No i co to będzie, jak ogrodnik do domu po nocy wraca???

Fajne z Was babeczki

To oststnie wcelenie miechunki - zjawiskowe. Zdjęcia

gardenarium napisał(a)

Może miałaś trzmielinę japońską?
Fortunego nigdy mi nie zmarzła. Jeśli północne rejony to możliwe, że zmarzła.

Eunymus fortunei i dlatego nigdy nie mów nigdy

Śliczne i wielkie liście, aż niemożliwe

Lepszym tłem byłby szczelny i strzyżony żywopłot z cisa, Ciemna zieleń i w dodatku bez prześwitów- bardzo szlachetnie.

A ja bym górę całkiem już zlikwidowała i zakończyła na tym uformowanym piętrze
Dzięki za tych młodych

Nie pamiętam, gdzie rosną cebulowe, poprzycinałam czyśćca i na nim będę sadzić cebulki, które mam w doniczkach po kompozycjach wiosennych.

Byliny należy przycinać jak przekwitną, zwłaszcza jeśli rosną w takim zagęszczeniu, jak na hidcotowej.
W tym roku w miarę cięłam od razu, ale Alchemilla (przywrotnik) ominęłam, troszkę szkoda mi było liści, obcięłam tylko kwiaty. Powinnam była ciąć i liście. Orliki, irysy syberyjskie, ostyróżki ładnie odbijają po cięciu. Róże kwitną mi 3 raz (nie wszystkie), ale kwitną co mnie bardzo cieszy
Pilgrim jest przecudowna

gardenarium napisał(a)

Prosimy o relację zdjęciową z prac

Pewnie
Jutro już będą ekobordy, pierwsza rzecz, to zrobić ścieżkę, żeby potem przy roślinkach radzieckiego baletu nie odstawiać
I jeszcze pogoda niech pozwoli popracować, dzisiaj nieprzerwana ściana deszczu, niestety.

Fioletowa, najbardziej popularna

Prosimy o relację zdjęciową z prac

Jeśli żywopłot z tui, to jako kule dobrze byłoby posadzić coś w innym kolorze zieleni, bukszpany, nawet z zółtego, albo tuje Golden Globe. Plus cisy - ciemna zieleń. A trawy raczej jeden gatunek miskantów - polecam biały Variegatus - będzie ładnie kontrastował i rozjaśniał zakątek.

Sebek napisał(a)

Nie - tylko serby. Inne już jak zwykłe iglaki

Popieram

Sebku, jest to możliwe, poszukaj dobrze

Może miałaś trzmielinę japońską?
Fortunego nigdy mi nie zmarzła. Jeśli północne rejony to możliwe, że zmarzła.

Moja ulubiona jest oczywiście biała budleja

Otrzymałam pytanie na maila:

Witam.
Proszę o poradę.
Na balkonie mamy mały bukszpan w kształcie kuli. Niestety przed
latem mimo iż sukcesywnie był podlewany strasznie zaczął żółknąć i tak
jest aż do teraz. Zimę był pięknie zielony przykryty białą czapą
śniegu. Czy ten bukszpan jest jeszcze do odratowania?
Gdzie szukać do kupienia bukszpanów? Czy są różnice w jakości odmiany
więcej wybaczające kiepskiemu ogrodnikowi?
Z góry dziękuje za odpowiedz.


Podejrzewam, że bukszpany są zagłodzone, brakuje im składników pokarmowych. Jeśli to jest przyczyną, to są one do odratowania. Trzeba je przesadzić do większych doniczek i dobrej ziemi z dodatkiem kompostu, nie torfu. Nie zalecam teraz nawożenia bo już za późno, ale dolistnie można by było opryskać liście chociaź Florovitem.

Odmiana nie ma znaczenia w pielęgnacji.
Poproszę jeszcze o zdjęcie, wtedy upewnię się co im dolega.

gardenarium napisał(a)

Przepięknie w ogrodzie, cudne zdjęcia z mostkiem. Wielkie gratulacje za styl i dbałość

Danusiu te słowa to najlepsze ukoronowanie mojej pracy, chociaż ciągle dążę do swojego stylu i część przed ogródka po założeniu ogrodu za domem już chcę modyfikować, ale to chyba nie tylko ja tak mam.

gardenarium napisał(a)

Dziekuję za moje ulubione kwiaty i życzenia. A jutro mamy z naszym kochanym Witkiem 28 rocznicę ślubu

Zamówiłam pyszny torcik i ulubioną szarlotkę z budyniem i wisienkami

Kochana i niepowtarzalna Danusiu Najlepsze życzenia z tak pięknej okazji jaką jest rocznica ślubu, trwajcie razem w zdrowiu i miłości, oby czas płyną troszkę wolniej, dziś coraz rzadziej słychać o rocznicach powyżej 25. nam na wiosnę strzeliło 37 i końca nie widać czego i Wam serdecznie zyczę STOKROTNE BUZIOLE