Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Grzebiuszka ziemna

Grzebiuszka ziemna

sylwia_slomc... 13:48, 11 sie 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85954
April napisał(a)
he, he, he
Przyjechała w odwiedziny moja Mama, na tydzień, na wypoczynek. Rozejrzała się po ogrodzie i mówi "dziecko, czy liczyłaś kiedyś ile tysięcy wydałaś na ten ogród? Nie masz pojęcia jak czas szybko leci, zaraz nie będziesz miała siły tego ogarnąć.." i inne w tym stylu. Notabene sama zawsze miała ogródek działkowy, z którego zrezygnowała jak już nie miała sama siły się nim zajmować. I ciągle też coś dosadzała, kupowała. Ech, zero zrozumienia w narodzie
Na pocieszenie, zajrzała jakaś koleżanka eMa z pracy i pyta ilu ogrodników mam do zajmowania się ogrodem. Na info że ja tak sama, własnymi ręcami... była pełna podziwu.
Więc może jednak warto

Ja zwykle donoszę koszule eMa Luźne, przewiewne, wygodne


Moi rodzice jak zakładaliśmy ogród na samym początku to się w czoło pukali
Teraz tego nie mówią, ale są dumni i chwalą się znajomym, podoba się Im, choć mój tato z tych co to sadzą to co da się zjeść, a jak się nie da to nie warto sadzić. Uświadomiłam mu kiedyś, że w naszym ogrodzie jest apteka, połowa to zioła i rośliny jadalne, a druga połowa trucizny
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 13:54, 11 sie 2022


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 85954
Fajny pomysł na tego rogala, jakbyś potrzebowała jakichś roślin to krzycz
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Kordina 15:27, 11 sie 2022


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6969
No tak, fajne rodzinne historie, a ciocia mojego męża na myśl wyprowadzki na stałe na wieś - "A jak tam pogotowie do was dojedzie?"

Agatko rogal z drona 300 m? Pokaż proszę tutaj

Sylwio dziękuję, będę krzyczeć jakby co, na razie dzięki hydraulikowi przeniosłam kran od ściany domu na skraj chodnika i mam zamiar taki ceglany cokolik postawić do przymocowania kranu dla urody

Rojodziejowa napisał(a)

A ze starego metalowego łożka masz coś u siebie w ogrodzie zrobione? Ostatnio w stodole u taty szperałam i ma dwa takie spore. Zastanawiam się, jak je wykorzystać


jaka szerokość tego łóżka? Może zrób zdjęcie, zobaczymy jak wygląda. Tu podpórko-drabinka u Grażynki, wykorzystała stelaż:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/8545-w-ogrodku-emerytki?page=800

u kogoś widziałam dół łóżka ze sprężynami jako fajna podporę pod clematisy

U siebie mam wycięte z metalowego łóżka a właściwie leżaka i pomalowane podpory pod rośliny. Pan od remontu odciął dół na ostro, żeby łatwo wchodziły w ziemię, tu się sprawdza bo podtrzymuje dużą kępę liści od kosaćców syberyjskich, a liscie jeszcze całkiem zielone:



kilka pomysłów z moich zbiorów głównie z Pinteresta:




a to chyba z Green Canoe:


gąbkę na metry na All.... więcej niż 5 cm najlepiej 10 cm, obszyć i super siedziska ogrodowe
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Rojodziejowa 15:47, 11 sie 2022


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10553
no właśnie z pomysłów przyszło mi do głowy to co napisalaś:
-dno jako podpora
-z zagłówków zrobić ławkę albo jakieś siedzisko

Dzięki. Żeby nie zaśmiecać link do fotki podobnego łóżka wrzucę u siebie
____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago
gogo 23:01, 14 sie 2022


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9724
Kordina napisał(a)
Agatko, dziękuję
Jestem z siebie dumna, że tak zagaję
Posadziłam 17 (słownie - siedemnaście) roślinek, ale najpierw 2 dni stoczyłam walkę z pięknym ale zbyt agresywnym fioletowym barwinkiem, miał kilkumetrowe rozłogi, nawet ciężko było go wykopać. On jest świetny gdzieś w ograniczone miejsca, wzdłuż drogi, pod drzewami, ale w moim niedużym przedogródku zagłuszał inne rośliny, za to mam go na skarpie z zachodniej strony domu, tam jest w ograniczeniu i jest ok
Już miałam nic nowego nie kupować, podobnie jak Grażynka bo jeszcze tyle do posadzenia, a zauroczyła mnie hortensja z Lidla i uległam. W ogóle jakaś uległa się zrobiłam




w porannym świetle, po lewej oczko, czapla nadal się pasie, równolegle będę tworzyła rogala. Chyba pozazdrościłam Koleżankom Rogalowym (jakaś Partia Rogalowa może? Ostrzegam będę prezesem, kota już mam, a właściwie 5):





rogal - rabata będzie łączył tą wysepkę po prawej i dochodził do floksów i tam zrobię pergolę a w środku ławeczka znajdzie wreszcie swoje docelowe miejsce:





