Panno, Rybko i Wodniczku.... topię sie..... dziś apogeum wszystkiego.... nie lubię poniedziałków, a dzisiejszego szczególnie.....
Dzisjaj wszyscy na mnie tak....
I majarację, ale co ja zrobię, że tym razem siły na zamiary źle zostały przeliczone
Bardzo ładny zakątek. w barwach jesieni i ta altanka z ciemnego drewna ... bardzo mi się podoba.[/quote
Przecudny, klimatyczny ogród. To niesamowite, że udało się Wam stworzyć takie dzieło bez pomocy projektanta.
Jeszcze w kwestii altany. Jestem na etapie jej tworzenia i nie mam specjalnie pomysłu na płotki, a Twoje mnie zaintrygowały. Widziałam już gdzieś coś podobnego, ale Twoje wydają mi się ciekawsze. Jeśli to nie będzie problemem, to prosiłabym zbliżenie na płotek, plisss.
Pozdrawiam
Ja jak usłyszałam, że angielka Winchester Cathedral jest różą historyczną.. omal nie padłam na zawał. Na moją odpowiedź, że to przecież róża z lat 80-tych pani stwierdziła, że to przecież tak wiele i dlateggo jest historyczna!!
...hehe...ciekawe ile ta pani miała lat...?
pewnie młoda ale w wiedzy niemowlęca
...tak przypuszczałam....
No więc.. na moje oko ta Pani miała węcej lat od tej róży
Aniu, widzę rewolucję! Zdecydowanie podoba mi się propozycja zmiany Joaśki.
Zrobiłabym jeszcze symetrycznie tak samo z drugiej strony (zaczęłam rysować na zielono), ale to dlatego, żwe lubię symetrię. Miałabyś jednocześnie dojście do placyku. Na placyku możesz postawić ławeczkę, leżaki, fotele ogrodowe, donice. Od ulicy koniecznie powinnaś się oddzielić żywopłotem litym, najlepiej z cisów - jest rewelacyjny. Jeśli będziesz chciała, to dam Ci namiar na dobre i wielkie krzewy, które kupowałam również do siebie w tamtym roku.
Lipstick - kwitnie czerwono , stanowisko słoneczne , polecam.
Podejrzałam twoje poczynania ogrodowe, żurawki pięknie się prezentują i właśnie wypatrzyłam Lipstick!
pasuje do mojego ogrodu, bo jak mówisz lubi wystawę słoneczną, a tam mam właśnie miejsce między kolorowymi, będzie fajnie kontrastować tę starą odmianę też mam
Vita,a czemu wątpisz ,że to żurawie ???))))))))))))))))Pytam poważnie
Zdaje się, że widziałam tylko tę fotkę...zawsze jak widzę taki klucz na niebie, to wydaje mi się, że towarzyszą mu odgłosy dzikich gęsi. Poważnie odpowiem, że notuję wówczas wrażenia słuchowe, bo oczy zwykle nisko, przy ziemi.
Witam, dziś nie wzięłam aparatu do lasu, mam za to zdjęcia efektów
Całkiem nieźle jak na tak krótki czas, a po weekendzie schodzony cały las, ale swoje tez znaleźliśmy, trzy słoik w occie, cała maszyna do suszenia i na jutrzejszy obiad, wiec jestem zadowolona
duże wiadra po farbie z elewacji