Witam... Tak mi się zdaje, że Floks kanadyjski... To jedna ze starych roślin u mnie i dostałam ją z zaprzyjaźnionego ogrodu... A to stary korzeń, już próchniejący, przyniesiony z nad Dunajca... Lubię takie wyrzeźbione przez wodę korzenie... Robię z nich doniczki, obsadzam je roślinami... I ciągle przynoszę nowe...
Nie Marzenko i aby jak na dłużej nie padał śnieg. Teraz zrobiłam zdjęcia, aby pokazać co jest na ogrodzie, g.11.30 nie wszystko skopane, liści pełno chociaż już zbierałam, a teraz pada deszcz w folii suszą się mieczyki i bulwy niektórych dalii, a inne jeszcze nie wykopane , bo ładnie kwitną i papryki jeszcze dojrzewają na krzakach
Te fotki bardzo mi się podobaja , bo przy takiej ilości iglaków i zimozielonych troszeczkę koloru nie zaszkodzi a wręcz przeciwnie witam i pozdrawiam na ostatnim zdjęciu to floks kanadyjski? ładnie wygląda na tym pniu
Napisz mi na prv gdzie mam wysłać jak dalej jesteś zainteresowana?
Tylko strąk już zaczyna pękać ( chyba mu w domu za ciepło) wiec nie wiem czy uda mi się dostarczyc w całości.