A ten pomysł z groszkiem wspaniały, jak to wygląda w ogóle! Cudnie!
Groszek nie wyszedł ponad poziom tych poprzeczek tylko się mocno zagęścił. Trochę mnie tym rozczarował bo miał pójść przynajmniej 2 metry w górę. To nic, dojrzał i został już obłupiony z owoców . Za rok znowu spróbuję.Podzieliłam się nim z mamą i siostrą, miał cudowny zielony odcień . Zrobiłam z niego zupę mojej babci, którą pamiętam z dzieciństwa. Babcia zawsze miała ogródek warzywny...marchewki, które u niej rosły zawsze miały idealny kształt...nie wiem jak ona to robiła...no więc jak dojrzewały te warzywka, babcia zbierała młody groszek, marchewkę i parę ziemniaczków. Gotowała te warzywa w wodzie lekko osolonej pokrojone w kosteczkę (no oprócz groszku), kiedy warzywa zmiękły smażyła drobno posiekany wysolony boczuś a potem te chrupiące skwareczki razem z wytopionym tłuszczem wlewała do garnka...to była moja ulubiona wakacyjna zupa
Juka może być taaaaaka !
I Meksyk bywa niekonwensjonalny a'la Japonia
A taka haciendę przy polu golfowym można kupić za drobne w portfelu czyli loft za 182 tys $
Rosliny zadarniające w wydaniu tropikalnym....
Witam, trafiłam do Ciebie po linkach w związku z podkładami kolejowymi, jestem w trakcie czytania, pierwsze zdjęcia ogrodu już widziałam, podkłady ładnie wmontowane, a tu patrzę seteczka zleciała, więc kwiatek i lecę dalej czytać
Czy ktoś może wie co to za roślina ? dostałam sadzonki od przemiłej sąsiadki, u której strasznie się rozrosła, ale ona też nie wiedziała jaka to roślina...
Fajna roslinka, ale jeśli nie zetniesz na czas to za rok będziesz miała go mnóstwo i jeszcze trochę Sieje się tak, że siewki tworzą zwarty dywan na ziemi. Nie zmienia to faktu, że jest ozdobą ogrodu. Ja zostawiam zawsze kilka sztuk w przypadkowych miejscach... no i kwiatostany możesz suszyć
szarłat jest jadalny można już kupić mąkę z amarantusa
Witaj Kasiu Hortensje na przemian z trawami piękne a poza tym nie widać po ogrodzie, że długo tam nie zaglądałaś wszystkie kwiatuchy rosną pięknie uściski
Ach jakie eleganckie! pięknie je odrestaurowałaś, takie kobiece, ten materiał bardzo mi się podoba i ładny kształt lekko wygięty oparcia... Jak zrobisz wszystkie to będziesz miała super zestaw, gratuluję naprawdę urocze : )
Dziękuję za te miłe słowa, z Twoich ust to prawdziwa pochwała . Materiał leżał prawie 2 lata i miał być zasłonką w kuchni, ale jakoś mi tam w ogóle nie pasował. Dostałam go od mamy, która wyszperała go w lumpeksie , myślę że już dawno temu został przeznaczony na te siedziska, tyko ja potrzebowałam czasu by to do mnie doszło , a krzesła czekały 4 lata w piwniczce babci męża bym je zauważyła...powolna dosyć jestem
I mam w związku z tym pytanko. Z jednej strony ogrodu stała sobie kiedyś szklarnia, która nieużywana zawaliła się, ale pozostały po niej niskie murki. W środku dalej są fajne miejsca, więc został on wykorzystany na warzywniaczek. Ale chciałabym go jakoś zasłonić.... Poniżej wklejam plan tego miejsca stworzony przeze mnie w zaawansowanym edytorze grafiki (Paint ).
Myślałam o posadzeniu wzdłuż szklarni thuji Smaragd, a przed nimi wykorzystać krzewy, które tam rosną (a rosną jakieś dwa, nie mam pojęcia jakie, ale może ktoś mądry i życzliwy je zidentyfikuje, jak zamieszczę ich zdjęcie). Poza tym są tam te 2 wielkie piwonie (których szczerze powiedziawszy boję się ruszać), irysy, które na pewno przesadzę, a w doniczkach czekają 2 trzemieliny i jedna krzewuszka na pniu (prezent, z którym nie mam pojęcia co zrobić).
także czekam, aż jakieś dobre duszyczki skonfrontują mój pomysł z thujami i może podpowiedzą jak wykorzystać roślinki, które już rosną
Zawrotna ilość - 39 sztuk !!!!! Jak ja to rozstawiłam ????
Ale sprawdzałam, z metrem, co do cm, co 35 cm ta runianka...
Dzieci mi "pomagały" rysować kręgi (trzymały środek ćwierć-okręgu) i jednak trochę nierówno wyszło. na zdjęciu te najbliższe doniczki do bukszpanu mają 30 cm więc chyba nie będę przesadzać.... bo mi się już nie chce....