A ja już chciałam pisać, kto prowadził, a co tam przywieźli w słoiku okonki w occie? ja tez dzisiaj dostałam węgorza a Gosia zamiast pić to się nad ta nalewką modli czy co? a z niej taka "moczymorda"tylko moczy usta nie pije
A my z Gosia poszłyśmy wąchać całkiem co innego, Gosia potwierdzi, że pachną Limelight, no i moje ziółka w koszu. Dzisiaj robiłam sesję zdjęciową z ziołami.
Aniu, mam nadzieję, że to tylko taki zmutowany owoc magnolii, ale w razie co pokażę jeszcze to zdjęcie kilku fachowcom. Dam znać jak czegoś się dowiem.
Dzisiaj wpadła Gosia z Pawłem i Kubusiem. Grześ zajął się latoroślą, a rodzice mogli nieco pokosztować nowo zlanych nalewek, oczywiście rodzice nie-kierowcy