Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Dekoracje świąteczne wrocławskie 2012 22:57, 13 gru 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
noemi napisał(a)
Dziękujemy za wszystkie komplementy ...spotkanie było super ... wiem , powtarzam się, ale cały dzień mam przed oczami wczorajszy wieczór ... żarty, uśmiechy, Wasze wpisy ... a najfajniejsze jest to , że my robiłyśmy te wianki razem ... dla mnie to jest cudowne !!!

... dzisiaj dokupiłam lampki do mojego wianka ...miały być na biały kablu , ale nie było , a ja nie mogłam wyjść ze sklepu bez lampek i są na przeźroczystym ... polecam jednak na biały kablu...może gdzieś jeszcze dostanę , teraz wygląda tak :
ta dam ...




p.s. jeszcze go prysnę śniegiem , bo trochę go odśnieżyłam przy wieszaniu światełek ....


Świetliki opanowały gałązki rozrabiają
Przyjazny ogród 22:54, 13 gru 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Mariusz napisał(a)
I na dobranoc kilka sikoreczek.



Piękne zdjecia.
Dekoracje świąteczne wrocławskie 2012 22:53, 13 gru 2012


Dołączył: 19 maj 2012
Posty: 1168
Do góry
noemi napisał(a)

[img size=360x480
https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/26/266851/original.jpg[/img]



slicznosci!
Przyjazny ogród 22:45, 13 gru 2012


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
I na dobranoc kilka sikoreczek.

Rododendronowy ogród II. 22:40, 13 gru 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Gabriela napisał(a)


Jak tak czytam u Ciebie o tych ptaszkach zimą, to bardziej uważnie przyglądam się tym, które mnie odwiedzają. Są oczywiście sroki, kosy, które zjadły już większość owoców ognika i bardzo dużo sikorek w tym roku, takich zielonych.
Nie mam karmnika, bo nie chcę karmić moich kotów ptakami. Właśnie wczoraj Fiona złapała sikorkę, na szczęście była żywa jak moja mama wyjęła ją z pyska kocicy. Ależ była potem zła. Kocica oczywiście. A my wcale nie.


Gabrysiu nie wiem jakie sa zielone sikorki?

W Polsce zyją sikorka czarnogłowka i bardzo do niej podobna sikorka szarytka (nazywana ubogą) oraz sikorka sosnówka.Są tu na zdjęciu .Pierwsza po lewej ,druga po prawej



oraz sikorka bogatka



sikorka modraszka



i jeszcze rzadko spotykana sikorka lazurowa ale jest biało-niebieska. Żadna nie jest zielona.
Zapomniałam jeszcze o sikorce czubatce ale to dlatego ze ostatnio stale ją pokazuję więc wydało mi sie oczywiste że jest znana.

Faky że jak się ma koty to bardzo trzeba uważac żeby nie łapaly ptaków . Kot ktory dostaje jedzenie od ludzi jak pies nie powinien już polowac bo jest najedzony , niestety one polują dla zabawy, więc faktycznie trzeba uważac.Pozdrawiam serdecznie.


No to u mnie są bogatki, mają zielonkawe piórka na brzuszku i na grzbiecie, więc dlatego pisałam, że zielone. No dobra, żółto-zielone.


No to już wiadomo. Pilnuj kota żeby ich nie zjadał.U mnie są dzikie koty i tez mam ten problem.Pozdrówka Gabrysiu.
Ogród Magdalenka 22:37, 13 gru 2012


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
Bardzo ładnie z tym wiankiem.....i kwiatek dla Ciebie na 300

Ogród Magdalenka 22:33, 13 gru 2012


Dołączył: 27 lut 2011
Posty: 3351
Do góry
Madziu, gratuluję kolejnej setki i pozdrawiam

Dekoracje świąteczne wrocławskie 2012 22:29, 13 gru 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 5938
Do góry
Dziękujemy za wszystkie komplementy ...spotkanie było super ... wiem , powtarzam się, ale cały dzień mam przed oczami wczorajszy wieczór ... żarty, uśmiechy, Wasze wpisy ... a najfajniejsze jest to , że my robiłyśmy te wianki razem ... dla mnie to jest cudowne !!!

... dzisiaj dokupiłam lampki do mojego wianka ...miały być na biały kablu , ale nie było , a ja nie mogłam wyjść ze sklepu bez lampek i są na przeźroczystym ... polecam jednak na biały kablu...może gdzieś jeszcze dostanę , teraz wygląda tak :
ta dam ...




p.s. jeszcze go prysnę śniegiem , bo trochę go odśnieżyłam przy wieszaniu światełek ....
Rododendronowy ogród II. 22:25, 13 gru 2012


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Bogdzia napisał(a)

Jak tak czytam u Ciebie o tych ptaszkach zimą, to bardziej uważnie przyglądam się tym, które mnie odwiedzają. Są oczywiście sroki, kosy, które zjadły już większość owoców ognika i bardzo dużo sikorek w tym roku, takich zielonych.
Nie mam karmnika, bo nie chcę karmić moich kotów ptakami. Właśnie wczoraj Fiona złapała sikorkę, na szczęście była żywa jak moja mama wyjęła ją z pyska kocicy. Ależ była potem zła. Kocica oczywiście. A my wcale nie.


Gabrysiu nie wiem jakie sa zielone sikorki?

W Polsce zyją sikorka czarnogłowka i bardzo do niej podobna sikorka szarytka (nazywana ubogą) oraz sikorka sosnówka.Są tu na zdjęciu .Pierwsza po lewej ,druga po prawej



oraz sikorka bogatka



sikorka modraszka



i jeszcze rzadko spotykana sikorka lazurowa ale jest biało-niebieska. Żadna nie jest zielona.
Zapomniałam jeszcze o sikorce czubatce ale to dlatego ze ostatnio stale ją pokazuję więc wydało mi sie oczywiste że jest znana.

Faky że jak się ma koty to bardzo trzeba uważac żeby nie łapaly ptaków . Kot ktory dostaje jedzenie od ludzi jak pies nie powinien już polowac bo jest najedzony , niestety one polują dla zabawy, więc faktycznie trzeba uważac.Pozdrawiam serdecznie.


No to u mnie są bogatki, mają zielonkawe piórka na brzuszku i na grzbiecie, więc dlatego pisałam, że zielone. No dobra, żółto-zielone.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 22:25, 13 gru 2012


Dołączył: 27 lut 2011
Posty: 3351
Do góry
Irenko gratuluję i pozdrawiam

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 22:15, 13 gru 2012


Dołączył: 27 wrz 2012
Posty: 1363
Do góry
Gratulacje z okazji kolejnej seteczki Życzę następnej...i następnej Pozdrawiam ciepło
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 22:12, 13 gru 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Gratulacje 300

Moje poletko 22:07, 13 gru 2012

Dołączył: 21 lut 2012
Posty: 4816
Do góry
barbara_krajewska napisał(a)


Wróciłaś, fajnie.
A co do stolarza, to jemu zadzwonienie, przeproszenie, itd. nie przychodzi do głowy, bo musiałby Ci zwrócić pieniądze. Których już pewnie dawno nie ma. Taki świat.

Nie strasz mnie

I cóż na pocieszenie napisać? Cokolwiek powiem to i tak szafek na święta mieć nie będziesz, co przykrym jest
Jak masz umowę i potwierdzony zadatek, to faceta postrasz sądem! To czasem pomaga.


Basiu wszystko mam, tylko nie o to chodziło miało być ładnie a jest kiszka

Ale co tam! na poprawę nastroju pocieszę sie kolorkiem




Ogród Magdalenka 21:59, 13 gru 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 5938
Do góry
Dzisiaj byłam w casto po białe lampki na biały kablu do mojego wianka i oczywiście takich niet... skończyły się... a jak już były to 10 m ... ale nie odpuściłam i wynalazłam jakieś na zewnątrz, na cieńszym kablu, przeźroczystym ... szkoda, bo ten biały kabel miał być dodatkową ozdobą ... no ale jak świeci to jest cudny .... uwaga, chwalę się ...
ta dam


Kubusiowo 21:52, 13 gru 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
... uśmiałam się z niektórych postów

Ania prosiłaś o torebki, więc proszę bardzo

Czarodziejskie miejsce na ogród dajany 21:43, 13 gru 2012


Dołączył: 23 sty 2011
Posty: 3755
Do góry
Mariusz napisał(a)

Znalazłam jeszcze jedno zdjęcie z otwartym dziubkiem


Witam Cię Dajano
Proszę zapoznaj się z tą stroną http://glosyzwierzat.wordpress.com/2012/01/12/potrzeszcz-zima/ , jest tutaj kilka informacji o zachowaniu się potrzeszcza i jego głosach. Konsultowałem się też z znajomym, stwierdził, że potrzeszcz nie ma charakterystycznych detali w ubarwieniu http://pl.wikipedia.org/wiki/Potrzeszcz , które można bezbłędnie mu przypisać, głos jest tutaj bardzo istotny.
Ja stawiam na Potrzeszcza, choć wydaje mi się na zdjęciu nieco za mały. Jeśli tylko będziesz miała możliwość obserwacji tego gościa, to bardzo proszę o fotki, bardzo mnie twoja obserwacja zaciekawiła.
Pozdrawiam



Witaj Mariuszu ! jeszcze jedno zdjęcie potencjalnego kandydata na potrzeszcza.Choć nie jest wyrażne to jednak poza z przodu pozwala dostrzec jego brzuszek .Dziękuję za linki Z ogromnym zaciekawieniem prześledziłam jego prezentację.Dziwny gość bo tereny leśne omija a u mnie wokół same lasy Jedynie stada saren są duże, być może ich odchody go przyciągnęły Przyleciał z dzwońcami tak jakby przylgnął do ich grupy Tylko że dzwońce siedzą na drzewach a on nie .Dopiero w sobotę mogę obserwować swoją stołówkę Wracając z pracy niemal o szarówce nie mam szans na obserwację.Mam nadzieję że ku mojej radości przyleci w odwiedziny.Mój M powiedział mi że widział dwa a ja tylko jednego .Nie omieszkam poinformować cię o dalszej części mojego ptasiego serialu Zajrzałam do twego ogrodu ale o tym napisze jutro .Nadmienię tylko ze wyjść z niego nie miałam ochoty .Pozdrawiam cieplutko

ogrodoweimpresjejolki 21:41, 13 gru 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
jotka napisał(a)

Moje już chyba dotarły do adresatów. Pozdrawiam Jolu.


Ja chyba muszę dać zarobić poczcie i wysłać priorytety
Za gapowe się płaci, ale życzenia po świętach to jak musztarda po obiedzie ...



Będą zadowoleni , co wysyłam list to pytają czy priorytet.
Dzwony do bielenia rabarbaru i klosze szklane 21:41, 13 gru 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
Coton Manor, zaplecze gospodarcze. Czyli to co lubię.

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 21:37, 13 gru 2012


Dołączył: 16 lis 2011
Posty: 8145
Do góry
Irenko gratulacje ,wianki cudne ,duzo zdrówka życzę
Jesienna grafomania o porzadkach. 21:17, 13 gru 2012


Dołączył: 24 paź 2010
Posty: 771
Do góry
Tyle na wesoło, zabawnie, a teraz poważnie.
Niewątpliwie ogłoszenie konkursu dało mi do doping do działania na „moim” polu. Efektem jest ścianka – zawieszanka. Dotąd drobne narzędzia szwendały się byle gdzie, jakby same się przemieszczały, nigdy nie było ich pod ręką. Teraz są. Latem podobną „ściankę” zrobię na dworze. W dużym ogrodzie przydałoby się nawet kilka miejsc na podstawowe narzędzia, żeby zawsze je mieć pod ręką. Łatwo po nie wtedy sięgnąć i łatwo odłożyć na miejsce. W tym roku miałam jedno takie miejsce na pniu drzewa i patent sprawdził aię rewelacyjnie.
Do tej pory nawozy i środki chemiczne rozpraszały się samoistnie po kątach. Teraz ustawiając je zdałam sobie sprawę, jakie to było niebezpieczne ze względu na dzieci! Przecież niektóre z nich są tak kusząco kolorowe... Z tego samego powodu zmienię miejsce na sekatory. Powieszę je gdzieś wysoko, żeby maluchy nie miały dostępu, bo wiem, że są nimi, szczególnie tym największym [Danusia wie, o jakim piszę ], bardzo zainteresowane. Często nie zdajemy sobie sprawy z takich zagrożeń, a lepiej dmuchać na zimne.
My dorośli nie mamy tyle wyobraźni, by przewidzieć, co dzieciom wpadnie do głowy i jak bardzo są pomysłowe oraz tego, że one po prostu nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństw. Przykładem na nasz brak wyobraźni może być wypadek utonięcia dwulatka w płytkim oczku wodnym.
Dotąd trochę podśmiewałam się z męża, że o „swoje”dba przesadnie, teraz wiem, że należy jednak kosiarki, kosy, wertykulatory i inny cięższy sprzęt doprowadzić do porządku zaraz po użyciu, bo to ułatwia dalsze działania i przedłuża „życie” drogim w końcu urządzeniom. Że ważna jest dbałość o stan przewodów elektrycznych doprowadzających do nich prąd oraz konieczność opróżniania na zimę zbiorników paliwa z urządzeń spalinowych. Podobnie z konserwacją drewna i metalu w ogrodzie. Niezadbane sprzęty i elementy z tych materiałów szybciej przestana nam służyć, nie wspominając o względach estetycznych.
Brawa dla organizatorów za konkurs! Z pewnością przyczynili się do uporządkowania niejednego zbioru narzędzi i urządzeń ogrodniczych.
Na zdjeciu przykład miejsca na drobiazgi ogrodowe na pniu.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies