Iwonko, zakochuje się w róży Artemis. Jest cudna, Ty mnie do niej przekonałaś. Zamówiłam kolejne róże: Miss Fine, Nostalgie, Lavender ice i trzy piwonie. Dzisiaj zrobiłam sobie rozeznanie w moich gruntach i stwierdziłam, ze jeszcze parę różyczek zmieszczę

jeszcze trochę i będą
Zetnij i mało podlewaj, prawie nic.Albo możesz ją wyjąć z doniczki w woreczek foliowy z małymi dziurkami i za kilka dni też dać do lodówki.I nie podlewać już wcale .A W maju do gruntu
Aha najważniejsza rzecz. lilie jak kupuję często mają kiełki już , ja aby je spowolnić.
Wkładam do szuflady do lodówki.I czekają tam do maja do posadzenia.W między czasie tylko ich przybywa i przybywa.Tylko rodzice trzeba zaznaczyć, aby tego nie zjedli

Aniu nie rozumię
Reasumując - mam obciąć łodygi, cebule włożyć do woreczka z dziurkami i do ludówki, a w maju do gruntu?
Piszesz, że za klilka dni dać do lodówki czyli wyciągnięte cebule mam trzymać np.na talerzu kilka dni?

Aniu miłości do jeżówek we mnie nie zaszczepisz tak jak do lilii
Nie specjalnie przepadam za nimi, ale nabędę kilka dla koloru
Twoja kolekcja ich jest bardzo ładna

ileż Ty masz tych jeżówek????

To już, już!

Ja się w dalie "obkupiłam" . A tu i tam czytam, że Ty jeszcze piwonie masz na uwadze.

We Wroc. widziałam już całe poletko kwitnących ranników. Cudny widok, nigdy ich w takiej masie w nie widziałam. Bardzo musiały się rozrosnąć, bo nie sądzę, żeby ktoś tyle ich tam posadził.

Aniu dzisiaj w hurtowni ogrodniczej byłam i żadnych cebul nie mieli.

Napisz mi proszę co mam zrobić z liliami, które mam w doniczce, a już przekwitły. Obcięłam kwiaty zwiędłe i co dalej, co z tymi łodygami i cebulami? Potrzebuję ta doniczkę na nowe roślinki

Podziwiałam lilie

Piękne lilie, jeszcze do posiadania ich nie dojrzałam. Nie wiem kiedy to nastąpi ale za to Trytoma w zeszłym roku mnie oczarowała. Mus ją mieć. Pozdrawiam cieplutko!

Ja też uwielbiam powojniki.
A wszędzie też prawie możne je wepchnąć
Mnie lilie, hosty, róże dawno urzekły .
Teraz mnie wzięły trawy
Czyli mamy tak samo.Boisz się co jeszcze-- hmmm wszystko co ładne,czego jeszcze nie mamy

Poczytaj na stronie 271, Ania mi opisała, zadałam m.in.to samo pytanie

Aniu kupiłam wczoraj lilie. Na początek 7 sztuk Moja mama też kupiła
To fajny początek już kolekcji liliowej jest zamówiony.A siedem to ponoć szczęśliwa liczba
Wysyłka za 30 dni dopiero

Wszystkie opinie jakie znalazłam to pozytywne
U mojego Pana Bylinowego będzie z 50 odmian piwonii wiosną.. jak tylko dostanę ofertę to ci ją podrzucę

Itoh sobie kupiłam jesienią, mam nadzieję, że będzie rosła jak należy.. inaczej mnie szlag trafi. Trochę kosztowała.

Śnieg u mnie znikł, ale ten wiatr, ciut zimno.
ale cóż to luty, przecież
CO - to gdzie byłaś ???Be goni kilka kupiłabym.
Amarylisy mam dwa i już w doniczce listki puszczają
Myśle,że już w połowie lutego pojawią się w sprzedaży lilie

Aniu to pogoda Cię nie rozpieszcza. U mnie tak sobie, ale bez śniegu

Byłam dzisiaj w CO, ale cebul lilii jeszcze nie mieli. Pewnie jak będą to coś dokupię. Mieli dużo cebul begonii i amarylisów.

Oczywiście hiacynty kupiłam. Tym razem w kolorze karminowym. W tym roku jestem nastawiona na niebieskie, ale karminowych jeszcze nie miałam

Dominika ja specjalnie na lilie nie zwracałam uwagi, a teraz to się zmieniło

Byłam i napisałam

to fakt u niej te lilie są the best - ja też dzięki niej postanowiłam trochę swoje lilie "rozbudować"

zerknij do mnie i powiedz która wersja lepsza ???

W tym roku została we mnie zaszczepiona miłość do lilli
I to wszystko za sprawą dziewczyny, na której wątek weszłam przypadkiem
To dzięki Ani "Moja działka na dębowym lesie" pokochałam te kwiaty
Ania w piękny sposób przedstawia ich urodę
W ogrodzie mam tylko lilie św.Józefa, oczywiście pamiątkowe z mojego rodzinnego domu
Wczoraj zamówiłam kilka odmian lilii i liczę, że latem będę się cieszyła ich urokiem