I dzień wczorajszy, spotkanie u Marzenki;
dom i ogród wspaniały; zdjęcia tego nie oddają, ale tam jest pełno pięknych roślin; dom ma 2 tarasy i miejsce pomiędzy domem i garażem gdzie mogliśmy się schronić w cieniu; gospodarze cudowni, jedzenie pyszne, wszystko dopracowane, wypieszczone
oto ogród;


bardzo przyjemnie się tu siedzi, zresztą każde miejsce zaprasza swoją wygodą

oto ona, jak dzieło sztuki - wędzarnia i jedliśmy pyszne pstrągi świeżo uwędzone

BEATA_S napisał(a)

Piękne zestawienie!

Jak dla mnie woda zimna ,i amatorów na kąpiel ni e było.Wszyscy siedzą pod dachem,bo deszcz od czasu do czasu i zimny wiatr zniechęca.
Ale upartych nie brakuje......

Celina napisał(a)

size=640x361]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/16/169495/original.JPG[/img] [img

Wyglada jak jamochłon

To zdjęcie stokrotki afrykańskiej -kwitnie nieprzerwanie od wiosny.

Zimno, wietrznie, pochmurno, ....
Znalazłam sposób na poprawę nastroju - ubrałam biżuterię ogrodową



miłego dnia

Przetacznik napisał(a)

Danusiu ...

Mogę się publicznie pozachwycać...?... Bo urzekło mnie to zdjęcie ...

i kolejne miejsce, wręcz zaprasza do odpoczynku na fajnych bujanych leżakach, więc Noemi i Wieloszka skorzystały, a Marzenka przycupła na kamieniu, ale tez nagrzanym
a w tle jakie ciekawe odważniki, taki detal, a zwraca uwagę

to foto muszę wrzucić, bo taka radość warta pokazania, a wszystko to w zaczarowanej Pszczelarni

i Marzenka w tym zakątku chwilę relaksu i zadumy złapała, ale wiem, że głowa ją bolała

a wśród drzew Agniecha973

Bardzo żałuję, że nie mogłam być w pięknym ogrodzie Marzeny, oglądam zdjęcia i podziwiam.
Ewie - Pszczółce dziękuję za fantastyczne spotkanie w jej urokliwej "posiadłości", jest to przecudowne miejsce z klimatem i duszą









Marto - Finko dziękuję za miłe spotkanie i możliwość obejrzenia twojego ogrodu w fantastycznym ogrodowiskowym towarzystwie

Danusiu dużo dużo zdrówka, miłości i szczęścia w rodzinie, inspiracji i intuicji, w pasji którą posiadasz, ogromnej cierpliwości i wytrwałości do nas ogrodo-maruderów Ogrodolubnik Ci życzy.

nie jest tegoroczny ale piękny

Pszczółka ustawia, przestawia i donosi, a wszystko na tym pięknym stole we wspaniałej jadalni

a tu z kolei kamienny wspaniały stół, więc i biesiadników nie brak

Witek jak widać po uśmiechu, w bardzo dobrym nastroju, a Marta jak widać uchachana od ucha do ucha

dyskusje oczywiście ogrodowe Marzenka, Wieloszka, Noemi, Agnieszka i Igor z Grupy Trzymającej, Agape

grapaka - bardzo Ci dziękuję za te miłe słowa
Marzena - okna takie tez kocham , a Twoje to juz zupełnie i uwielbiam Twoje żaluzje fasadowe.
Kupiłam krzesła do jadalni


I piękną zieloną etażerkę Babell marki Kozioł.Uwielbiam ją i jego deasingerskie "pierdołki".

droga w ogrodzie wzdłuż potoku rzeki, która przyjemnie szemrze powiew bryzy daje taką krystaliczną czystość powietrza
chodzimy i podziwiamy

kolejny uroczy zakątek


widok na front domu goście; Andrzej Asia i Arek

Naj, naj, najserdeczniejsze życzenia imieninowe

Dziękuję Celinko, Dziękuję Bożenko.O swoich gości zadbałam kulturalnie, bo wczoraj i krajoznawczo,i był teatr wieczorem.Dziś rozochoceni znów na plażę pojechali,ale ja w domu obiad szykuję,bo wczoraj na smażonej rybie się skończyło.
No i podglądam Dolny Śląsk z nutą zazdrości.......bo przecież planowałam być tam......
Ale los płata figle,a w planach to już miesza jak sadownik w ulęgałkach......Ciekawe ,jakie miejsce się na następny zlocik znajdzie,może gdzieś blisko koło mnie?
Miłego dnia......

Lila to Inkarwilla Delavaya pozdrawiam

Potem ruszyliśmy do Pszczółki i jej zaczarowanego ogrodu
Dom, ogród i otoczenie po prostu bajkowe; jedzenie wyśmienite, szkoda tylko, że mamy ograniczone możliwości i nie wszystko dało się zjeść; gospodarze wspaniali, dbali bardzo o gości, a zrobić zdjęcie Ewie było bardzo trudno, bo była w ciągłym ruchu, jak to Pszczółka

i na początek, jakaś stara róża, chodzi o odmianę, ale jaka piękna


dom pełen magii, taki z duszą



warzywnik, pięknie zrobiony i dopieszczony w każdym calu; w ogóle u Ewy, pełno różnych detali niby mimochodem, a nadające temu miejscu cudowny charakter; żałuję, że nie sfociłam łazienki, tam to raj dla ciała i duszy! a tu nasz młody uczestnik, który już załapał bakcyla ogrodowego, Igorek z Grupy trzymającej grabie; nawiasem mówiąc, bardzo sympatyczna grupa

Zaczynam jeszcze raz relację, bo w końcu mam sprzęt, co nie odmawia posłuszeństwa

Pierwsza wizyta u Marty; dziewczyna przesympatyczna, a do tego każdy kto tam trafi z pustymi rękoma nie wyjedzie, bo roślin do wyboru i koloru, a ceny takie, że oprzeć się nie można!
Kawa, ciasta tylko umilały smak spotkania
Druga niesamowita sprawa z tymi naszymi zlotami, to to, że poznajemy się wirtualnie, a potem te spotkania w realu są jeszcze lepsze, czujesz się tak jakbyś się znał od dawna! i tematów nigdy nie brak i nikt nie narzeka, że przynudzasz, bo o ogrodzie i roślinach tylko gadasz, albo o kretach, nornicach i chwastach! w takiej rodzinie można dać upust swoim niedolom ogrodowym i każdy zrozumie i cierpliwie wysłucha, po prostu magia

ogród pokazowy Marty; fotek porobiłyśmy mało, a wszystko przez to, że rzuciłyśmy się na rośliny i oczywiście zaraz szybko zbieraliśmy się do Pszczółki



dumałyśmy i dumałyśmy z Agą, co to za roślina i dalej nie wiemy, bo wiadomo, Marta w wielu miejscach naraz musiała być; pień brzozy, a góra nie i taka miniaturowa i kulką zakończona, a jakżeby inaczej


i taką cudowną roślinę udało mi się nabyć

Marta ogląda prezent wykonany przez Agape

a oto on w zbliżeniu przed zapakowaniem

agniecha973 napisał(a)

Podróżny zestaw Danusi

spotkanie super! widać atmosfere tej chwili

a ja chce takie buciki

magnolia napisał(a)

moje kostrzewy owcze dla Ciebie:

Magnolia, kostrzewy owszem ładne, ale jakie boskie gabiony!!!!!!!! Załóż wątek i pokaż więęęęcej

Syla napisał(a)

Gustownie i bogato, superróżyczki w jednym kolorze?