Oj, Hanusiu szkoda , że mieszkasz na drugim końcu... gdybyś była bliżej pobiegła bym z Tobą do lasu... humorek mi dzisiaj dopisuje, bo pogoda jak dla mnie śliczna. Śnieg spadł, powietrze zrobiło się rześkie... też byłam na spacerze, po ogrodzie z aparatem pobiegałam, wianek zrobiłam...
Pozdrawiam cieplutko, ciekawe jak będzie jutro

Haniu, podejrzałam, że za klejem i papierem ryżowym się rozglądałaś...teraz podglądam efektów.
Z pozdrowieniem.

Zacznę od końca....
.Weroniko. rozglądam się,ale do świąt za to się nie zabiorę. Z ciekawości pytałam,może spróbuję coś kiedyś.....
Danusiu,,czasami jest taki dzień,że ni z tego ni z owego, zrobi się coś dużo i dobrego,a czasem , to nic się nie chce.Będzie dobrze, po euforii wiankowo- lampionowej,czas wypuścić trochę pary....Odpocznij...
Moniko, biegiem to mój pies, a ja za nim...... w miarę szybko,jak dla mnie.....
Elizo,no szkoda......ale jak poprowadzisz linię prostą,to nie tak znowu daleko,na końcu linijki....


Wszystkim dziękuję za wizytę i te kilka słów zachęty na przyszłość........2 miesiące najgorsze muszą minąć...i będzie dobrze.
Miłego wieczoru.....

Hanuś..dwa miesiące z ogrodowiskiem szybko miną

hanka_andrus napisał(a)

Witajcie,kochani! Rano nie było tu Hani...
.zachęcona pogodą i świeżym śniegiem,
puściła się do lasu biegiem.
W lesie kolory się zatarły,
rude, bure się schowały
,tylko siwe pnie zostały.
Śnieg przysypał również śmieci.....
Pięknie było!

Haniu ty masz talent do wierszy mam nadzieję, że spacer był udany

Haniu, bardzo Ci dziękuję za piękny wierszyk u mnie Jesteś niezwykłą kobietą, wiesz?
Pozdrawiam serdecznie

Aniu,Anito,Kasiu,dzięki. Wstawiłam wątek na temat narzędzi......,,Andrzejki w Hanusinym ogródku"

Haneczko....oj wytesknilam sie za Toba przez ten weekend!!!!!!
"Andrzejki w Hanusiowym ogrodku"....noz cudne!!!!
sciskam porannie i tulisiam, mocnoooo!

Witam z rana. Co tam słychać w Koszalinie? Widzę, że Hania swoje narzędzia przedstawiła, biegnę poczytać.

Witam.

Haniu prezentacja narzędzi bardzo przypadła mi do gustu.

Pozdrawiam