gdzieś wklejałam nazwy. Poszukam.
A może udałoby Ci się narysować schemat tego trójkąta i umieścić krzewy już rosnące. Pomysły wtedy łatwiej się posypią.

Co do traw wklejam poradę, którą już pisałam wcześniej, żeby była w jednym miejscu:

Na wilgotne stanowisko nadają się turzyce, ale nie wiem czy wszystkie np.

Carex siderosticha 'Variegata' - Turzyca rzędowa, Carex muskingumensis 'Aureovariegata' - Turzyca muskingeńska, Carex conica 'Variegata' - Turzyca stożkowata pstra, Alopecurus pratensis 'Aureovariegatus' - Wyczyniec łąkowy, Glyceria maxima 'Variegata' - Manna mielec pstrolistna, Molinia coerulea 'Variegata' - Trzęślica modra,pstrolistna, Phalaris arundinacea 'Feesey' - Mozga trzcinowata pstra

Stanowisko wilgotne, przepuszczalne:

Miscanthus sinensis 'Gracillimus' - Miskant chiński 'Gracillimus', Miscanthus sinensis 'Grosse Fontaene' - miskant chiński
Kompozycje z trawami w roli głównej 23:04, 26 gru 2010


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Na wilgotne stanowisko nadają się turzyce, ale nie wiem czy wszystkie np.

Carex siderosticha 'Variegata' - Turzyca rzędowa, Carex muskingumensis 'Aureovariegata' - Turzyca muskingeńska, Carex conica 'Variegata' - Turzyca stożkowata pstra, Alopecurus pratensis 'Aureovariegatus' - Wyczyniec łąkowy, Glyceria maxima 'Variegata' - Manna mielec pstrolistna, Molinia coerulea 'Variegata' - Trzęślica modra,pstrolistna, Phalaris arundinacea 'Feesey' - Mozga trzcinowata pstra

Stanowisko wilgotne, przepuszczalne:

Miscanthus sinensis 'Gracillimus' - Miskant chiński 'Gracillimus', Miscanthus sinensis 'Grosse Fontaene' - miskant chiński
U Justyny 23:27, 03 gru 2010


Dołączył: 11 wrz 2010
Posty: 1711
Do góry
Troche migawek z tego roku:
rozrośnięte trawy: miskant i zebrinus, który idzie w inne miejsce, 2 lata temu miały po trzy badylki na końcu cis kolumnowy, ale jakiś taki olbrzymi, kulisty w tym roku sie zrobił, ciapnę go mocniej...

grzecznie w szeregu:tutaj begonie, do których powróciłam po dwóch latach, w zeszłym roku żeniszki zostały zgładzone przez mrówki, a begonie nie do zdarcia


dalej fotki też na czerwono:


i kiścień rosnący z rododendronem i azalią, z drugiej strony domu:



Kompozycje z trawami w roli głównej 18:54, 30 lis 2010

Dołączył: 26 paź 2010
Posty: 374
Do góry
Przeglądając fotki Aliny poprawiłbym (tj. mocniej skontrastował) tojeść i miskanta. Mianowicie zamiast 'Morning Light', który będzie prawie biały wstawiłbym odmiane o czerwonym kwiatostanie i wcześnie czerwieniejących liściach, np. 'Ferner Osten'. Dywan z żółtej tojeści uważam za optymalny, da efekt znacznie wcześniej niż miskant. I nie będzie wiosną pustki na rabacie.
Ogródek Goniak 10:42, 30 lis 2010


Dołączył: 13 lis 2010
Posty: 1276
Do góry
Nie obyło się oczywiście bez porażek i błędów.
Najczęstszy błąd to chyba zbyt gęste sadzenie roślin. Sukcesywnie to naprawiam przesadzając ( zwłaszcza krzewy) i w ten sposób rozluźniając nasadzenia.
Kolejny błąd to kupowanie roślin pod wpływem impulsu, potem trzeba je gdzieś posadzic i tu pojawia się problem.
Nieświadomie posadziłam sobie na rabacie miskant cukrowy (sprzedawca wprowadił mnie w błąd), który zaczął wędrowac gdzie się tylko dało. Na szczęście udało mi się go skutecznie wyrugowac bez uszczerbku dla pozostałych roślin na tej rabacie.
Podarowałam go siostrze, która ma o wiele większy teren i tam swobodnie posadzony, z daleka od rabatek prezentuje się wspaniale i jest prawdziwą ozdobą.

Ogród contra psy, nie traktuję tego w kategoriach błędu ale jako ogromne wyzwanie i sztukę kompromisu.
Musiałam zrezygnowac z wielu planów, bo nie miały szans powodzenia.
Połamane rośliny, poniszczone rabaty, wiele było takich sytuacji, które trzeba było jakoś ogarnąc.
Moje psy to dziewczynki( świadomy wybór ), które wypalaja plamy na trawniku, które każdej wiosny trzeba "łatac".
Częśc trawnika intensywnie użytkowaną przez sunie, co roku, po zimie musimy zakładac od nowa.
Jedno jest pewne, taki układ wymaga dużego wysiłku aby pogodzic piękny ogród z radosnymi zwierzakami.
Kompozycje z trawami w roli głównej 09:57, 30 lis 2010

Dołączył: 26 paź 2010
Posty: 374
Do góry
Podoba mi sie zwłaszcza tak kompozycja ze Stipa tenuissima oraz miskant 'Morning Light' w tym żółtym (tojeść?).

Dla Bogdy:
1. To czerwone to Imperarta cylindrica 'Red Baron'
2. Kitki to Pennisetum alopecuroides. Ma mase odmian a tak naprawdę to powinno sie kupować tylko 'Hameln' to najwcześniej kwitnie. A jak ktoś chce ciemniejsze kwiatostany to 'Black Beauty'. Duże odmiany gdziej około metra (np. 'Foxtrot') zakwitają dopiero we wrześniu więc też bym nie zachęcał.
3. O miskancie napisz coś więcej, może pomogę.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część I 23:46, 20 lis 2010


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Lustro ostatnio rosiało, z powodu wilgotnej pogody, ale przetarłam je szmatką zwilżoną gliceryną i przetarłam do sucha.
Pomogło !!!




Miskant nabrał miedziano-rudej barwy, nigdy go takim nie widziałam



Rozpoznawanie traw 09:07, 15 lis 2010


Dołączył: 13 lis 2010
Posty: 1276
Do góry
Kilka lat temu kupiłam miskanta odmiany Malepartus, jednak mam watpliwości czy to faktycznie ten miskant.
Kępa jest zwarta i mierzy ok 120 cm z kwiatostanem.
Liczę na pomoc w identyfikacji.


[]
Widowiskowe trawy 12:46, 04 lis 2010

Dołączył: 26 paź 2010
Posty: 374
Do góry
Jedyie miskant olbrzymi jest praktycznie "śniegotrwały". Jak spadnie mokry śnieg, wcześnie i w dużej ilości to każdy inny się wyłoży. Ale jeśli opady przyjdą późno - jak w ubiegłym roku to powinien zdobić do wiosny. Ten jest na pewno sztywniejszy niż duży i popularny 'Silberfeder', który wiosną podczas ścinania był "zniszczony" w jakiś 40% (kepy 5- letnie).
Widowiskowe trawy 15:47, 28 paź 2010

Dołączył: 26 paź 2010
Posty: 374
Do góry
No. 37 to nowa odmiana mojego znajomego holenderskiego szkółkarza Henka Jacobsa. Zdaje mi się, że nazwa odnosi sie do wielkości kwiatostanu ale pewny nie jestem (musiałbym pogrzebać w mailach). On ma takie dziwne nazwy swoich miskantów - No. 1, No 30. itd. Dla mnie to najładniejszy duży miskant. Na dodatek - co ważne przy tych sporych trawach - nie wykłada się.
Jesienne uroki traw 19:15, 27 paź 2010

Dołączył: 26 paź 2010
Posty: 374
Do góry
1. Nie wielkość ogrodu ma znaczenie tylko chęć wyjscia poza schemat piórkówka - miskant (zazwyczaj 'Zebrinus') - imperata - kostrzewa. Twórcy ogrodów niestety wolą bezpieczne schematy. W pewien sposób to rozumiem, 10 lat pracowałem w tym "fachu".
2. Ja mam kolekcję, nie ogród na kilkuset metrach. To pojęcie dla mnie oznacza nasadzenia skomponowane, przemyślane a tak u mnie nie jest.
Ogród Datury 18:32, 02 paź 2010


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Datura napisał(a)
Wielkie wyrosły, sama się zdziwiłam, że te małe begonie tak potrafią


Ogródek w pełnej krasie.



Najbardziej mnie urzekło to zdjęcie, cudnie wygląda cały ogród i ta trawa, miskant "Zebrinus" ślicznie akcentuje wejście do ogrodu. Aż nie chce się wierzyć, że sama Daturo to zrobiłaś.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies