Witam miłych gości
Beatkę,
Anię,
Grażynkę,
Kasię,
Bogdzię.
Moi goście świąteczni dopiero się powoli rozjeżdżają, więc dopiero jutro będę miała czas, aby Was odwiedzić. U mnie zima na całego, ale pewnie u Was podobnie.
Ptaki wygłodniałe szukają jedzenia, a ja staram się im zapewnić pokarm. Zawitały nowe gatunki, których zimą nie było. Przede wszystkim zięby, czyżyki, drozdy i szpaki.
Zdjęcia słabiutkie, więc tylko jedno, ale ptaków jest naprawdę dużo, wiec siedzę w oknie i ciągle obserwuję. Zwłaszcza kosy i zięby, bo tych jest najwięcej.
Chciałam się jeszcze pochwalić, że moja cebula zakwitła więc chociaż to mam na pocieszenie, bo zima nie odpuszcza.