wpadłam tylko na chwilkę i już uciekam niestety

smutno mi z tego powodu, ale mam nadzieje jutro nadrobić zaległości

pozdrawiam

Beatko poprostu na rodzince się skupiłam MOCNO

Witam Beatko
Ja już po wypoczynku teraz nadrabiam, tylko nie wiem co najpierw, tyle tego.
Widzę domeczek dopieszczasz, roślinki sadzisz, pięknie.
Córcia na pewno będzie się świetnie bawiła
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie

I oczywiście serdeczne gratulacje z okazji 100!!! JAk ty pedzisz kochana

jestem pewna że córcia będzie miała szczęsliwe - domkowe dziecieństwo aby tylko pogoda pozwoliła jej się jak najdłużej nim nacieszyć

Ja miałam piec ciasteczka a tymczasem weekend spędzam poza domem - rodzinnie (partnera syn wrócił z wakacji) i na fontanny pojechaliśmy - ojj chlapały się chłopaki
a jutro jak pogoda dopisze to wybieramy się na wycieczkę rowerową, co ma dobre plusy
jutro spalę to, co po ciasteczkach nadrobię - mam nadzieje że końcowy bilans wyjdzie na "0"

Diana napisał(a)



PIĘKNIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE

Beatko zrobiłaś córci dzieło sztuki Napewno całe życie będzie pamiętała jaki miała piękny domek w dzieciństwie
Jeszcze raz napiszę że jest boski !!!!!!!!

Beato naprawdę fajna rzecz, super.

Beatko, dobiłaś do setki pod moją nieobecność, więc spóżnione, ale bardzo gorące gratulacje, bo to pierwsza przecież seteczka jest
Kfiatuch ode mnie




I jeszcze zachwyty nad domkiem muszę dorzucić Świetnie wyszedł po malowaniu

Marto dzieki za słowa uznania, jak znam życie to domek bedzie jeszcze nie raz przemalowywany, narazie jest jak jest i jest ładnie


Teresko-witam z moich skromnych progach, nom imprezkę opuściłaś, ale od Ciebie to i na 200-setkę przyjme zyczenia na setkę, i wiem że szczere, dziękuję

dzis walczyłam z rabatką niby pod różankę

najpierw było tak


potem tak



potem tak



a potem jeszcze tak



aż na końcu wyszło cos takiego




teraz wypadałoby chyba wymienić ten piach na jakąś treściwszą ziemię?,

mam jeszcze trochę czasu bo roślin jeszce nie zamówiłam, więc spokojnie zdążę przygotować dla nich jakieś sensowne podłoże,

no kawał dobrej roboty za Toba! teraz ta przyjemniejsza część (choć ja tam zrywanie darni i kanciki lubię)