Ja staram się porządkować zdjęcia, na nowo je przeglądam, niektóre wywalam gorszej jakości, a przy okazji oczy cieszę niezliczona ilością kwiecia w swych ogrodach, człowiek nawet nie wie ile ich ma
Betysiu- och ta technika co Cię zatrzymuje. Niech się odmieni Bardzo się cieszę że zaglądnęłaś i kilka promyków wiosny przesłałaś. U mnie jeszcze zima trwa, ale już niedługo
Basiu ja dzisiaj przesadzałam doniczkowe.....
pogrzebałam w ziemi .....i od razu mi lepiej,
myślę, że i Tobie to pomoże
dla Ciebie...
Agato, dzięki za wizytę i cudnego hibiskusa
Ja jakoś za doniczkowe nie mogę się zabrać, no ale mam nadzieję, ze tę niemoc wkrótce uda mi się przełamać.
o rany tyle życzeń . a ja tak się zapędziłam w świętowaniu że zapomniałam o forum......no miłość oślepia jednak .
ja oczywiście zawsze spóźniona w życzeniach , ale lepiej późno niż wcale .
Mira , a Ty gdzie się podziałaś?
Asteroida Cię zainteresowała?czemu Cię tu nie ma?
jestem,jestem asteroida owszem niesamowite i groźne zjawisko
dziękuję wszystkim za walentynkowe życzenia, zaraz do każdego zajdę coby podziękować i podglądnąc co słychać w te wiosenne lutowe dni
Ja obmyślam zakupy wiosenne - wyjątkowo z głową - zgodnie z budżetem i ze szczegółowym wskazaniem gdzie co ma być - hehe zobacyzmy jak długo tak będę trzymać fason
na razie jak nie wiem gdzie posadzę to sobie wskazuję że np. to pójdzie do donicy i jestem usprawieliwiona
ale ta filozofia znów się mści bo pewnie trzeba będzie dokupić donic - a ja to bardzo uwielbiam - znaczy donice
a w tych jeszcze nie wiem co będzie, w każdym razie taras w tym roku zaplanowałam na różowo z odrobiną bieli i lekkiego fioletku = petunie pełne różowe, kobea fioletowa i biała, lilie rózowe trąbkowe i sporo werbeny
Witaj Danusiu
Przeczytałam tytuł i wsoczyłam od razu do Ciebie
Lilie to też mój "odlot"
Ale daleko mi do Twojej kolekcjii! Pozdrawiam Cię serdecznie i będę zaglądaći podglądać