No i po co mi było to Ogrodowisko? Zamiast robić rogala, trzeba było sobie go kupić, z jagodami i zjeść, uwalić się (że tak elegancko się wyrażę) na leżaczku z książką i sobie LEŻEĆ a nie tworzyć rogala i kupować nowe roślinki brudzić sobie paznokietki, donaszać tiszert po synku, nosić czarne (dla niepoznaki) dresówki, stare kroksy i grzebać i grzebać w tej ziemi






Widziałam Twoje zakupy, a hortensja wyjątkowo piękna
Pomysł rabaty rogalowej świetny, do mnie też możesz wołać o rośliny.
Podoba mi się flaming w balii i czapla
A lilia przepiękna

Też się uśmiałam z tego, co napisałaś wyżej, ale to nam pasuje

____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
LIDKA 23:36, 15 sie 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10424
Hey. Przeszłam popatrzeć na żółtego pięciornika. Foto poproszę.

Powodzenia w działaniach z rogalową.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
anabuko1 09:08, 16 sie 2022


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24093
supe pomysły.
Podoba mi się ta ramka Family.
A i siedziska fajnie zrobione
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Rumianka 10:06, 16 sie 2022


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10984
Fajne pomysły tu się zalęgły...Rogala rób...mój już ukwiecony...i jakby co, to wołaj o roślinki... Chcę tez należeć do rodziny rogalowej...a co! Sprężyny z kanapy u mnie robią jako ścianka na domki dla owadów, ażurowa więc niczego nie zasłania... Wykorzystujmy co się da ze starych rzeczy, bo wysypiska pękają w szwach, a o zapachu już nie wspomnę...Kaszebszczi płezdrówczi łestwiom dla Ce
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
anabuko1 13:34, 16 sie 2022


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24093
Kordina napisał(a)
Agatko, dziękuję
Jestem z siebie dumna, że tak zagaję
Posadziłam 17 (słownie - siedemnaście) roślinek, ale najpierw 2 dni stoczyłam walkę z pięknym ale zbyt agresywnym fioletowym barwinkiem, miał kilkumetrowe rozłogi, nawet ciężko było go wykopać. On jest świetny gdzieś w ograniczone miejsca, wzdłuż drogi, pod drzewami, ale w moim niedużym przedogródku zagłuszał inne rośliny, za to mam go na skarpie z zachodniej strony domu, tam jest w ograniczeniu i jest ok
Już miałam nic nowego nie kupować, podobnie jak Grażynka bo jeszcze tyle do posadzenia, a zauroczyła mnie hortensja z Lidla i uległam. W ogóle jakaś uległa się zrobiłam




w porannym świetle, po lewej oczko, czapla nadal się pasie, równolegle będę tworzyła rogala. Chyba pozazdrościłam Koleżankom Rogalowym (jakaś Partia Rogalowa może? Ostrzegam będę prezesem, kota już mam, a właściwie 5):





rogal - rabata będzie łączył tą wysepkę po prawej i dochodził do floksów i tam zrobię pergolę a w środku ławeczka znajdzie wreszcie swoje docelowe miejsce:





No i po co mi było to Ogrodowisko? Zamiast robić rogala, trzeba było sobie go kupić, z jagodami i zjeść, uwalić się (że tak elegancko się wyrażę) na leżaczku z książką i sobie LEŻEĆ a nie tworzyć rogala i kupować nowe roślinki brudzić sobie paznokietki, donaszać tiszert po synku, nosić czarne (dla niepoznaki) dresówki, stare kroksy i grzebać i grzebać w tej ziemi

No, no podziwiam dalsze prace.
Czytając o tym rogalu to się uśmiałam.
Znam to bardzo dobrze co napisałaś
Ileż to razy to " bycie na ogrodowisku " nas czymś zaraża.
A nowymi roślinami tworzeniem rabat najbardziej. Też czasami tak myślę,że ufundowałam sobie ogrom pracy zamiast leżenie czy siedzie z książką.
A czytać tez lubię. Tylko w sezonie to idzie wolno, brak czasu na takowe zajęcia
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Kordina 13:43, 16 sie 2022


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6969
Grażynko, Lidziu (muszę pogrzebać w aparacie i znaleźć zdj), Aniu i Elisko - dzięki, ja też lubię wykorzystywać stare rzeczy i nadawać im nowy charakter
Niektóre z Was pokazują jak ukwiecone są miasta, więc ja też pokażę Grudziądz (byłam 2 dni weekendu) starówkę nad Wisłą. Uwielbiam stare kamieniczki, zabudowę ceglaną z murem pruskim itp. Każda latarnia ma na sobie taki bukiet:



dichondra srebrzysta (taką mam u siebie) pelargonia i coś co ma fajne limonkowe i bordowe liście - co to? Znalazłam!! IPOMEA wpisana na listę chciejstw. Na innych koleusy, komarzyce itp

Zaułki jak w Hiszpanii czy Chorwacji z donicami z pięknymi kompozycjami:







Ktoś o to dba i podlewa w te susze, wszystko jest soczyste i kolorowe, naprawdę jestem pełna podziwu, a ile uroku dodają starówce takie ukwiecone donice.
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies