te kanny wykopane i obciete na kilkanaście centymetrów to mi się zboczeniowo oczywiście dzisiaj kojarzyły
przysypujesz je kompostem czy czyms? i całą zime bez podlewania?
na fotkach tez mnie nie zachwycała ale najwiekszym jej minusem jest tempo wzrostu. przez co jest też droga.
w stawce pozostają klon, parotia, kruszyna i heptokodium chińskie. to ostatnie też podobno w Rogowie ale nie kojarzysz pewnie?
myślę na wiosnę z otwarciem nowego sezonu ruszyć z nowym watkiem abstrahując od tego że ten źle założyłam bo powinnam w planowaniu to jest to totalna zbieranina pomysłów wszelkiej maści, części z nich się poprostu wstydzę.. potrzebowałam prawie tysiąca stron aby znaleźć kierunek, teraz zostały szczegóły do ustalenia. ale to juz na bieżąco w nowym wątku tylko niewiem jak go nazwać..?
A po czym to wywnioskowałaś?
Ja wtedy grzecznie w pracy siedziałam A teraz z herbatką siedzę Czekam na M
edit: Marta dzisiaj dyskutowałam z tatą o moim oczku i przez Ciebie wyszło, że chcę ściankę Wiem gdzie, idealnie po przeniesieniu placu zabaw mi się wpasowuje przed himalajkę Chyba będę od wiosny tatę molestować o tę ściankę
a ja własnie u Ciebie byłam
ja mojemu M jak sobie golnie to wkręcam idealny trawnik chcialabym żeby ogarniał ten temat w calości ale watpie aby po zimie cokolwiek pamietal co sie od nowa od wiosny robi
Nie no aż tak źle nie było, ale wcześniej powiedział, że pójdzie na pieszo z tym drzewem do domu, a po kolejnej szklaneczce powiedział, że nie pójdzie Drzewo duże, musiał go trzymać za samochodem
Czytam drzewowe tematy, może coś podpatrzę
Aniu ja nie czyszczę jakoś nadzwyczajnie, komorę to tylko płyn do naczyń i gąbeczką ale tam mi się kamień w ogóle nie odkłada chyba że na rancie, na ociekaczu pojawiają się drobne zacieki to tak samo płynem a jak czasem trochę zostanie w szczelinach i przy baterii (tam najwięcej) to cytryna lub płynem do czyszczenia łazienek (nie używam niczego drapiącego nawet tej szorstkiej strony gąbki). Na początku to po myciu właśnie olejem smarowałam - chyba ze dwa razy ale odpuściłam bo jego czyszczenie nie jest po prostu uciążliwe. W grudniu będzie 5 lat jak go mamy.
Myślę, że to czy czarny zlew zachodzi kamieniem zależy od powierzchni, ja swój bardzo starannie wybierałam bo mam znajomych którzy mieli czarny i wyklinali strasznie na osadzanie kamienia a też podobno dużo dali. Ja kupiłam przez All.. bo okazało się, że tam najtaniej znalazłam, ok. 1200-1300 tylko bez sita to kupiłam gdzie indziej.
Co do blatu to ja mam 1,65m wzrostu i blat na wysokości 0,9m i jest super .
Kasiu jak Ty będziesz miała blat drewniany (przy białej kuchni) to się zastanów nad zlewem białym ceramicznym, bo jak biały kamienny się czyści to ja nie wiem.
Tak lecę po kolei wszystkie posty a wątek u Ciebie strasznie pędzi i doczytałam o stalowym zlewie. Ja w poprzedniej kuchni miałam stalowy zwykły, potem len i mój czarny lepiej się czyści niż one.
Przy wykończeniu i my się za portfel mocno trzymaliśmy, tak że do wiatrołapu sama lampę robiłam, wyszła mi za 30-40zł taka kula ażurowa ze sznurków - a jak mi zbrakło sznurka to sweter stary sprułam ale na kuchni najmniej oszczędzałam .
Mamy na Ogrodowisku wątek projektowy może wstawcie swoje kuchnie, ostatnio Warmia wstawiła swoją piękną białą kuchnię: https://www.ogrodowisko.pl/watek/196-wnetrzowisko-dom-i-wnetrze?page=42
Ja też swoją wstawię ale muszę stare zdjęcia znaleźć, żeby nowe wstawić to musiałabym porządki porządne porobić - może przed świętami się uda .
Kasiu przepraszam że tak się u Ciebie rozpisałam.
LyraBea ja też bym chciała zobaczyć, mogłabyś wrzucić swoją kuchnię w wątku projektowym, tak o niej napisałaś że już ją uwielbiam .