Łukasz, dzięki za odpowiedź. Mam pomieszczenie gdzie temperatura jest na poziomie 10 do 15 stopni (zależy od tego czy jest słoneczko) i jest jasno. Mam nadzieję że w takiej temperaturze bedzie ok.
Co do zasadowej ziemi - to ja wszystkie lilie uprawiam w glebie zasadowej, podsypuję dolomit, czasem skorupki jaj. Gdzieś czytałam - ale nie wiem gdzie, ze lilie tak lubią.
Czy Ty masz inną opinię?

Łukaszu,
Wysłałem Ci maila z cenami.

Łukasz, rozumiem że teraz można wykopać lilie i przenieś do chłodnego pomieszczenia. Sadzimy te lilie dopiero wiosną , czy tak ?

Co to znaczy że układałeś pionowo ? , że cebula leży na boku ?, no nie kumam.

Alicjo przy 10-15 stopniach lilia szybko będzie rosła, teraz lepiej trzymać je gdzieś w chłodnym garażu, domku czy piwnicy. Ja trzymam w nieogrzewanym budynku gospodarczym. Dziewczyny pisałem, że przetrzymują zawinięte w gazetę w lodówce, ale o to pytaj Kindzi bo ja jeszcze nie próbowałem
Zdecydowana większość lili woli odczyn lekko kwaśny gleby na pewno nie zasadowy. Ja sadzę bez robienia dodatkowych domieszek, ale mojej glebie bliżej do kwaśnej niż zasadowej.
Lilie ogólnie są dość tolerancyjne co do ph, ale dolomitu i skorupek na pewno do azjatyckich orientalnych Orienpetów czy trąbkowych bym nie stosował

Wojtku dziękuje

Ewo mało precyzyjnie się wyraziłem układam cebule tak by wyrastający pęd rósł do góry czyli pionowo. Po prostu nie wrzucam cebul do koszyka jak popadnie tylko układam tak jak rosną w ziemi
Jak wykopiesz możesz od razu wsadzić lub przechować do drugiej połowy marca, ale wsadzić można też później. Chociaż teraz przy dośc zmiennej i mokrej pogodzie lepiej poczekać z sadzeniem.
Moje lilie są dość pobudzone bo rosły przy południowej ścianie domu.

No to wpadka. Muszę wobec tego kompletnie przeorganizować strukturę gleby.
Miałam wrażenie, że dobrze się czują w środowisku, które mają, a tu z Twojej opinii wynika, że popełniam kardynalny błąd.
Tak więc na błędach się uczymy . Dobrze , że jest Ogrodowisko i świetni, znający się na rzeczy forumowicze.
Dzięki
Celule przeniosłam do zimnej piwnicy.

Łukasz dzięki za info.

W wolnej chwili zerknij na pytania z maila, jak możesz to wyraź swoje zdanie...

Alicjo myślę, że wystarczy przestać dodawać dolomit i skorupki do gleby. Ja swoim liliom daję tylko kompost w dołki i rosną bez dodatkowych zabiegów, dostaną trochę nawozu i wystarczy

Ewo ja czasem bardzo niezrozumiale piszę

Wojtku chciałem Ci napisać, że znowu nic nie dotarło, ale sprawdziłem jeszcze raz i w Spam poszło, już czytam

Łukaszu ktore lilie doradziłbyś mi kupic do niskich białych i bladych żółtych róż Chciałabym białe niskie (1,2m) lilie, ktore obficie i długo kwitna.

Łukasz może masz pomysł na moją smutną rabatę.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/4256-ogrodek-ewy?page=490#post_3