Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój azyl na wichrowym wzgórzu

Anitka 11:04, 14 cze 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 11:16, 14 cze 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
W dziurze przy altanie przy różanecznikach posadziłam w zeszłym roku różowca białego. Lekki, fajnie wyglądają z paprociami. Kwitnie delikatnie w maju na biało. Każda gałązka zakończona kwiatem. Za nim jest hortensja kosmata.



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Roocika 11:21, 14 cze 2020


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Anitka skąd Ty bierzesz pomysły na te roślinki? Tasiemiec ja zwykle ciekawy
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Anitka 11:28, 14 cze 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Przed nim dereń kousa 'Helena'. Malutki, przeżył zimę bez okrycia bez uszczerbku. Niestety w tym roku nie zakwitł. Pewnie jeszcze na to poczekam.





____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 11:32, 14 cze 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
sylwia_slomczewska napisał(a)
Podejrzewam, że przynajmniej połowa glediczji teraz sadzonych na forum to pod Twoim wpływem


Mam podobne podejrzenia Jeszcze wpływy Iwonki się przyczyniają do tego
____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 11:44, 14 cze 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Roocika napisał(a)
Anitka skąd Ty bierzesz pomysły na te roślinki? Tasiemiec ja zwykle ciekawy


Jakąś roślinkę zobaczę w szkółce lub u kogoś w ogrodzie. Nasze wypady i spotkania ogrodowe bardzo "pomysłowość" pobudzają i bagażniki samochodowe wypełniają. Po pierwszych wizytach w innych ogrodach powiedziałam do Sylwii, że ja w swoim ogrodzie prawie nie ma roślin Zmieniam to teraz Co brzydkie lub choruje wylatuje i jest miejsce na nowe bez płakania

Na skarpie w zeszłym roku posadziłam derenia kousa 'Venus'. Zaznaczyłam czerwoną strzałką.


Jest posadzony poniżej murka oporowego.



Miał jeden pąk kwiatowy. Czekałam bardzo zniecierpliwiona kiedy zakwitnie. Trafił, że było zimno i długo ten pąk był mały i zielony. Nawet zrobiłam zdjęcia i pojechałam do szkółki gdzie kupiłam by zapytać czy to nie pomyłka. Pani powiedziała, że był z pewnego źródła i trzeba czekać. Czekałam i rozwinął się do dużych rozmiarów. Tylko kształt mnie zastanawia. Wydawało mi się, że ma zaokrąglony bez tego szpica.

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 11:51, 14 cze 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774
Ścieżka z boku domu.



Ale kostka jest brudna. Plamy tylko po zeszłorocznym pryskaniu octem

____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 11:54, 14 cze 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 11:57, 14 cze 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774







____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Anitka 12:00, 14 cze 2020


Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7774



____________________
Anitka Mój azyl na wichrowym wzgórzu*** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies