Surfinie, lewkonie,szałwię,rudbekia,papryki,pomidory jeszcze małe to wszystko w szklarni od dwóch dni.Wczesniej wszystko było chodowane w domu.Chcialam zwykłego foliaka ale jednak zdecydowałam na szklarnie z poliwęglanu.
To teraz popłaczę, w zeszłym roku wyrzuciłam środkowego klona globosum, zastąpiłam go wiśnią umraculifiera. Teraz popatrzcie na tego z prawej. Ktoś mi te drzewa chemią oblał czy co? Co ja teraz dam w zamian ?? Gdzie ja kupię takiego klona? Chyba za miliony...