Jak ja bym chciała tyle miejsca i taki staw i w ogóle..
Vivuś, jak Ty masz tam pięknie

Aniu, Ty u mnie a ja u Ciebie
U mnie jeszcze jeden pozytyw nocnego deszczu... woda w stawie podniosła się i zmienił się jej kolor, jest taka ciemna, jaką lubię najbardziej (torfowe dno unosi do góry i taki efekt).
No tak rozczarowanie, że w kolorowym ogrodzie mało kolorów... nie ta pora. Aniu, kolory lata są w lecie, więc byle do lata

To nie o kolory chodzi, lecz o ład i harmonię, której u mnie brakuje a ją pożądam .
Więc nie jestem rozczarowana a oczarowana Vivuś :*

viva napisał(a)







A mówiłam, że nie za bardzo przepadam za architekturą drewnianą w ogrodzie........ . Chyba się myliłam.

Wydrapię ten widok z ekranu...... piekne ujęcie , pergola cudna.... róza też.. i wszytko do kupy też...... cudniasto.....

Aniu, Ty nie wydrapuj ekranu tylko przyjeżdżaj, wizual prawdę powie

Będę się rozkoszowała tym widokiem jeszcze wiele razy- brama do raju ! Ten delikatny róż ...mmmm .niezwykle romantycznie,cudnie !

Twój ogród Vivo ma coś wspólnego z ogrodem Dzidki Obydwa są piękne! Różnica polega na tym, że Ty masz piasek a Dzidka glinę, co żadnej z Was nie przeszkadza z tymi przypadłościami sobie z powodzeniem radzić
Na temat rutewki alpejskiej odpowiedziałam, zajrzyj

Basiu, dziękuję,... a tu zdjęcia tej rutewki, wygląda zupełnie inaczej niż orlikolistna, posadziłam ja przy liliach i razem wyglądają jak naturalny bukiet.
Na tych zdjęciach jest w fazie przekwitania, długi czas tak wygląda, gdy kwitnie jest to chmurka drobnych, niepozornych kwiatuszków, wysokości ok 80cm.
Może poeksperymentujemy razem ?

Akanto, dziękuję i zapraszam ........ to zdjęcie jest bardzo dobre na naszą nostalgię jesienną

Nostalgia jesienna....hmm.. a ja mam róże Nostalgia...... i jest w takich kolorach, że do nostalgii jej daleko
A grzybki u Ciebie są... jednego ktoś Ci ukradł z ogrodu ...... i nie byłam to ja..... sorki, ale ile radości z tego kradziejstwa było... jak dziecko ucieszone zapachem i kształtem kozaczka.... godzinę pieszczenia i zachwytów nad grzybkiem.......
No, przyznałam się...teraz juz mnie więcej nie zaprosisz...

Vivo, rutewkę widziałam tylko na zdjęciach. U ciebie wygląda tak zwiewnie i delikatnie. Mam słabość do takich delikatnych kwiatków. Tylko one ładnie wyglądają w dużych ilościach. Pojedyncze, giną na rabacie.