Witam serdecznie.
Mam nadzieję że forum jeszcze ożyje bo jest naprawdę bardzo ciekawe.Od jakiegoś czasu zakochałam się w storczykach. Zaczęło się od pierwszego bidulka który ostał mi się po siostrze męża.Jakoś specjalnie się nim nie zajmowałam a wypuścił nowy pęd i od tamtej pory a minęły dwa lata kwitł parę razy.Teraz też wypuścił nowy pęd.Ten kwiatuszek rozpoczął moją przygodę ze storczykami.Teraz moja kolekcja wynosi 10 sztuk. Aktualnie kwitnie a raczej już przekwita jeden a dwa puściły nowe pędy. Cała reszta jest w stanie spoczynku. Na jakimś forum wyczytałam że dobrze jest obcinać stare pędy bo wtedy storczyk motywuje się do wypuszczenia nowych i mocniejszych pędów. No i tak zrobiłam ale teraz jak czytam inne fora boje się że zrobiłam głupotę

Dwa z nich wypuściły pędy więc będę wierzyć że po jakimś czasie i cała reszta zechce zakwitnąć

Muszę wypróbować nawóz który poleca Sebek no i mam pytanie czy ktoś z Was podlewa swoje Storczyki wodą destylowaną bo też gdzieś czytałam ze one bardzo to lubią.
A oto mój kwitnący storczyk,kwiatki już pomału więdną i myślę że to jest jakaś odmiana miniaturka bo kwiatki są dużo mniejsze niż u innych storczyków.Dostałam go w od męża a on na kwiatach nie zna się wcale
A to moje dwa bidulki które mimo wszystko ponownie wypuściły nowe pędy
Pozdrawiam serdecznie i czekam aż forum ożyje na nowo