Betysiu, Kajtek osobiście Ci dziękuje za deklarację, że jesteś jego fanką. Gorące jeszcze zdjęcie z ostatniej podróży do Czech, i takie pozdrowienia i lizaczki.
Irenko wrocławianko, o tych rzeźbach wiesz więcej, opowiedz...
.
Świetne to jest Nie widziałam
1 to rzeźba "Przejście" - bardzo lubię spoglądać na tych ludzi wychodzących z podziemia http://nazawszewarszawa.blogspot.com/2010/02/wrocaw-by-night.html
2. Szklana ściana to nowa część w kolorach Mondriana w naszej pieknej przedwojennej RENOMIE. Zachywca mnie cały dom towarowy, prawie jak paryska galeria galeria lafayette
Trawy miotlaste po lewej przesadzić stąd. Przed hortensjami dać hosty.
Nie wiem czemu chcesz zachować w tym miejscu klony..... Będziesz miała za dużo drzew na tak małej przestrzeni...... trzeba je rozłożyć jakoś....
Agatko - a mnie dzisiaj to trochę nosiło. Zaczęłam ostatnie już przed zimą porządki ogródkowe. Wykopałam mieczyki abisyńskie i postanowiłam, że wracają ze mną. Zamieszkają sobie na Bemowie, takie mają piękne duże cebule w tym roku, że aż szkoda zostawiać.
Właściwie to ja lubię to jesienne zimno, zwłaszcza widziane z domu : ) Miło pobyć w domu z kocykiem i herbatką. Czasem się nawet uda poczytać w dzień, a to w moim życiu wielka rzadkość. Kupiłam dwa dni temu baaardzo świąteczno-gwiadkowy zestaw kubeczków z mikołajami, bałwankami i reniferami. Tak mi się podobają, że teraz ciągle piję herbatę. Zdecydowanie nie są to kawowe kubeczki. Bo ja właściwie to nie bardzo lubię herbatę, ale jesienią i zimą piję. I w ogóle listopad pogodowo to może jest nieszczególny, ale za to jest przedświąteczny - w tym roku mam tyle pomysłów na robienie ozdób z dziećmi. Będziemy robić aniołki
No i zaczęłam już kupować prezenty. Zawsze jestem z tym spóźniona, może w tym roku się uda?
Dynia przerobiona Wyszło 20 słoików w zalewie słodko-kwaśnej.
Prosty przepis: 1 litr wody, 1 szkl. octu,2 szkl. cukru, kilka goździków. Dynię gotować w zalewie niecałe 5 min i do słoików
No i powoli się przymierzam do zaplanowania altany przy garażu i terenu wokół. Wymyśliłam sobie że na ścianie garażu będzie lustro...
Co Wy na to...?
ja to się na projektowaniu nie znam, ale mogę powiedzieć czy mi się podoba czy nie i powiem że mi sie ten pomysł podoba te lustra coraz popularniejsze na forum, i fajnie, bo to taka atrakcja w ogrodzie
Wy męczycie jeszcze ten kawałek? On nie był już zagospodarowany?
Gosiula zrobiłam takie coś. Zdjęcie to jest bo to demo programu i zapisać nie mogę.Paskudnej jakości, ale mniej więcej widać.
Nie wiem czy dobrze? Za limkami (to pod drzewem to niby hortensje) wsadziłam jeszcze dwa miskanty,
Po lewej od hr rosną teraz miotlaste, 5 szt., po prawej jest 5 host, też rosną.
Zamiast tych dwóch kuleczek x 2 (co robią za turzyce) posadziłabym po kuli bukszpanowej.
Witaj Irenko!
Byłam blisko, na Twoim osiedlu, w naszej małej podróży do Czech.
W wolnej chwili wpadnij na mój wątek i opowiedz, co sfociłam we Wrocławiu (rzeźby wychodzące z ziemi) i podaj rozw. Twojej zagadki. I do budy psiej nie właź, bo jak się zaklinujesz, to gdzie pieski się schowają przed zimnem.Szkoda też pracy fryzjera, 5 godzin na nic...?
Pozdrawiamy!
Ponawiam pytanie ....
Niestey wykopię małe bambusy to efektu w tym roku nie będzie. A może wykopać największe i ochronić zimą??? Plizzz proszę o poradę....
Jeśli wykopię wielkie to będzie znów na podjeździe brzydko a wreszcie zaczęly wyglądać przyzwoicie......Ale istnieje neibezpieczeństwo, źe wymarzną te wielkie i będę musiała wyciąć łodygi....... A małe mogę rzysypać śniegiem to może przeżyją
..... Jeśli wykopię te ktore wymarzły wiosną (są niskie na 50 cm) to będzie głupio w tych wieeelkich donicach wyglądać....
CO ROBIĆ??? POMOCY??? JAK ŻYĆ???
A tak wyglądaja teraz bambusy dla przypomnienia
Slabo widać jakie są te małe bambusy ale mniej więcej to co w nogach dużych poczchrane jest to tak wyglądają....
Też biegnę z Życzeniami Haniu do Ciebie
Abyś się tu czuła jak w siódmym niebie .
Niech w MKS zawsze wolne miejsce czeka
A piesek pilnuje i na nieznajomych szczeka.
A zima niech lekka będzie na Pomorzu
Aby Ci hortensji nie zmroziła broń Boże .
Przydał by się też cud jakiś w okolicy
Aby narzędzia zawisły na pięknej tablicy.
Basiu, Ewo, Bogdziu, Haniu, witam dziewczyny ! miło Was widzieć
Basiu, tak to rdest wężownik, nawet nieźle rozrósł się od zeszłego roku z jednej malutkiej roślinki...
Haniu i Bogdziu, zrobilam fotki z okna w moim pokoju...proszę bardzo...
ale widoki takie same... jak już widziałyście u mnie...