Mały ogródeczek przydomowy
20:55, 03 sie 2012

wróciłam z urlopu, a tu trawka urosła

[
Tereniu – jak pewnie zauważyłaś powyżej – doznałam ogromnego rozczarowania: to, co miało być jeżówką, jest chwaściorem, a miałam nadzieję, że podsadzę nią lawendę... Trza mi znowu siać... I czekać...
Mój ulubiony rozchodnik – od babuleńki... Nazwała go „Królewski”
![]()
[/img]
Popołudniu się zachmurzyło i zaczęło kropić ,bo deszczem tego nazwać nie można!
![]()
![]()
I na koniec wielki sukces mojego dziecka - umie już jeździć na rowerze z dwoma kółkami!
![]()
Konstancjo, za problem z kredkami - nieAle za chroniczny brak czasu - chyba tak..
Człowiek przenióśł swoje bazgroły na jeden bazgroł. Szczerze mówiąc nie mogę się nadziwić, jak Danusia wszystko mieści na kartce papieru...?... Ja nie potrafię.. - albo mi się ogród nie mieścił, albo napisy. Dlatego zamieściłam to, co najważniejsze - kształt rabat chciałam, by był w miarę regularny, ale i tak mi nie wyszedł... Wyszedł... dziwacznyZdaję sobie z tego sprawę...
Ale jaki pan taki kram...
Będę chyba zamieszczać wycinki poszczególnych części... Ale - COŚ już jest...
![]()
Ogólnie jestem mało techniczna w kwestii zdjęć i ich obróbki - przepraszam za jakość...
Uwagi do rysunku
Górny prawy róg - tam gdzie linia przerywana - to 2ga wersja kształtu rabaty - tam sobie wymyśliłam horensje z irysami i miskantami.. ale równie dobrze mogą wylądować obok magnolii poniżej serbów.
Dolny prawy róg- tam gdzie 3 żółte kreski - to azalie o kremowożółtej barwie *nie widziałam jak kwitną niestety...- dość spore egzemplarze. Posadziłam tam, bo wydawało mi się, że będzie dobrze. Później wizja się zmieniła i za nimi pojawiły się pęcherznice żółte jako żywopłot cięty. No i jest problem..
poza tym tamten kawałek mi się nie podoba... jakaś taka kiszka wyszła. ....Ale azalie będę widziała z tarasu jak zakwitną. Jest plus. I z niebieskim może też się fajnie skomponować .
Uwagi do projektu oprócz wartości estetycznych, które jakie są każdy widzi.. (tu zakrywam oczy)
1. Teren okołotarasowy po prawej stronie - łysy.. jak księżyc w pełni.
2. Nadal nigdzie nie umieściłam drzewek owocowych i malin - będę je prawdopodobnie upychała, bez robienie dodatkowej rabaty owocowej, bo nie ma na nię po prostu miejsca. Jeśli zakątek trawkowo hortensjowy wyląduje obok magnolii po prawej stronie - to drzewka owocowe zostaną tam gdzie są.
W kawałkach mój ogród widzę - w całości już nie. To kawałki, które do siebie nie pasują. Dostaną obwódki z bukszpanu i będą siedziały na trawce
Dobrze, że jesteście dzisiaj u Ani, to mało czasu będziecie miały na oglądanie moich bazgroł.
Składam samokrytykę.
Niebawem chyba złożę broń....