Dawyck Purple jest bardziej kolumnowy i gałęzie rosną mu do góry, zdecydowanie ten największy mój buk nie jest Dawyck Purple. Na pewno jest bukiem Riversii.
Mi się zdaje, że brakuje tam elementu wspólnego, tzn. jeśli zdecydowałaś, że chcesz tam lawendę, to pociągnęłabym ją przez całą długość rabatki, a nie chciałabyś tam żywopłotu bukszpanowego, pisałaś że lawenda w tym miejscu gorzej rośnie, może warto to przemyśleć.
Witam!
Rozpoczęły mi się ferie, więc teoretycznie powinnam być częściej na forum, ale po drodze mam egzamin i muszę się pouczyć, ale postaram się zaglądać.
Bożenko, u nas na górce już z drugi czy trzeci dzień tak wieje, ze z domu nie chce się wychodzić, ale oby do wiosny
Kasik, u mnie tak nawiało, że kwadrat z podkładów kolejowych jest w jednym miejscu cały przykryty, jak przyjdzie nagłe ocieplenie to mnie zaleje. Na żurawki tez czekam
Irenko, jak wchodzę co parę dni to za każdym razem ktoś zmieniony z avatarka spogląda. Pozdrawiam
Gosiu, zdecydowanie też jestem wzrokowcem, na co narzekają szkolne dzieci, bo nie pozwalam im zmieniać miejsc jak ktoś jest nieobecny. Można już wgrywac zdjęcia, wiec zaraz u Ciebie wkleję zaległego. Pozdrawiam
Ogrodowe sępy, bo wróbelkami i innymi tych pazerniaków nie nazwę
..Podpowiedz,co powinnam zrobić by długosz królewski chciał być tak ekspansywny.
Dzidka gdybym nie był człekiem statecznym i poważnym to rzekłbym :skrzyżuj go z orlicą
"rozrastające się jak perz"- to był taki skrót myślowy dotyczący tych paproci które trafiły do grodów z lasu,
mam długosza królewskiego Purpurescens i też jest leniwy w tym temacie
Zeta litości- 196 postów do przeczytania po jednym zaledwie wieczorze nieobecności u Ciebie Ileż to można napisać o donicach Boję się czytać, bo pampersów w domu niet, dzieci dorosły
To życzę Ci donicy pełnej złota. O takiej
Danusiu doszłam do strony 500 i nie umiem znaleść informacji co to za buk, jest tak zjawiskowy , że zachorowałam na niego, plis podaj nazwę muszę go mieć