Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród Hrabiego 00:30, 31 lip 2012


Dołączył: 13 kwi 2011
Posty: 194
Do góry








Przed burzą ,



i po15 minutach ulewy i silnego wiatru ...zostały połamane kwiaty


pomalutku zarasta panna
Kolorowe rabaty 00:30, 31 lip 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Wieczorową porą -dobranoc
Pytanie na rano "Czemu nie mam jeszcze ani gronka owocu ?Odmiana Ajwasz się nazywa posadzony rok temu

U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 00:18, 31 lip 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
danuta_ napisał(a)
Sebek, idziesz jak burza


Tu jaka fota jeżówki i Ewa leci ...
Piękne zdjęcie
Sebek gratuluję
W Gąszczu u Tess 00:03, 31 lip 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12456
Do góry
Przeszkody pokonywało się różnie: kajak przepływał wraz z nami pod kłodą, kajak przepływał pod kłodą, my natomiast górą - nad kłodą, czasem i kajak i my obok kłody po lądzie

Rzeka jest płytka, od 0,6 do 2,0 m głębokości, co w połączeniu z dużą ilością naturalnych przeszkód dało okazję do zażywania kąpieli co kilka, kilkanaście minut.







Moje zmagania ogrodowe 00:00, 31 lip 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
kubi2000 napisał(a)





no i dzięki Tobie wiem co mi rośnie na skalniaku
Dostałam kiedys w prezencie za duże zakupy w szkółce. Tyle że ja znałam tylko zielonego rozchodnika hehhe

To chyba jest rozchodnik sensacja jak spolszczyć,ale jak się mój rozwinie mocnej to potwierdzę dopiero potwierdzę
Kolorowe rabaty 23:57, 30 lip 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Zakwitły słoneczniki


W Gąszczu u Tess 23:53, 30 lip 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12456
Do góry

Sztuczna przeszkoda była jedna, naturalnych przeszkód jest natomiast bez liku. Powalone drzewa nie są usuwane ani przecinane, co oznacza, że trzeba je jakoś pokonać.













Mój kawałek raju II 23:53, 30 lip 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Miscant od Roberta ruszył
Kolorowe rabaty 23:49, 30 lip 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Leonardo da Vinci - drugie wejście

Kolorowe rabaty 23:47, 30 lip 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Coś za dnia






W Gąszczu u Tess 23:44, 30 lip 2012


Dołączył: 17 maj 2012
Posty: 12456
Do góry
Nic w ostatni weekend nie zrobiłam w ogrodzie, nic więc ogrodowego nie pokażę.
A nie zrobiłam, bo w sobotę byłam umarta z gorąca, a w niedzielę zafundowaliśmy sobie relaks na łonie natury

Spłynęliśmy kajakiem rzeką Rawką.

Rawka to rzeka na Mazowszu, koło Skierniewic, i jest to rezerwat.
Za netem: Rezerwat wodno-krajobrazowy Rawka: to największy powierzchniowo i zarazem najciekawszy spośród wszystkich 5 rezerwatów Bolimowskiego Parku Krajobrazowego. Znajduje się na terenie dwóch województw: mazowieckiego i łódzkiego. Obejmuje koryto rzeki na całej długości (ok. 100 km), starorzecza, dolne odcinki dopływów Rawki oraz 10-metrowy pas brzegu po obydwu stronach rzeki - w sumie 486,01 ha.
Utworzony został w 1983 roku. W granicach Bolimowskiego Parku Krajobrazowego znajduje się niemal połowa powierzchni rezerwatu - ok. 40-kilometrowy odcinek rzeki.

Wybraliśmy na nasz jednodniowy spływ odcinek przez Puszczę Bolimowską.
Nie płynęliśmy owych 40 km Jakieś 12 -13 tylko

Zarezerwowaliśmy wcześniej kajak i rano zameldowaliśmy się na miejscu.

Pierwszy nerw złapałam, kiedy okazało się, że nie ma nas na liście osób rezerwujących kajaki Pomimo tego, że w sobotę sama osobiście dzwoniłam, żeby się upewnić, czy na pewno mają naszą rezerwację i potwierdzili, że mają!
Drugi nerw złapałam, kiedy zobaczyła kajak, jakim to niby mieliśmy płynąć Bałam się, że się rozleci na pierwszej przeszkodzie
Ostatecznie dostaliśmy inny. Francuski, coby nie było najlepszy w całej wypożyczalni
Zrobiłam focha nr 3 i facet od wydawania kajaków - w imię męskiej lojalności wobec mojego M. - przestraszył się, że taka sfuszona żona będzie mężowi przez całą trasę głowę suszyć Tak powiedział mojemu M.
Bardzo mnie tym rozbawił, bo żaden z fochów (od nr 1 do nr 3) nie był na M., tylko na tę wypożyczalnię

Kajak był wypasiony, w pięknym lazurowym kolorze




Pierwsza burza złapała nas niemal zaraz po wypłynięciu. Ale na szczęście epicentrum burzy poszło jakoś bokiem. Deszcz trwał niby niedługo, ale zmoczył nas doszczętnie A schować się nie było gdzie, bo brzegi rzeki były zarośnięte szuwarami. Mieliśmy wszystko w sakwie wodoszczelnej, więc ekwipunkowi się nic nie stało.

Na tym odcinku jest tylko jedna sztuczna przeszkoda - w postaci progu pod mostem. Konieczna przenioska kajaków
Na pierwszym planie kajak (francuski) w tle - próg pod mostem, na trzecim planie - plaża z kąpieliskiem. Statysta - sakwa wodoszczelna







Miniaturowy ogródek 23:39, 30 lip 2012

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Do góry
I jeszcze rzut oka z góry na świeżutki ogródek:







Mój kawałek raju II 23:32, 30 lip 2012


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Do góry
Vianetta coraz bardziej rozkwita Avant-Garde Arabella Chandos Beauty pachnie obłędnie Chopiny takie wysokie,że następne zdjęcie będę robiła na drabince ścigają się z werbeną moja bohaterka róża Maritim pięknie odbija , no i kwitnie mam nadzieję,że ten olbrzymi stelaż znowu zapełni swoimi kwiatkami no i piękna New Dawn
Miniaturowy ogródek 23:31, 30 lip 2012

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Do góry
Zdjęcia powyżej były z 13 czerwca, teraz przeskok do 25. Wracamy z urlopu u Pszczółki.

Rzut okiem, czy to co nieposadzone jeszcze przetrwało bez podlewania:


Kwiatki po tygodniu bez opieki wyglądają nienajgorzej:




Ogród Bogusława 23:30, 30 lip 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
Do góry
boguslaw_r_ napisał(a)
Ladne kolanko buczka
tylko natura potrafi zrobić takie dzieło

Boguś to jest piękne
TO CHYBA MÓJ ULUBIENIEC ładniejszy niz iglaki A zawsze szalałam za powyginanymi iglaczkami........
CUDO
Miniaturowy ogródek 23:26, 30 lip 2012

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Do góry
Co oni tak zapakowali?:






Stoliczku nakryj się - wersja dla ogrodników:




I gotowa rabata przy tarasie:

Rajski ogród Ani 23:22, 30 lip 2012


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22430
Do góry
W ub. tygodniu trochę sobie pokańcikowalam jednak nie wszystkie kanty udało mi się odświeżyć





Miniaturowy ogródek 23:21, 30 lip 2012

Dołączył: 04 lip 2011
Posty: 3376
Do góry
To teraz ciąg dalszy:

Coś się klaruje:






Sosnowo 23:12, 30 lip 2012


Dołączył: 20 paź 2010
Posty: 1300
Do góry
Gardenarium napisał(a)
Różowej Anabelki nie polecam, ten kolor jest taki "brudny" - biały wygląda znacznie ciekawiej

No właśnie nie wzbudziła we mnie emocji - kwiaty też chyba miała dużo większe niż Anabelka - dlatego wybór padł na Limelight w ilości aż 5 szt - w oddali Anabelka






drugi plan to Pinky Winky
Ogródkowy chaos u monitki 22:58, 30 lip 2012


Dołączył: 03 sie 2011
Posty: 2047
Do góry
Moniczko mi również było strasznie miło
dzieciaczki zadowolone, najedzone szczególnie synek
Jesteście strasznie sympatyczni.Ja również czułam się bardzo komfortowo,jakbyśmy znali się dłuższy czas..........
Zapraszam do siebie
I jeszcze wkleję zdjęcie
Monika nie wiadomo czemu? nie pokazuje szerszej perspektywy ogrodu......a jest przecież śliczny
oto dowód
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies