Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

Pora najwyższa wziąć się za ogród, czyli krok po kroku w tym natłoku.

anna_t 15:36, 04 lis 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
a takich dużych świerków nie da rady przesadzić? nie przyjmą się?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Makusia 16:03, 04 lis 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
anna_t napisał(a)
a takich dużych świerków nie da rady przesadzić? nie przyjmą się?


Chyba koparką, bo już widzę mojego eMa....poza tym, one za blisko siebie rosną- nie da się wokół nich "operować". Za nimi też nie, bo siatka ...
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 16:03, 04 lis 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Kawa napisał(a)
to wszystko przebija moje pojmowanie sprawy
ograniczona jestem bardzo umysłowo bądź tudzież nie rozumiem pojmowania sprawy w sposób dla mnei zrozumiały

hihihi
dobrze ze dzisiaj piątek


Uwielbiam tę wypowiedź
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 16:04, 04 lis 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
anna_t napisał(a)

laski wy juz zaczęłyscie pić?


Taaaa...ja jeszcze w pracy.... ;(
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Makusia 16:05, 04 lis 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
makadamia napisał(a)
Taak, jeśli chodzi o śmiecenie, to drzewa dobrałaś idealnie

Gorzej, że większość rośnie od zachodu, czyli z tej strony, z której wieją wiatry. Czyli najwięcej śmieci jest zapewne u Ciebie w salonie

Wracajmy do zimozielonych:



Żywopłot tujowy po prawej stronie w zasadzie klepnięty
Prawa strona? Bardziej Ci się widzi po całości czy tylko do końca tujek sąsiada? Więcej miejsca na zachciewajki by zostało

Z tymi świerkami to mam zgryzotę. Normalnie bym powiedziała: na razie zostaw, jak dojrzejesz, sama zobaczysz że przeszkadzają i wywalisz. Gruszka mówi "ciąć". A ja jestem sceptycznie nastawiona do cięcia drzew wyższych niż 2 metry - a nie sądzę, żeby udało się te świerki utrzymać na tej wysokości.
Trzem będzie za ciasno, dwa będą głupio wyglądały - zostawiłabym tylko jednego i dalej tak jak Gruszka radziła.

Nadal nie wiem, co wymyśleć jako żywopłot pod brzozami.
Z przodu, gdzie te kółka, mogłyby być cisy kolumnowe. Jeden grubszy z prawej, a trzy cienkie z lewej. Tylko pomyśleć tak musisz, żebyś miała przejście do kompostownika.

Małe kółko przy wejściu do warzywnika to mogłaby być np.: danica.
Duża, pod ogrodzeniem - jakiś stożkowy iglaczek.
Kółko przy drewutni to np.: ostrokrzew - tam cień, powinno być mu dobrze. Tylko nie za blisko ścieżki, bo kłuje



Musze pomyśleć nad tym przez weekend- głowę przestudzić, bo mi się styki przepalać zaczynają
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Gruszka_na_w... 19:04, 04 lis 2016


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Pragmatycznie rzecz pojmując (z upływem lat coraz bardziej cenię sobie pragmatyzn ), miejscówka naprzeciw wykuszu jest dla świerków kłujących najgorsza z możliwych (z dodatkowym minusem zważywszy na ich ilość).
To potężne drzewa. W Polsce ostatnio świerki kłujące bardzo chorują. Dopadła je mszyca i potrafią stracić igły w ciągu sezonu.
Nie lubię komuś narzucać swoich poglądów i jeśli ktoś wybrał inny pogląd, nawet nielogiczny, to przyznaję mu do tego prawo.
Dla Makusi te świerki mają wartość sentymentalną, a z sentymentami trudno dyskutować.
Przycinanie drzew (a już iglastych szczególnie) jest piekielnie trudne, ale jeśli ktoś lubi, to co mu mam zabraniać.
Przy uwarunkowaniach, które postawiła Makusia, jedynym sensownym rozwiązaniem jest ożywienie kolorem tego sinego smutku. W wykuszu jak mniemam stoi jakiś stół i siedzącym tam trzeba zapewnić widok miły dla oka.
W tym miejscu zrezygnowałabym ze ścisłego trzymania się kształtu koła. Zmniejszyłabym szerokość rabaty przy budynku (wykusz), bo domownicy i tak jej nie widzą. Poszerzyłabym tę leśną rabatę i ożywiła kolorem. Z powodu tego systemu korzeniowego świerków, konieczne tam będzie nawadnianie.Wtedy dadzą radę rodki, hortensje, z zadarniaczy runianka,jasnota plamista, kuliste formy żywotników (Woodi, Globosa) albo kosodrzewina Pumilo lub Wintergold. Ale trzeba mieć świadomość, że to miejsce za parę lat będzie dużym problemem.
Jeśli powie się A, to trzeba powiedzieć B. Wtedy rabatka wokół wykuszu powinna nawiązywać do tej ze świerkami- czyli trzeba szukać czegoś w klimacie leśnym, ale znoszącym więcej słońca.
Gdyby ode mnie zależała decyzja, szłabym w kierunku stworzenia przegrody front- tył, strefa widoczna- strefa prywatna. Zaplanowałabym rabatę na całej szerokości budynku (strona z wykuszem) z symbolicznie zaznaczoną ścieżką z np. kamiennych płyt lub innych naturalnych materiałów.

