A czemu nie mieszać?



A czemu nie mieszać?

Generalnie jest zasada, żeby sadzić grupowo, wtedy osiaga się pięny efekt, jak są różne rośliny to rabata może sprawaić wrażenie nieładu. Ale to tylko zasada, widziałam blog dziewczyny, która jest kolekcjonerką hortensji, raczej grupami nie sadzi, a i tak było pięknie.
Jak mi się uda to cyknę zdjęcia przed Jasną Górą - szpaler anabel , a za nią tardivia, a częściowo limlight (zabrakło im tardivi??). Fajnie to wygląda teraz królują anabelki, ale już powoli stratują bukietowe. Ale to cały dłuugi szpaler.

Julita, wrzucaj fota

Dzięki Dziewczyny za podpowiedzi, Iwonko zaintrygowałaś mnie tą Magicall Moonlight. Na pewno pod jałowcami posadzę Limelight, to już pewne. W innym chcę jakąś inną. Rozważałam Anabell, ale taż Agatka mnie kusiła Vanille Fraise, a teraz Ty jeszcze tą Moonlight- ciężki orzech do zgryzienia

Beatko dzięki za stonkę szkółki. Szkoda, że nie bawią się w wysyłki, a jak patrzyłam to najbliżej współpracująca szkółka z nimi to i tak 100 km ode mnie