A już miałam pisać gdzie aktualne fotki a tu są .
Ale pięknie teraz ta kostka, elewacja, lampy i dodatki wspólgrają.
I te ukochane szarości .
Wiola no szczyt elegancji. A jak buchnie zielenią to będzie dopiero piorunujący efekt.
Musiałam wylać moje achy i ochy .
To fakt Gosiaczku bo dookoła tylko szczere pola i drzew co kot napłakał to dlatego. W całej wsi jest tylko jeden mały lasek teraz bardziej park bo całe runo zostało przez właściciela ogołocone, zostały tylko wielkie drzewa i jedno pole co samo akacja porosło bo właściciel przestał uprawiać 10 lat temu, to wszystko. U nas rolnicy do drzew nie przywiązują wagi, czasem ktoś na podwórku posadzi jedno lub dwa, a tak to tuje dookoła i kostka brukowa
Fajnie że bawisz się w odnawianie mebli, ja zdobyłam dwa krzesła zimą i jeszcze się za nie nie wzięłam.
Może zakwitną w tym roku?
Ja w tym roku zmieniałam kształt moje rabatki przed placykiem przy Rh. EM pomagał mi podnieść te większe kamienie bo ja nie dałam rady a resztę sama układałam. Jeszcze tego nie skończyłam, jeszcze muszę uzupełnić taką dziurę w której rosła funkia, teraz tamtędy będzie się chodzić, bo Rh tak się rozrastają,że placyk jest coraz mniejszy. Może dziś zrobię zdjęcie to zobaczysz co tam robię
A Ty masz kamienie na obrzeża czy będziesz robić z kostki brukowej? Kostka lżejsza, kamienie bardzo ciężkie.
Jedna azalia już za chwilę będzie kwitła, niestety skromnie przez zeszłoroczną suszę
Też nam się wszystko podoba tulipanków mam niewiele,ale dobre i to ,bo bardzo cieszą trawka rośnie pięknie...ostatnio nawet nie podlewam,bo ciągle popaduje
U mnie wyważone jak w aptece,więc wyszły smaczne dzisiaj zjadłam kolejne
Nie ważne Madziu,że płaskie ,ważne ,że smaczne
Wiola
nie wiem co napisać nowego .....bo ogród idealny,piękny ,dopasowane wszystko.... ,porządeczek ......,elewacja ,ogrodzenie ,kostka -wszystko spójne ,piękne
tulipany czarują na rabatach ,trawka młodziutka piękna i jeszcze w dodatku pyszne bułeczki
też je robiłam ,ale nie mam wagi i na oko i mi wyszły płaskie ,ale pyszne
Ewa, choiny bardzo mocno tnę ponieważ chcę je zagęścić i prowadzić na równy cięty żywopłot a'la kostka. Takie jest przynajmniej założenie Są na razie małe, zobaczę jak będą rosły i jak mi się bardzo spodoba ich pokrój to może jednak zostawię w formie strzyżonego drzewka stożka.
To jest Linum grandiflorum. Mam nadzieję, że w tym roku wysieje się obficiej, bo mało go trochę mam.
Wilczomleczy chyba jednak nie dam przed dom. One się dość mocno wysiewają, a tam kostka brukowa moja i sąsiadów. Już i tak pełno w niej wszystkiego z moich rabatek. W ogrodzie znajdę im w przyszłości miejsce
Beatko masz przepiękny ogród! Kamień i kostka granitowa w ogrodzie to moja miłość ogród w stylu, który kocham!
Nie znikaj z forum za często miło mi, że do mnie zajrzałaś.
Dzięki Aniu . O jakim drzewie myślisz? Ja zastanawiam się nad dwoma - jabłonką Olą albo Royalty i Amanogawą.
Za płotem mam bliźniaka - dwie kostki połączone garażami. Fakt, biorąc pod uwagę to co Ty masz za płotem, to mogłam mieć gorzej ale nie pociesza to za bardzo. Mam plan poprosić panów budowlańców by mnie wpuścili na piętro, zobaczę co będą widzieć moi przyszli sąsiedzi .
Jeszcze nie kwitnie, dopiero w pąkach .
Kasya, Ursa - poprawiłyście mi humor
Helen - podpisane, ale nie wszystkie odmiany pamiętam.
Lucy - popadało trochę w nocy, chyba ze 4 godziny. Liczę na jutrzejszą dolewkę.
Fajnie Sylwuś się u Ciebie robi, kostka i żwirowy podjazd pięknie wygląda, już nie mówiąc o przygotowaniach pod trawnik, chyba tak aż bym się z nim nie pieściła u mnie
Przepięknie no
Z pracami idziecie jak burza
Zakupów zazdroszczę, chodzi mi po głowie jedno drzewo jeszcze, ale muszę to przemyśleć.
U mnie padało przed chwilą 5 minut, chodnik nawet nie zdążył zrobić się mokry, bo szybko odparowało
Czyli za płotem będzie kostka? To tak jak u mnie, tylko moja sporo większych gabarytów No i u mnie okna na taras i ogród też mają zdecydowanie większe, Twoje można przysłonić, z moimi jest problem...
Myślę, że powolutku to będę i tak ogarniać, więc zobaczymy co znajdę w szkółce niedaleko lub w ofercie internetowej.
Oglądałam te buki u Eli z Ptasiego raju, o których mówiła Gosia i teraz myślę... Bo z jednej strony jak tak te liście jeszcze teraz buki mają, to w sumie zanim się trawa puści, to jakiś plus jest - kostka nie jest goła, ale łączy się to też z późnym startem...
Inaczej zrozumiałam pytanie. Tam byłby jeden, ale w cały ogrodzie nie byłaby to jedna kostka. I raczej myślałabym o czymś niewysokim, tylko ok. 30cm. Is it even possible?
Ale widzę, że bardziej doświadczone mi to odradzają, więc poskramiam moje zapędy.