Odnośnie polecanych drzew iglastych, to u mnie najszybciej rosną świerki serbskie (mają wąski pokrój), daglezje, jodły. Lubię też choinę kanadyjską za jej ażurowy pokrój.
W brzozy nie wtykałabym już zimozielonych. Zrobi się tam hardcore, jeśli chodzi o warunki życiowe dla roślin. Jeśli przed brzozami będą derenie, to przed dereniami wsadziłabym coś, co da trochę koloru- trawy (kostrzewa, imperata), barbula, pięciornik, kocimiętka, irysy syberyjskie, żonkile).
Nie podejrzewam, żeby Twoim marzeniem Makusiu było stanie z wężem i podlewanie rabat, więc proponuję pójście w kierunku rabat niezbyt czasochłonnych w sensie obsługi. Chyba że planujesz automatyczne nawadnianie.
Kartka wszystko przyjmie, ale potem ktoś musi pilnować, żeby to rosło i w miarę wyglądało. Jeśli na każdej rabacie będą rośliny wymagające przycinania, podlewania, pielenia, to najnormalniej w świecie będziesz miała tego dosyć.
Ależ się rozpisałam.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
AnnaCh 19:19, 04 lis 2016


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
anna_t napisał(a)
laski wy juz zaczęłyscie pić?
A po czym to wywnioskowałaś?
Ja wtedy grzecznie w pracy siedziałam A teraz z herbatką siedzę Czekam na M

edit: Marta dzisiaj dyskutowałam z tatą o moim oczku i przez Ciebie wyszło, że chcę ściankę Wiem gdzie, idealnie po przeniesieniu placu zabaw mi się wpasowuje przed himalajkę Chyba będę od wiosny tatę molestować o tę ściankę
____________________
Ania - Malutki pod lasem
roma2 20:22, 04 lis 2016


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Yyyy, już myślałam, że po flaszencję trza mi się udać i w samotności, łkając nad swym ogrodowym niedorozwinięciem ją opróżnić. Ale zjawiła się Gruszeczka i mnię otrzeźwiła. Pozostanę więc przy swojej herbacie z cytryną i imbirem. Planujesz przed brzozami derenie? Czy coś się zmieniło?. I jakie? Bo od groma i ciut ciut z czerwonymi, pomarańczowymi i zielonymi gałązkami. Zimą zapewnisz sobie piękny obrazek . Z propozycji Gruszki wywaliłabym tylko pięciorniki. Odporne, to prawda, bo i u mnie na piachu niepodlewane rosną, ale jakieś takie "bydle" jakie. Zamiast pięciorników proponuję perovskią (tę niską, kompaktową) srebrzyste gałązki utrzymuja się przez zimę, bo tnie się wiosną. Zmęczyłam się co prawda pisząc, ale dodam, że i ja nie wsadzałabym przed brzozami cisów. Za brzozami rozumiem chęć wyeksponowania białych pni, ale przed?

Edit: Za brzozami pozostają krzewy owocowe?
____________________
Komendówka
anna_t 20:32, 04 lis 2016


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Marta nas poł dnia zwodziła że dziś pijemy i planujemy a teraz się pospała po robocie pewnie bida
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
roma2 20:48, 04 lis 2016


Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
anna_t napisał(a)
Marta nas poł dnia zwodziła że dziś pijemy i planujemy a teraz się pospała po robocie pewnie bida


Albo po truneczku śpi.
____________________
Komendówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies