A to jest podobno roślinka tzw. smoczy ogon, ma bardzo ciekawą łodygę. Dostałam od T bo stwierdziła, że na okno w bloku to za duża. Wyczytałam, że jak zakwitnie to śmierdzi zepsutym mięsem. Jak tak będzie to jej oddam
gardenia zakwitła taka z marketu - ma ktoś doświadczenie co robić przesadzić i kiedy zabrać do domu
Też je widziałam! I nawet miałam ochotę, ale już dość mam takich co to nie zimują.A na skarpie pustki. Będę się bawić gdy ogród obsadzę.
32 w cieniu to przesada. Chcemy chodzić po ogrodzie, a nie leżeć w cieniu, czy chować się do domu. Poproś złote rybki o 28 góra.
Czyli impreza w bikini? W stawie z drinkami w ręku?
ŁEZKA .Bardzo chciałam zrobić tu rabatę wrzosową , ale mojemu inwestorowi pomysł nie spodobał się. Planowałam berberysy, wrzos i trawę ozdobną .Z całego założenia tylko berberysy przeszły .Kompletnie brakowało mi pomysłu jak je posadzić . Ustawiałam , przestawiałam i jakoś tam posadziłam licząc się z sugestiami M. No i wyszło jak wyszło ,mi nie pasuje , a inwestor zachwycony berberysami .Jeszcze pewnie będzie tu jakaś zmiana , coś pomyślę.
Dzięki dziewczęta za komplement ale ja już jestem kobietą w dojrzałym wieku , w tym roku mam 40 mam nadzieję, że nie będę miala kryzysu...........
Lekka poprawka co do moto............. poki co jeżdżę jako "plecak" czyli pasażer z mężem, natomiast jedna córka włąsnie zrobiła prawko na moto.
Ale żeby nie było - ja też przymierzam się do tego (mam nadzieję, że nie jest to pierwszy objaw kryzysu wieku średniego)
A co do wieku córek to hm 19 i 20, wiem, że nie wyglądam ale już się do tego przyzwyczaiłam - i nawet jest to fajne hi, hi
No jak miło ja tez mam 40 w roku ale o kryzysie nie ma mowy!!!! Twoje córki sliczne bardzo do Ciebie podobne moja ma 10 lat i zupełnie do mnie nie podobna jasne kręcone włosy itd .. A syn 16 skończone 185 cm wzrostu - dawno mnie przerosł pozdrawiam Cię serdecznie
Hejka,
a w jakim miesiącu kończysz ? tak pytam z czystek ciekawości i witaj w klubie szalonych czterdziestek !!! kryzys............ a tak sobie czasami przychodzi ale też szybko odchodzi dziękuję Ci za komplement a jeśli chodzi o Twoje dzieci to geny i hormony czasami mam wrażenie rządzą się swoimi prawami Uwielbiam dziewczynki z kręconymi włosami - są takie słodkie a syn 185 cm śmiało może zostać bodyguardem córki na imprezach
Również gorąco Cię pozdrawiaj i wpadaj czasem (dodam, że ja też incognito odwiedzam Twój wątek i oczywiści niemiłosiernie zazdroszczę Ci miejsca do leżakowania)
Tak sobie patrzę i sama się dziwię, co ręce ludzkie są w stanie zrobić.
W tej kwaterze rosła śnieguliczka, róża rugosa, ligustr, dziki bez, samosiejki drzew wiśniowych. Widać na poniższym zdjęciu w prawym rogu fragment.
A tak teraz:
Jola nie szalej słoiki i kwiaty poczekają, jest gorąco i rany się gorzej goją, bądź rozsądna rower też poczeka
moja Vianetta dla Ciebie
Aniu, dziękuję za miłe słowa i Vianettę
Kwiaty mogą poczekać, słoiki też, ale najgorzej z jabłkami, które do tych powinny trafić
Dużo pomaga mi M.
Ja teraz jestem jednopalczasta - tzn. wskazujący jest najczęściej w użyciu, a ślubny dwupalczasty tzn. mówi tak jest, robi się
Rowerek czeka - jeszcze do niego wrócę, a na razie M. mnie wszędzie wozi.
Na szczęście ran żadnych nie mam, tylko sińce od wenflonów i miejsc pobierania krwi, ale te tymczasowe tatuaże już się wchłaniają
chciałabym Was prosić o radę, ponieważ w przyszłym tygodniu biorę się ostro do prac ogrodowych
i w związku z tym chcę ztworzyć nową rabatę, którą zaznaczyłam wężem na zdjęciu,
doradźcie czy będzie ładna...
Sugeruję się projektem Gosi z takim wyjątkiem, że u mnie nie mogę posadzić takich wielkich drzew iglastych, ponieważ mam za wąską działkę.
Byłam w centrum ogrodniczym i Pani doradziłą mi drzewka na dniach co sądzicie?
2 sprawa, to kwestia nasadzeń, myślałam o podobnej formie jak zasugerowała mi Gosia czyli posadzę rośliny stopniowo, czyli najbliżej garażu największe, później mniejsze może takie metrowe, no i małe jakieś berberysy czy bukszpany? Co sądzicie? Może coś w białym kolorze?
Poradźcie proszę?