Bożenko witaj.Niestety nie mam jeszcze swojego watku.Ogród robię od kilku lat ,mam mnóstwo roslin,które ciągle przesadzam.Założe dopiero jak będzie porządek ,piachy na razie,zero kostki brukowej,sajgon po pachy.Pozdrawiam serdecznie.adka

Gdybym miała głosować na królową kwiatów jednorocznych ,to byłaby na pewno cynia. Okazała, nie pokłada się, nie choruje, jednym słowem idealna roślina jednoroczna.

Kwiaty u mnie są różne z przewagą jednak różowych.

Lubię rośliny które mi nie sprawiają kłopotów. Do takich należy na pewno mój powojnik Purpura Plena Elegats. Powojniki włoskie są odporniejsze od wielkokwiatowych, z tym że mają mniejsze kwiaty, ale za to ile ich jest. Na razie ten powojnik zdominował Błękitnego Anioła, który mam nadzieję pokaże na co go stać w następnych latach, bo to jeszcze młodzieniaszek.


I na koniec znowu motyl. Na liatrze.

Bożenko sąsiadka pytała, czy widziałam jezioro, a ja, ze tylko piękny widok na drzewa i łąkę

Ja też lubię cynie. A kolor Twoje mają wymarzony! Właśnie u Jasi (Poziomki) zachwycałam się tym kolorem w hortensjach.

EPODLAS napisał(a)

Floksy kładziemy przeważnie do wysokich wazonów, ja zrobiła z nimi trochę inaczej. Jak wam się podoba?

Bożenko, rewelacja

Aniu będzie na pewno okazja do zobaczenia okolicy.
Ewo Pszczelarnio. Te cynie są już z moich nasionek, w zeszłym roku też pięknie kwitły. Czytałam gdzieś, że trzeba je sadzić co roku w innym miejscu. Lubią zmiany jak ja.

an_tre napisał(a)



Floksy kładziemy przeważnie do wysokich wazonów, ja zrobiła z nimi trochę inaczej. Jak wam się podoba?

Bożenko, rewelacja

Bardzo ładne!

Piękna twoja, Bożenko Purpurea na jaką u Ciebie wysokość urosła 2-3 m? na wiosnę ścinasz do dołu pędy? floksiki ładnie zaprezentowane

EPODLAS napisał(a)

Floksy kładziemy przeważnie do wysokich wazonów, ja zrobiła z nimi trochę inaczej. Jak wam się podoba?

Bożenko, ja floksów nigdy nie ścinałam do wazonu, ale Twoja kompozycja urocza Kojarzy mi się z pałacem, gdzie specjalnie wykształcony ogrodnik (?) robi aranżacje kwiatowe do poszczególnych komnat

A cynie też uwielbiam - są niezawodne, odporna na słońce i deszcz i długo kwitną
pozdrawiam

Aniu, moja Purpura ma na pewno około 3 m, urosła do końca pergoli i ładnie się owija na końcu. Ścinam wszystkie pędy na około 30 cm wczesną wiosną, dostała sporo kompostu i trochę nawozu wieloskładnikowego. Jest zdrowa, rośnie bezproblemowo.
Jolu, lubię układać różne kompozycje w wazonie. Mam tylko jeden problem szkoda mi ścinać kwiatów. Chciałabym mieć ich tyle, żeby było dużo w wazonie i w ogrodzie.
Agato, dzięki za pochwały, ja podziwiam twoje kompozycje w ogrodzie np. ze starą konewką.