No i jak myślicie? Chyba dobrze będą wyglądać te żurawki i funkie razem.
Jednej funkii tam brakuje, ale musze ją tylko przenieść z innego miejsca, także mam komplet.
Gabi co to za piękna brązowa trawa w donicy???? Super wygląda przedogródek ! A donice z włosami to chyba będzie hit ogrodowiskowy
opóźnienie 2 tygodniowe to już prawie jesteśmy na bieżąco
jaki tu ład i przestrzeń no a kamienne elementy dodają charakteru....Twój ogród wydajemi się miejscem idealnym do odpoczynku i zadumy....Zadumy nad książką najchętniej... I kubkiem herbaty...
To bodziszek korzeniast bardzo sie rozpanoszył w wielu miejscach
Moniuś to nie przetacznik tylko liatra; przetaczniki będę sadzic jesienią
Co do rozchodnika, to mnie bardzo zaskoczył ! odłamała mi sie gałązka i wsadziłam do ziemi(koniec maja) a on nie tylko sie przyjął ale i kwitnąć będzie!
poza tym one bardzo się rozrosły w tym sezonie -mam takie cztery i planuję je podzielic jesienią ku chwale ogródka
Te poniżej to kolejne
[ Tereniu – jak pewnie zauważyłaś powyżej – doznałam ogromnego rozczarowania: to, co miało być jeżówką, jest chwaściorem, a miałam nadzieję, że podsadzę nią lawendę... Trza mi znowu siać... I czekać...
Mój ulubiony rozchodnik – od babuleńki... Nazwała go „Królewski”
[/img]
Nie siej, przecież będziesz u Ani, ona oferowała jeżówki
Mama (ta od Rozlewiska, więc to mama M.) mówi na rozchodnik "Kwiat pustyni"
Piękny ten Twój Jak wszystko u Ciebie
Hortensje cudne
Popołudniu się zachmurzyło i zaczęło kropić ,bo deszczem tego nazwać nie można!
Celinko! Ty lubisz te same roślinki co ja... Alez mi miło, przepiękny rozchodnik ( ja swoją ich kolekcje planuje 18.08 powiększyć w Szmitow na spotkaniu Ogrodowiczan) bardzo je lubię!!! Poza tym piękny, niezawodny przetacznik!!! I lawenda... A co pomiędzy nimi masz na pierwszym zdjęciu?
Zastanawiam się czy faktycznie zostawić je i jeszcze walczyć z pozostałymi, czy wykopać. Dzisiaj dałam radę od 18 do 20 ogolić jednego. Za punkt honoru wzięłam sobie usunięcie brązowych gałązek, nie tylko tych widocznych, ale również tych wewnątrz.. Mam nadzieję, że po przewietrzeniu zacznie się zielenić.
Niestety nie mogłam zostawić jednego wiodącego pnia, bo wyglądałby bardzo łyso
Obok jałowca widać betonowy słupek ( w ogrodzeniu też takie są), jest to odciąg od słupa telefonicznego???? - pamiętacie jeszcze takie?????, który stoi na posesji sąsiada, wkopałam tam winobluszcz i mam nadzieję, że da radę to zarosnąć. Na płot chyba puszczę bluszcz, a z tyłu za jałowcami jest jeszcze pół metra i myślę co dać do zadarniania w tym miejscu?
Ależ piękne te Twoje hortensje, ale moje annabelki też nie najgorsze. I one zawsze niezawodnie kwitną.
Pewnie się świetnie bawicie u Ani, zazdroszczę
Tą hortensję kupiłam z karteczką, że to Tardiva, ale mi wygląda na limeligt, co myślisz jako znawczyni i posiadaczka niedoścignionej ilości i urody hortensji !