Oj Aniu, więcej bym chciała niż mogę ...
Słoiki z kompotami jabłkowymi już stygną, sokownik jeszcze pracuje (dobrze, ze mecz siatkówki to M. nie uśnie i pomoże). Jutro mrożenie fasolki i kiszenie ogórków. Darów z działki sporo. M trzy razy do samochodu chodził na parking, żeby wszystko zabrać, bo ja słaba jeszcze. Ale w domowych robotach wprawy nie straciłam
Dla Ciebie różyczka (+ piękny zapach, który wyślę jak będzie tylko to możliwe przez internet)
Dzieki za wsparcie, kiedy go najbardziej potrzebowałam
Dziękuję Jolu różyczka prześliczna i zapach też można sobie wyczarować
...i nie szalej, nie szalej....
Małe listeczki
Aby było wiadomo o jakiej skali liści piszę...
Trawniczek na polu golfowym, na które nas nie wpuszczono bo nie jesteśmy członkami klubu golfowego...
Gdybym miała głosować na królową kwiatów jednorocznych ,to byłaby na pewno cynia. Okazała, nie pokłada się, nie choruje, jednym słowem idealna roślina jednoroczna.
Kwiaty u mnie są różne z przewagą jednak różowych.
Lubię rośliny które mi nie sprawiają kłopotów. Do takich należy na pewno mój powojnik Purpura Plena Elegats. Powojniki włoskie są odporniejsze od wielkokwiatowych, z tym że mają mniejsze kwiaty, ale za to ile ich jest. Na razie ten powojnik zdominował Błękitnego Anioła, który mam nadzieję pokaże na co go stać w następnych latach, bo to jeszcze młodzieniaszek.
I na koniec znowu motyl. Na liatrze.
Irenko na hortensje w tym roku nie mogę narzekać, większość kwitnie bardzo obficie.
żywopłotowi hortensjowemu rosnącemu wokół domu przydałoby się więcej cienia ponieważ bardzo cierpi od upałów, mam już wybrane odmiany clematisów - muszę je tylko kupić.
No jak Jolu nie szło- jak szło!!
Na jeżówki zazdrośnie spoziram
Ale Ty Kochana miałaś sie relaksować ! więc rzadnych innych spraw nie ruszaj! tylko fotki i to nie za dużo!!
Nie szło tylko ledwo lazło
Jak kucnęłam, żeby fotke zrobić, to pomocy musiałam szukać, żeby wstać
Ale pomalutku, pomalutku ...
Fajnie, ze kwitną - w sobotę mam nadzieję zrobić przy nich porządek
A zapach na razie w kategorii - wyobraźnia, ale zapewniam, że cudny
Beatko a gdzie opis???
Wracając do poprzednicz wpisów to moim zdaniem glicynia jest super!!! A powojnik niebieski tez by sie znalazł . Dawid mowil ze Pamela Jackman u mnie na ławce jest bardzo ekspansywna to może ona
Znalazłam dzisiaj kolejne samosiejki -żurawki.Są naprawdę spore!
Zstanawiam się czy je zabrać na zimę w doniczkach do domu, czy zostawić na zimę w ziemi??
Oj Aniu, więcej bym chciała niż mogę ...
Słoiki z kompotami jabłkowymi już stygną, sokownik jeszcze pracuje (dobrze, ze mecz siatkówki to M. nie uśnie i pomoże). Jutro mrożenie fasolki i kiszenie ogórków. Darów z działki sporo. M trzy razy do samochodu chodził na parking, żeby wszystko zabrać, bo ja słaba jeszcze. Ale w domowych robotach wprawy nie straciłam
Dla Ciebie różyczka (+ piękny zapach, który wyślę jak będzie tylko to możliwe przez internet)
Dzieki za wsparcie, kiedy go najbardziej potrzebowałam
Witaj Kasiu Hortensje na przemian z trawami piękne a poza tym nie widać po ogrodzie, że długo tam nie zaglądałaś wszystkie kwiatuchy rosną pięknie uściski
Witaj witaj Kochana! dzięki za piękne zdjęcie również udana kompozycja
kompozycja hortensji z trawami to oczywiście zasługa Danusi to naprawdę niezwykle udane połączenie, właśnie hortensje i miskant Variegatus, bo wcześniej były tam miskanty Morning Light, ale to dla mnie nie było to, więc nastąpiła zamiana. Morning Light powędrowały do stożków bukszpanowych i to jest jak dla mnie dobre dla nich połączenie
Nie widać - bo wyplewiliśmy znaczną ilość chwastów , no i robię tak zdjęcia żeby nie pokazywać tych mniej ładnych miejsc, bo oczywiście są takie ))))
Buziaki!
I zadarnianie roslinką którą każdy kiedyś miał na nitkach podciągniętych do żyrandola lub na kratce na ścianie
Aloes w formie skarpety pod beniaminami. Ale na tym zdjęciu urzeka mnie kilka rzędów żywopłotu
To samo miejsce w innym oświetleniu
I jeszcze raz żywopłocik Fajny do nowoczesnych budynków
Czy ktoś może wie co to za roślina ? dostałam sadzonki od przemiłej sąsiadki, u której strasznie się rozrosła, ale ona też nie wiedziała jaka to roślina...
Fajna roslinka, ale jeśli nie zetniesz na czas to za rok będziesz miała go mnóstwo i jeszcze trochę Sieje się tak, że siewki tworzą zwarty dywan na ziemi. Nie zmienia to faktu, że jest ozdobą ogrodu. Ja zostawiam zawsze kilka sztuk w przypadkowych miejscach... no i kwiatostany możesz suszyć
szarłat jest jadalny można już kupić mąkę z amarantusa
I proszę jakie szczęście mam, jadalna i jeszcze mąka z tego ale u mnie tylko jako odskocznia od bylin sie uchowa poszaleć jaj nie dam !!!